Powojnik górski 'Rubens'(Clematis montana)
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Powojników górskich nie przycinamy, kwitną na pędach ubiegłorocznych i tu jest właśnie problem, pędy te łatwo przemarzają i w takim przypadku powojnik nie kwitnie. Powojniki górskie jeśli trzeba przyciąć w celu uformowania to po kwitnieniu. Po ostatnich zimach zrezygnowałem z Montana.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 27 maja 2009, o 20:52
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Z chęcią bym mojego "rubensa" okryła, tylko jak tego czorta z pergoli wyplątać. Całej pergoli nie opatulę. Niedługo bluszcz ją zarośnie i mam nadzieję, że montana jakoś skryje się przed mrozem w tych listkach. Widziałam w moim regionie co roku pięknie kwitnący powojnik górski, przeplatający się chyba po żywotnikach.
Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.
Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Współczuję Wam bardzo przemarzania tego powojnika w polskim klimacie, bo faktycznie tak szeroko rośnie że nie da sie nawet
go zdjąć z pergoli i przykryć jakimiś świerkowymi gałęziami. A opatulić całego też bedzie trudno.
Mój jest właśnie w pełnej krasie kwitnienia więc szkoda go nie pokazać.



go zdjąć z pergoli i przykryć jakimiś świerkowymi gałęziami. A opatulić całego też bedzie trudno.
Mój jest właśnie w pełnej krasie kwitnienia więc szkoda go nie pokazać.



Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
obłędny!
a jaki piękny dom i ta część ogrodu, cudowna!
a jaki piękny dom i ta część ogrodu, cudowna!

mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Wstrzymaj się z drastycznymi rozwiązaniami, jak od dołu odbija jest szansa ze ruszy całyszeryfjola pisze:Mój od dołu odbija, więc jak na dobre ruszy wegetacja to obetnę suche pędy. Dam mu szansę, póki żyje, może kiedyś zakwitnie. Przed nornicami pełną straż 2 koty.


Na działce przy szpadlu można naprawdę odpocząć 

- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Mój 2-roczny Clematis 'Jackmanii'



Nowe powojniki...
od prawej do lewej....
kwitnie od VII do X kwitnie VI-VII
Clematis 'Ernest Markham' razem Montana Rubens (gratisowy)


Clematis 'Polish Spiryt'

Clematis 'Allanah'

Clematis 'Błękitny Anioł'



Nowe powojniki...
od prawej do lewej....
kwitnie od VII do X kwitnie VI-VII
Clematis 'Ernest Markham' razem Montana Rubens (gratisowy)


Clematis 'Polish Spiryt'

Clematis 'Allanah'

Clematis 'Błękitny Anioł'

- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Ups... nie doczytałem tematu, że to praktycznie o jednym jest... sorrki... Ale na szczęście tego też mam!! Dostałem gratisowo przy zamówieniu pozostałych!!
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Pierwszy raz od 4 sezonów mój clematis montana "Rubens" nie obmarzł przez zimę
W zeszłym roku już nieco znudzony jego marnymi efektami (co roku od korzenia) przesadziłem w inne miejsce - co prawda bardziej narażone na wiatry, ale za to przy ścianie ogrzewanego domu. Nie wiem czy to sprawka mało mroźnej zimy, czy kwestia przesadzenia... ale wygląda na to, żę w tym roku pierwszy raz zobacze jego kwiaty



W zeszłym roku już nieco znudzony jego marnymi efektami (co roku od korzenia) przesadziłem w inne miejsce - co prawda bardziej narażone na wiatry, ale za to przy ścianie ogrzewanego domu. Nie wiem czy to sprawka mało mroźnej zimy, czy kwestia przesadzenia... ale wygląda na to, żę w tym roku pierwszy raz zobacze jego kwiaty

Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
W tym roku nabyłam tego clematisa
ciekawe jak u mnie będzie się zachowywał. Wybrałam mu miejsce na wiacie osłonięte od wiatru , południowa wystawa 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Mój montana, co prawda nie Rubens, nie doczekał tej łagodnej zimy. I tak po trzech sezonach obmarzania do podłoża, wymarzł po ubiegłej zimie na śmierć. Pewnie tę by wytrzymał, ale trudno. Ja już drugi raz nie będę się bawić w ten gatunek.
Pozdrawiam, Kaśka
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Ja się poddaję
. Będę go oglądała na zdjęciach , u innych.

- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Jestem zachwycona tym powojnikiem , chyba trafił na dobre miejsce.
Kupiony wiosną 2011 pierwszą zimę dostał kopczyk z kory , dwie gałązki świerku i włókninę dookoła kratki bambusowej i zmarzły mu tylko gałazki powyżej kratki.
W sezonie 2012 miał całkiem sporo kwiatów, jak na młodą sadzonkę.
Ostatnią zimę nie był niczym zabezpieczany.
Zeszłoroczne przyrosty nie zostały uszkodzone przez mróz, zakwitł na początku maja i dopiero ostatnie obfite deszcze pozbawiły go płatków.






Kupiony wiosną 2011 pierwszą zimę dostał kopczyk z kory , dwie gałązki świerku i włókninę dookoła kratki bambusowej i zmarzły mu tylko gałazki powyżej kratki.
W sezonie 2012 miał całkiem sporo kwiatów, jak na młodą sadzonkę.
Ostatnią zimę nie był niczym zabezpieczany.
Zeszłoroczne przyrosty nie zostały uszkodzone przez mróz, zakwitł na początku maja i dopiero ostatnie obfite deszcze pozbawiły go płatków.






Pozdrawiam Jola
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Jak przeżył zimę 2011/2012 to ma dobre miejsce, będziesz nim się cieszyć długo.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1592
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Czy u kogoś z Was 'Rubens' jeszcze kwitnie? Pokażcie proszę swoje okazy 

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Powojnik górski - Clematis montana 'Rubens'
Mój Rubensik jest jeszcze młody. Rośnie u mnie dopiero drugi rok, ale po obfitych wiosennych deszczach drabinka stała się za mała i muszę dokupić i domontować następną. W tym roku kwitł po raz pierwszy, a kwiaty przyjemnie delikatnie pachniały. Rzeczywiście jest uroczy, mimo że na zdjęciu jest już mocno rozkwitnięty.

.....................................................................................
U Grażyny w ogrodzie

.....................................................................................
U Grażyny w ogrodzie