Róże w ogrodzie Haliny - 2010r
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Czy Henry Ci się nie pokłada?
Mój leży jak dywan na ziemi
swoje pewnie zrobiły też ulewne deszcze.
Mój leży jak dywan na ziemi

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Asiu dzięki
.
W tych słonecznych u nas dniach coraz więcej widzę pąków u róż,ale malutkich jeszcze
Walentynko nie pokłada się Henri,ale on ma takie cienkie pędy,jest przy pergoli,więc będę podwiązywać
.
Na pewno te deszcze się do tego przyczyniły

W tych słonecznych u nas dniach coraz więcej widzę pąków u róż,ale malutkich jeszcze

Walentynko nie pokłada się Henri,ale on ma takie cienkie pędy,jest przy pergoli,więc będę podwiązywać

Na pewno te deszcze się do tego przyczyniły

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko, ale zdrowiutkie masz te okazy, u mnie deszcz dał się we znaki i już mam plamki 

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Anuś na razie moim nic nie dolega,nawet mszyc nie wiele,pojedyncze palcami ściągam z kilku róż,
coraz więcej pąków róże mają,te z Niemiec też mają pączki,więc zobaczę jakie będą
Aleksandro witaj ,też Cię wzięło z różami
,prędzej czy później każdego ta choroba różana złapie
Może powinnaś założyć swój wątek różany,skoro masz sporo róż,ja akurat nie mam tych ,które pokazałaś.
Wtedy będziesz mogła się nimi chwalić do woli,a my będziemy podziwiać
coraz więcej pąków róże mają,te z Niemiec też mają pączki,więc zobaczę jakie będą


Aleksandro witaj ,też Cię wzięło z różami


Może powinnaś założyć swój wątek różany,skoro masz sporo róż,ja akurat nie mam tych ,które pokazałaś.
Wtedy będziesz mogła się nimi chwalić do woli,a my będziemy podziwiać

- leosta
- 500p
- Posty: 992
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Witam. Halinko u mnie też nie śpieszy się różom. Czekam na twoje piękności.
Pozdrawiam Leszek.
Pozdrawiam Leszek.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Ja też
Tuscany piękna
Halinko, dobrze masz, u mnie już plamistość, mszyce szaleją od początku wiosny i pełno gąsienic, pąki są dziurawe

Tuscany piękna

Halinko, dobrze masz, u mnie już plamistość, mszyce szaleją od początku wiosny i pełno gąsienic, pąki są dziurawe

- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Aleksandro nie szkodzi za pomyłkę imion,czasem się zdarza
masz sporo kwitnących,moje jeszcze nie kwitną,zresztą co roku mam tak samo,
ale za to długo się nimi cieszę,jak u innych przekwitną
.
Możesz śmiało założyć swój wątek,przecież już masz sporo zdjęć,a dopiero kwitnienie się zaczyna,
zdjęcia dajesz kiedy masz,a wątek już może być.Może masz jeszcze inne roślinki do pokazania,
my wszystko lubimy oglądać
.
U mnie było parę ślimaków,ale ostatnio ich nie widzę
Prawda,że Twoja Martha kwitnie jak szalona,może niedługo i ja będę miała co pokazać
Justynko chyba wiesz,że to róże Aleksandry ,nie moje
Anuś piękna Tuscany,szkoda,że nie moja .
Faktem jest,że moje różane panny w dobrej są kondycji,liście mają jak lakierowane bez oznak chorób,żadnych plamek,
u jednej na kilku listkach parę dziurek,jakiemuś robalowi smakowała chyba
Chodzę codziennie i sprawdzam ,nieraz kilka mszyc zrzucę,ale nie pryskam,bo za mało ich.
dzisiaj dostałam róże od Gosi,Aladdin cały w pąkach i to jedyna róża ,która u mnie kwitnie,
bo ma kilka rozwiniętych paków



masz sporo kwitnących,moje jeszcze nie kwitną,zresztą co roku mam tak samo,
ale za to długo się nimi cieszę,jak u innych przekwitną

Możesz śmiało założyć swój wątek,przecież już masz sporo zdjęć,a dopiero kwitnienie się zaczyna,
zdjęcia dajesz kiedy masz,a wątek już może być.Może masz jeszcze inne roślinki do pokazania,
my wszystko lubimy oglądać

U mnie było parę ślimaków,ale ostatnio ich nie widzę

Prawda,że Twoja Martha kwitnie jak szalona,może niedługo i ja będę miała co pokazać

Justynko chyba wiesz,że to róże Aleksandry ,nie moje


Anuś piękna Tuscany,szkoda,że nie moja .
Faktem jest,że moje różane panny w dobrej są kondycji,liście mają jak lakierowane bez oznak chorób,żadnych plamek,
u jednej na kilku listkach parę dziurek,jakiemuś robalowi smakowała chyba

Chodzę codziennie i sprawdzam ,nieraz kilka mszyc zrzucę,ale nie pryskam,bo za mało ich.
dzisiaj dostałam róże od Gosi,Aladdin cały w pąkach i to jedyna róża ,która u mnie kwitnie,
bo ma kilka rozwiniętych paków



- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko - pięknie zakwitł, kwiat trochę przypomina róże angielskie. Cieszę się że paczka się znalazła i różom nic się nie stało.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Bardzo urokliwa odmiana
To jakaś rabatówka?

To jakaś rabatówka?
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Powtarzam za innymi-co kobieto robisz,że liście róż takie zdrowe ,lśniące i bez mszyc i innego paskudztwa.
Ja również daję im eliksir w postaci gnojówki z pokrzyw,pryskam mydłem potasowym i niestety takiego wyglądu niemają.
Kwitną jak szalone ale to mnie az tak nie cieszy,bo spiekota bardzo niszczy kwiat.U nas przekwitną a Ty dopiero będziesz nas
raczyć swoimi pięknotkami.
Ostatni zakup bardzo mi się podoba.Halinko-pozdrawiam .
Ja również daję im eliksir w postaci gnojówki z pokrzyw,pryskam mydłem potasowym i niestety takiego wyglądu niemają.
Kwitną jak szalone ale to mnie az tak nie cieszy,bo spiekota bardzo niszczy kwiat.U nas przekwitną a Ty dopiero będziesz nas
raczyć swoimi pięknotkami.
Ostatni zakup bardzo mi się podoba.Halinko-pozdrawiam .
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Aladdin-śliczny
U mnie mszyce juz sobie odpuściły ale i tak coś je gryzie.Dzisiaj znalazłam na Rose de Resht-siateczkę z liści
i na niektórych żółte plamki od dołu.No ale one są strapieniem róż 



- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Gosiu kilka pąków spadło,trochę umęczona była ,chyba dlatego,
ale już dzisiaj pięknie wygląda i coraz więcej kwiatów kwitnie.
Piano już podrosła

Walentynko Gosia wie coś więcej,bo to ona mi ją kupiła ,ma rosnąć do 60 cm,czyli bardziej miniaturka
Mi przypomina moją Amazing,też Poulsena.
Aniu są jakie są moje róże,nie choruja na razie,niczym nie pryskam,
dzisiaj znalazłam sprawcę dziurkowania listków na jednej róży z Niemiec i tylko na niej,
dziwne,bo obok są inne
,to te zielone gąsienniczki,takie maciupkie,strąciłam je chyba wszystkie
Jak na razie tylko dokarmiam gnojówką i zruszam ziemię często wokół krzaczków i oglądam je ,czy nie ma mszyc
.
Ostatnie moje zakupy to te


Dzisiaj już posadzone
_oleander_ u mnie nie ma mszyc,a pogryzione listki miała 1,ale myślę,ze dopilnuję ja,bo wiem ci ją pogryzło,
będę codziennie oglądać,nie będę pryskać ,bo to tylko jedna
ale już dzisiaj pięknie wygląda i coraz więcej kwiatów kwitnie.
Piano już podrosła


Walentynko Gosia wie coś więcej,bo to ona mi ją kupiła ,ma rosnąć do 60 cm,czyli bardziej miniaturka

Mi przypomina moją Amazing,też Poulsena.
Aniu są jakie są moje róże,nie choruja na razie,niczym nie pryskam,
dzisiaj znalazłam sprawcę dziurkowania listków na jednej róży z Niemiec i tylko na niej,
dziwne,bo obok są inne


Jak na razie tylko dokarmiam gnojówką i zruszam ziemię często wokół krzaczków i oglądam je ,czy nie ma mszyc

Ostatnie moje zakupy to te


Dzisiaj już posadzone

_oleander_ u mnie nie ma mszyc,a pogryzione listki miała 1,ale myślę,ze dopilnuję ja,bo wiem ci ją pogryzło,
będę codziennie oglądać,nie będę pryskać ,bo to tylko jedna

Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Halinko z wielką przyjemnością podziwiałam twoje krzaki róż będą z nich piękne róże będzie znowu co podziwiać nie mówiąc o twoich nowych nabytkach,Już się ciesze na kwiaty twoich róż.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże w moim ogrodzie 2010r
Danusiu jak oglądam u innych kwitnące róże to jestem zła na swoje,co roku mam to samo,
zawsze kwitną najpóźniej
.Muszę zajrzeć do Ciebie,bo mam zaległości,niestety brak czasu
,
ale muszę pocieszyć oko Twoimi kwiatkami
Mchówki fajne są,ale jeszcze trochę do kwiatów




zawsze kwitną najpóźniej


ale muszę pocieszyć oko Twoimi kwiatkami

Mchówki fajne są,ale jeszcze trochę do kwiatów




