Ziemia, torf, kora skąd wziąć ?

[szarotka66]

Ja przez wiele lat sadziłam moje doniczkowe i balkonowe do substratu torfowego, (muszę się przyznać, że z czystej oszczędności, potrzebuję kilkaset litrów, żeby wszystko poprzesadza, a substrat był dużo tańszy) i moje rośliny rosły jak na drożdżach i nie chorowały. Teraz niektóre z nich to prawdziwe okazy.

[X-A-9]

O ile dobrze znalazłem to ta ziemia http://zagroda.cieszyn.pl/pl/p/KRECIK-u ... towa-6L/54 jest pulchna nie jak te biedronkowe... ostatnio skuszony 20l za 3zł myślę okazja a w pojemniku zbiła się tak że można ją wyjąć ubitą w kształcie doniczki... a z większych worków20l nie pamiętam nazwy ale chyba jakaś niemiecka, jak pojadę do ogrodniczego to powiem

[rapunzel]

Adrian, dzięki za info, przyznam, że nie widziałam takiej, ale na pewno jak gdzieś spotkam to kupię, bo ma łatwą do zapamiętania nazwę.
Ja kiedyś do kwiatów balkonowych kupowałam substrat torfowy oczywiście ze względu na cenę i teraz jestem w szoku, szarotko, ze on tak dobrze się sprawdza.
Przy okazji zastanawia mnie, czym właściwie różni się ten substrat od ziemi, poza ceną oczywiście.

[teksanski]

Nie spotkałam sie, aby ziemia torfowa czy też torf była spulchniona przed pakowaniem w worki. Zawsze kupuję mocno ubitą, aczkolwiek nigdy nie zgodziła mi się objętość z tym co napisane na worku. Kupując balot 250l robię z niego około 430 doniczek 0,5l. Oczywiście piszę o substracie torfowym a nie o czarnej ziemi. Gdzieś tam omsknęło mi sie, że zajmujesz się teksański szkółkarzeniem. Dlaczego chcesz zatem sadzić swoje rośliny w czarną ziemię, nie robisz podłoża opartego na torfie? Ja podobnie jak Selli7 nie używam tej czarnej ziemi, nawet kwiatka w domu w tym nie posadzę i przyznam szczerze, że nie znam szkółkarza, który czegoś takiego używa.
Dobrej jakości substrat torfowy + inne dodatki, systematyczne podlewanie sprawiają, że nic nie odstaje od doniczek. A jak jeszcze mamy substrat z bentonitem, to on lepiej trzyma wilgoć.

Ziemia jest ubita gdyż np w transporcie leżą worki jeden na drugim i się ubijają ;)

[maria.k55]

Miesiąc temu kupiłam ziemię w Biedronce 20 l x 2,99zł, na pierwszy rzut okiem wydała mi się pulchna, poprzesadzałam rośliny i teraz wszystkie mi pleśnieją, nie przesadzam z podlewaniem. Zupełnie nie potrafię tego wytłumaczyć.

[selli7]

Czasem ziemia jest pulchna, ale silnie rozdrobniona, tak, że po podlaniu skleja się, długo utrzymuje wilgoć, brak powietrza i gotowe siedlisko dla grzybów i pleśni.Ja zawsze dodaję piasku, to utrudnia sklejanie, szybciej przesycha wierzchnia warstwa i nie ma pleśni.

[olut30]

Przez pomyłkę kupiłam ziemię do warzyw zamiast do kwiatów.
Czy zasiać w nią szałwię czy kupić drugą?

[damek1718]

Ja bym zasiał Podłoże do warzyw powinno być bardziej bogate w składniki odżywcze. Czy tak jest? czy to tylko komercja.... nie wiem ponieważ nigdy nie kupowałem podłoża do konkretnych grup roślin, gdyż uważałem za zbyt drogie i własnie komercyjne. Sam przygotowuje podłoże z substratu torfowego. Przypuszczam, ze różnica między podłożem dla warzyw, a kwiatów różni się tylko opakowaniem ale mogę się mylić dlatego na to pytanie powinna odpowiedzieć osoba, która kupowała takie podłoża. Ja bym posiał może tylko rozluźnił jakąś korą, perlitem. Szałwia lubi słoneczne stanowisko i przepuszczalne podłoże.

[aria]

Kwiaty i warzywa wysiewam do ziemi do wysiewu, jest luźniejsza i ma mało nawozu, potem dopiero pikuję do innej ziemi. Najczęściej do Aury lub zwykłej biedronkowej.

[piortkowice]

siać! Ja też w tamtym roku kupiłam przez pomyłkę i miałam sadzonki ładne

[robertP2]

Gotowa ziemia do tego czy tamtego to się różni dodatkiem torfu więcej lub mniej, a często na jedno kopyto sypią do wora. Jak leci, jedynie do sukulentów była bardziej sypka, ale i to torf
Ostatnio kupiłem do sadzonkowania niby uniwersalną od lat tą samą, kępy torfu niezmielone aż wyłażą, kiedyś to przynajmniej dodawali jakiś humus liściowy a teraz ........szkoda pieniędzy.

[Emilia]

Wyczytałam gdzieś, że doskonała do siewu jest ziemia z kretowisk, bo pozbawiona patogenów... A jesienią zrobiłam mieszankę właśnie tej ziemi z łąki (poszalały krety !), kompostu i kupnej ziemi ogrodniczej, i w tę mieszankę w doniczki powsadzałam zakupione późną jesienią drzewka i krzewy. Nawet niektóre doniczkowe, wymagające natychmiast pomocy, przesadziłam w taką ziemię i po zimie (oby już się skończyła!). Mój syn ostatnio stwierdził, że jak jestem w domu, to nawet rośliny odżyły Strasznie nie lubię torfu, bo nigdy nie wiem, czy jest dostatecznie mokry czy wysechł na amen - z wierzchu sucha skorupa, a pod spodem mokry.

[damek1718]

Ja bym nie ryzykował z ziemią z kopczyków kretowisk do wysiewania nasion. Z prostej przyczyny podłoże takie zawiera duże ilości:
1. patogenów, np. grzyby powodujące zgorzele siewek
2. nasiona chwastów , co może być problem w późniejszej identyfikacji siewki właściwej rośliny ozdobnej.
3. innych drobnych pasożytów np. nicieni, mszyc

Jeśli ktoś już uprze się i chce zastosować taka ziemie to niezbędne jest jej wyprażenie w wysokiej temperaturze.

[selli7]

Ja bym jeszcze dodała - zaskorupia się.

[dziadek22]

Wyczytałam gdzieś, że doskonała do siewu jest ziemia z kretowisk, bo pozbawiona patogenów...

Ja do siewu używam kilkuletniego kompostu przesianego przez sito o otworach pół centymetra.