Muszę poczekać aż urosną większe drzewa
Ali uśmiechnięty ogród cz.2
Heheh witajcie
Oj Jola na takim hamaczku z koronką, falbankami... to na prawdę jak królowa.... ale Jolu to niech Ci Twój M zrobi z drewna taki stojak na hamak co można kupić ... tak tak
serio serio i nie będą musieli hamaka trzymać a będą Co drinki podawać i palemką machać i ochładzać
a hamaczek... chciałabym gładki... myślę nad żółtym lub granatowym... najbardziej bym chciała fioletowy
ale nigdzie takich nie ma...
A żółty taki mocny... a ja zaraz bym przy tum hamaczku naparstnice posadziła, maciejkę posiała i musi pasować do kwiatków
Oj Jola na takim hamaczku z koronką, falbankami... to na prawdę jak królowa.... ale Jolu to niech Ci Twój M zrobi z drewna taki stojak na hamak co można kupić ... tak tak
a hamaczek... chciałabym gładki... myślę nad żółtym lub granatowym... najbardziej bym chciała fioletowy
A żółty taki mocny... a ja zaraz bym przy tum hamaczku naparstnice posadziła, maciejkę posiała i musi pasować do kwiatków
Marynko, już w poniedziałek mam zamiar po hosty jechać
może się uda, ale robić będę w weekend dopiero, bo mam nauki sporo
Jadziu japońskiego nie mam, a też wiem, że piękny... ale po mału... przybędzie mi miejsca pod hamaczkiem
bo mam już wizję
Agnieszko, już patrzę
ja też często do ludzi cichaczem zaglądam 
Jadziu japońskiego nie mam, a też wiem, że piękny... ale po mału... przybędzie mi miejsca pod hamaczkiem
Agnieszko, już patrzę
Witam Was...strasznie dużo mam wszystkiego na głowie i zmęczona jestem już
i ta pogoda
Nawet nie ma po co na ogródek wychodzić..
Ucieszyam się tylko bo liliowiec którego kupiłam wiosną: Clothed in Glory i irys mieczolistny Activity wypuszczają po pączku
także, nie mogę się doczekać
oby były takie jak je kupowałam...
chciałam iść teraz chociaż posadzić begonie i lobelię po niezapominajce, ale znów pada
A na ogrodzie smutnawo...:
Jasnota i kwitnie bodziszek od Jacka

Kwitnie maciejka i kolejny kolorek ostróżki... ten mi się najbardziej podobam, taki delikatny fiolecik z białym środeczkiem ( ale mój aparat jakoś tych niebieskich i fioletów nie łapie
)

Nawet nie ma po co na ogródek wychodzić..
Ucieszyam się tylko bo liliowiec którego kupiłam wiosną: Clothed in Glory i irys mieczolistny Activity wypuszczają po pączku
chciałam iść teraz chociaż posadzić begonie i lobelię po niezapominajce, ale znów pada
A na ogrodzie smutnawo...:
Jasnota i kwitnie bodziszek od Jacka

Kwitnie maciejka i kolejny kolorek ostróżki... ten mi się najbardziej podobam, taki delikatny fiolecik z białym środeczkiem ( ale mój aparat jakoś tych niebieskich i fioletów nie łapie

-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Oj ślicznie tu u Ciebie
a u mnie ostróżka poszła w kąt i najwidoczniej się obraziła bo nie wypuściła pąków, ale za to miniaturka czy jak tam się zwie zaczyna kwitnąć:D
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Witajcie ;)
ja swoje ostróżki w zeszłym roku siałam i w sumie wszystkie kwitną a mam ich ponad 20... niektóre podsypane na wiosnę są ponad 2 metrowe
, więc trochę nawozy na prawdę może zdziałać cuda ;)
Maryno u mnie niektóre już nawet przekwitają a inne w pąkach... nie wiem czemu tak... ale to dobrze, dłużej będą kwitły
A ze ślimakami to i ja walczę... parę pędów przegryzły, wlazły od środka, wyjadły, taj że kwiatu padły...
Grzesik, ja ze swoimi i w zeszłym roku i w tym nie mam żadnych kłopotów... tylko ślimaki... a wszystko inne mszyce zjadają
i to ich jest u mnie zatrzęsienie... cały czas coś trzeba pryskać...
Grzesik, jakbyś chciał spróbować z ostróżkami jeszcze raz, to daj znać, nasionka czy jakaś sadzoneczka jesienią się znajdą
Mariusz, dziękuję
dziwne, że Ci nie kwitnie... u mnie jedna nie kwitnie, bo jest zagłuszona przez inne w cieniu , a te co mają słoneczko są cudne
Może jutro będzie troszkę słonka to zrobię zdjęcie tym największym u mnie
ja swoje ostróżki w zeszłym roku siałam i w sumie wszystkie kwitną a mam ich ponad 20... niektóre podsypane na wiosnę są ponad 2 metrowe
Maryno u mnie niektóre już nawet przekwitają a inne w pąkach... nie wiem czemu tak... ale to dobrze, dłużej będą kwitły
Grzesik, ja ze swoimi i w zeszłym roku i w tym nie mam żadnych kłopotów... tylko ślimaki... a wszystko inne mszyce zjadają
Grzesik, jakbyś chciał spróbować z ostróżkami jeszcze raz, to daj znać, nasionka czy jakaś sadzoneczka jesienią się znajdą
Mariusz, dziękuję
Może jutro będzie troszkę słonka to zrobię zdjęcie tym największym u mnie
-
x-d-a
Alu, już chyba wszyscy jesteśmy zmęczeni tą paskudną tegoroczną pogodą - jak nie deszcz, to grad, jak nie wiatr, to zimnica.
Dzisiaj u mnie tak wieje, że aż mi się nie chce wychodzić do ogrodu. Jakoś nie lubię wiatru, boję się go i czuję taki dziwny niepokój. Denerwuje mnie też, ze wiatr niszczy rośliny i robi bałagan w ogrodzie.
Mam nadzieję, że jutro już będzie przyjemnie...
A kolorek Twoich ostróżek - śliczny
Miłego wieczoru
Dzisiaj u mnie tak wieje, że aż mi się nie chce wychodzić do ogrodu. Jakoś nie lubię wiatru, boję się go i czuję taki dziwny niepokój. Denerwuje mnie też, ze wiatr niszczy rośliny i robi bałagan w ogrodzie.
Mam nadzieję, że jutro już będzie przyjemnie...
A kolorek Twoich ostróżek - śliczny
Miłego wieczoru



