Zawsze bardzo podobały mi się goryczki, ale na poprzedniej działce nie udawało mi się dochować tych roślin. Albo zmarniały albo pożerały je ślimaki. Na Kaszubach nie próbowałam ( chyba się zraziłam).
Teraz jak się napatrzyłam u Ciebie że chyba zaryzykuję

A pozostałe rośliny masz piękne i tak ładnie skomponowany ogród. Miło się po nim spaceruje w deszczowy, niedzielny poranek
