Tak czytam powyższe wywody.. i wyszukuje co mogłobyć przyczyną śmierci moich iglaków.. jakoś nie mam szczęścia..to już 3 partia i wszystkie umierają.. zastanawiam się co teraz robić..bo jestem uparta i chce mieć żywopłot z iglaków.. Cyprysów już chyba nie posadze. Teraz myślę, coby nie uzupełnić braków Thujami Szkarłatnymi..ale obawiam się,że znów padną..podejrzewam,że winowajcą zaistniałej sytuacji w moim ogrodzie jest gleba. Jak sprawdzić, co z nią jest nie tak

Bo w zeszłym sezonie posadziłam Cyprysy Elwoodii Green i Goldi naprzemiennie, zaczęły brązowieć..opryski nie pomagały..w tym roku przesadziłam te co przeżyły kawałek dalej i mają się wybornie.
a metrowe Lewsony umarły w mgnieniu oka..nie pomagały żadne opryski na grzybice..itp..nawożenia od brązowienia igieł..i mam alejke drapaków zamiast pięknego żywopłotu..

And there You were taking flowers from my grave..