Buszując po parapetach...
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Buszując po parapetach...
- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Aniu Kaladium rozwija się od wiosny do jesieni, tak wrzesień/październik zamiera zależy od warunków i osobnika... Wymaga dobrego oświetlenia ale tylko rozproszonego -inaczej liście nie bedą mieć odpowiedniego koloru, jak będzie mieć bezpośrednie ostre światło przez większość dnia to liście dostaną brzydkich plam... Wymaga też sporej wilgotności powietrza dlatego trzymam je wśród paproci i na mokrych kamykach, ale nie można bezpośrednio zraszać delikatnych liści wodą bo również powstaną plamy... Ziemia w okresie wzrostu zawsze lekko wilgotna, dość często trzeba podlewać 2-3 razy w tygodniu, jak liście przestaną rosnąć ograniczamy podlewanie żeby roślina weszła w stan spoczynku.. Kaladium lubi ciepło nawet w okresie spoczynku bulwom należy zapewnić temperaturę nie mniej niż 15 stopni i podlewać tak 1-2 razy w miesiącu.. Na wiosnę wsadzamy do nowej ziemi (jak powstaną nowe małe bulwki odłączamy je na nowe rośliny) i zaczynamy częściej podlewać aż pojawią się liście... Jeszcze nigdy sama nie zimowałam kaladium ale podobno nie łatwo zmusić roślinę do ponownego wzrostu więc niektórzy traktują je jako jednoroczne... Liście ma piękne i duże i naprawdę warto się postarać żeby była to roślina wieloletnia...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Buszując po parapetach...
Piekne paprotki. Gdzie ty takie piekności zdobywasz. U mnie to brak jakich kol wiek. Jak byś kiedyś miała nad wyżkę to ja jestem chętna

- Madzik_J-Ch
- 200p
- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Buszując po parapetach...
No jak one nie mają być piękne, jak takie warunki mają - wszystkie piękne podstaweczki, dopasowane rozmiary tak, aby swobodnie parowała woda, keramzyt bez śladów białych nalotów z wody
Tylko patrzeć, podziwiać i uczyć się, uczyć

Tylko patrzeć, podziwiać i uczyć się, uczyć

Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Agnieszko Dawalię i ciemnotkę dostałam na targach ogrodniczych które odbywają się raz w roku (niestety
) , jak zobaczyłam te włochate nóżki to ani przez chwilę się nie zastanawiałam a kosztowała tylko 9 zł... Tą duffy dostałam w lidlu, Adiantum kiedys w Obi, pozostałe dość pospolite...Wszystkie są młodziutkie nie wiem czy będę je rozmnażac już tej wiosny, zobaczymy jak przetrwają zimę.... ogólnie paprotek odmianowych jest jak na lekarstwo, również niestety
A dzisiaj upolowałam bęgonię, jeszcze nie wiem co to za odmiana ale ma takie zakręcone listki jak muszla ślimaka...




- pati000
- 500p
- Posty: 543
- Od: 28 maja 2009, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bialystok
- Kontakt:
Re: Buszując po parapetach...
Witaj
Paprotki ci świetnie rosną, aż pozazdrościć ;) A kicia prześliczna

Paprotki ci świetnie rosną, aż pozazdrościć ;) A kicia prześliczna

- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Madziu Bardzo dziękuję
Bardzo mi miło ze zauważyłaś takie szczegóły, dla mnie one są bardzo ważne bo jestem dość dokładna i skrupulatna (czasem aż do przesady, chyba to jednak wada
).. Estetyka również ważna, dlatego te podstawki i doniczki - obowiązkowo białe... Kamyki staram się polewać wodą bez wapnia (chociaż zwykła odstaną też się zdarza) no i płucze je od czasu do czasu jak robią się brudne...
Pati Witam
ciesze się że Tobie również kicia się podoba


Pati Witam

- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Oto kolejne kwiatki do oglądania... Difebachia zakupiona w biedronce kilka miesięcy temu - bardzo dobrze rośnie...

Ten grudnik w luty zabrałam ze stancji znajomych, był o połowę mniejszy i bardziej zółty niz zielony... Kwitnie na różowo (miał jeden kwiat), trochę się pomarszczył ale to chyba przez spoczynek który powinien się już kończyć? Trzeba jakiś specjalnych zabiegów żeby zakwitł? Czytałam że musi mieć przez kilka tygodni obniżoną temperaturę i należy go zaciemniać wieczorem żeby zawiązał pąki...

Te zaszczepki pochodzą od rośliny którą zastałam w bardzo złym stanie była dosyć spora ale większość liści była żołta i opadała przy dotknęciu, po wyjęciu z doniczki okazało się że korzenie były całkowicie zgnite zostały tylko dwie cienkie niteczki... Pobrałam zaszczepki reszta poszła do kosza...


Ten grudnik w luty zabrałam ze stancji znajomych, był o połowę mniejszy i bardziej zółty niz zielony... Kwitnie na różowo (miał jeden kwiat), trochę się pomarszczył ale to chyba przez spoczynek który powinien się już kończyć? Trzeba jakiś specjalnych zabiegów żeby zakwitł? Czytałam że musi mieć przez kilka tygodni obniżoną temperaturę i należy go zaciemniać wieczorem żeby zawiązał pąki...

Te zaszczepki pochodzą od rośliny którą zastałam w bardzo złym stanie była dosyć spora ale większość liści była żołta i opadała przy dotknęciu, po wyjęciu z doniczki okazało się że korzenie były całkowicie zgnite zostały tylko dwie cienkie niteczki... Pobrałam zaszczepki reszta poszła do kosza...

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Buszując po parapetach...
Renatko zajrzałam do Ciebie i koniecznie musiałam coś napisać- Twoje paprotki są piękne! Masz do nich rękę, szczególnie, że zauważyłam, że mieszkasz w bloku- nie masz problemu z suchym powietrzem, gorącymi kaloryferami? Ja trochę boję się paproci, właśnie ze względu na tę wilgotność, choć uprawa storczyków raczej mi się udaje
Jedynie mojej Mamie paprocie rosną jak u Ciebie.
Każda Twoja roślina zdaje się być na swoim miejscu, pięknie wyeksponowana, wspaniała
Parapet świetnie zazieleniony- takie lubię najbardziej 
Co do grudnika zajrzyj tutaj, na pewno znajdziesz ciekawe i przydatne informacje
Będę zaglądać, bo Twoje paprocie mnie zauroczyły!

Każda Twoja roślina zdaje się być na swoim miejscu, pięknie wyeksponowana, wspaniała


Co do grudnika zajrzyj tutaj, na pewno znajdziesz ciekawe i przydatne informacje

Będę zaglądać, bo Twoje paprocie mnie zauroczyły!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: Buszując po parapetach...
Dzięki Reniu za opis pielegnacji kaladium.renata_22 pisze:Agnieszko Dawalię i ciemnotkę dostałam na targach ogrodniczych które odbywają się raz w roku (niestety) , jak zobaczyłam te włochate nóżki to ani przez chwilę się nie zastanawiałam a kosztowała tylko 9 zł... Tą duffy dostałam w lidlu, Adiantum kiedys w Obi, pozostałe dość pospolite...Wszystkie są młodziutkie nie wiem czy będę je rozmnażac już tej wiosny, zobaczymy jak przetrwają zimę.... ogólnie paprotek odmianowych jest jak na lekarstwo, również niestety
A dzisiaj upolowałam bęgonię, jeszcze nie wiem co to za odmiana ale ma takie zakręcone listki jak muszla ślimaka...
Begonia śliczna , też na taką poluję,ale na razie bezskutecznie.
- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Aniu Begonię kupiłam w Obi, przywieźli sporo odmian - ta spodobała mi się najbardziej... Była promocja 8 zł
Baryczka Te odmiany paproci jakie mam wcale nie potrzebuja specjalnie dużej wilgotności powietrza, dawalia nawet nie lubi za dużo wody... Tylko ciemnotka sprawia czasem problemy bo zasychają jej pędy i żółkną listki a reszta trzyma się dobrze... Żeby podnieść im wilgotność trzymam wszystkie kwiaty które jej wymagają na jednym parapecie razem z podstawkami wypełnionymi wodą i keramzytem - tworzy się wtedy taki mikroklimat i rośliny razem lepiej się czują i trzymają większą wilgotność... Zima przede mną i szykuje specjalne miejsce dla paprotek żeby mi nie zmarniały bo np Adiantum ostatniej zimy padło - zostały tylko korzenie...
Zakupiłam nowa paprotkę do kolekcji, jak odszukam co to za gatunek to wstawię zdjęcie
Baryczka Te odmiany paproci jakie mam wcale nie potrzebuja specjalnie dużej wilgotności powietrza, dawalia nawet nie lubi za dużo wody... Tylko ciemnotka sprawia czasem problemy bo zasychają jej pędy i żółkną listki a reszta trzyma się dobrze... Żeby podnieść im wilgotność trzymam wszystkie kwiaty które jej wymagają na jednym parapecie razem z podstawkami wypełnionymi wodą i keramzytem - tworzy się wtedy taki mikroklimat i rośliny razem lepiej się czują i trzymają większą wilgotność... Zima przede mną i szykuje specjalne miejsce dla paprotek żeby mi nie zmarniały bo np Adiantum ostatniej zimy padło - zostały tylko korzenie...
Zakupiłam nowa paprotkę do kolekcji, jak odszukam co to za gatunek to wstawię zdjęcie

- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Buszując po parapetach...
Pustawo w tym moim wątku... Przedstawiam nową paprotkę, nie mam za dużo informacji na jej temat, podobno to gatunek z tych bardziej wymagających i lubiących ciepło... Przy dobrych warunkach może dorastać do 1 m tworząc wiecznie zielone krzaczki, zobaczymy czy uda mi się ją utrzymać w dobrym stanie... Trzymajcie kciuki

A tu jeszcze kalatea w czasie wypuszczania nowego liścia, fajne są te ruloniki...

Byłam na targach staroci i zakupiłam kilka rzeczy, między innymi te gliniane doniczki po 2 zł... Jakoś mi sie spodobały



A tu jeszcze kalatea w czasie wypuszczania nowego liścia, fajne są te ruloniki...

Byłam na targach staroci i zakupiłam kilka rzeczy, między innymi te gliniane doniczki po 2 zł... Jakoś mi sie spodobały

- pati000
- 500p
- Posty: 543
- Od: 28 maja 2009, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bialystok
- Kontakt:
Re: Buszując po parapetach...
Doniczki mi trochę z antykiem kojarzą. Bardzo fajne 
