W.o...Kotach - 2cz.(06.08-06.12)

koza · Post » 31 sie 2006, o 23:49

Czy mi sie uda?

To jedno z pierwszych zdjeć Niuni

A to miesiac później

koza · Post » 31 sie 2006, o 23:50

Chyba musze potrenować

broniusz · Post » 31 sie 2006, o 23:58

Jeżeli po "shostowaniu" zaznaczysz, skopiujesz i przeniesiesz linka z okienka opisanego Thumbnail for forums (1), to uzyskasz miniaturkę, którą każdy będzie mógł powiększyć kliknięciem na zdjęcie

...nie wiem sam czy zdjęcia takie malutkie czy kita na nich taka maleńka jeszcze...

Eliza · Post » 1 wrz 2006, o 09:32

koza pisze:Broniuszu!!! Czytanie Twoich tekstów o kociętach to odpoczynek dla mnie po trudnych dniach pracy.Dzięki Ci za to!!!
Moja Niunia - jedynaczka (dachóweczka schroniskowa) ma juz 5 miesięcy. Ciagle zastanawiam się nad koleżanką dla Niej....
na razie to nierealne. Dręczy mnie fakt, że niedługo trzeba Ją wysterylizować. Czy koniecznie trzeba ? Niunia to mój pierwszy kotek. Do tej pory mielismy zawsze pieski. Nie wiem jak kotka zachowuje sie w czasie ruji...znajomi strasza mnie tym! Poradźcie!!!!

Kotka w rui zmienia drastycznie zachowanie. Staje się bardzo przmilna ma "maślane" oczy, i zmienia głos, na coś w rodzaju gruchania. Często tacza się i wypina tylna część ciała, szczególnie podczas głaskania. Trwa to dosyc długo około 2 tygodni jeśli kotka nie zachodzi w ciążę. Ruja kotki to nioe to samo co cieczka u suk. Kotki nie mają krwawej wydzieliny.
Nie nalezy ją wtedy wypuszczać bo "jak w banku", będą kociaki. Gdy zauważysz ruje, która jest troche dokuczliwa dla właściciela warto iść do weterynarza, da tabletki na skrócenie rui i od razu umów sie na sterylizację. Polecam strylizacje z kilku powodów:
1. Gdy kotka nie ma dzieci cięcie sterylizacyjne jest krótkie ( ok 3 cm), operacja mniej drastyczna.
2. Nigdy kotka nie zachoruje na ropomacicze , które równa sie operacja natychmiastowa i zagrożenie zycia.
3. Problem kociąt ginie na zawsze
4. Kotka nie staje się "mułowata" , przynajmniej moje doświadczenia z kotkami to potwierdzają.
Wszystkie moje kotki są sterylizowane. Najgorsze są dwa dni dzień operacji i dzień po. Potem szybko wraca do normy. Warto przed operacją przygotować kaftanik do założenia , najlepiej z bawełnianej bluzki , wycina się otwory na łapki i na grzbicie zawiązuje. Jest to ochrona przed wyrywaniem przez kotkę szwów które powinny być usuniete po 10 dniach po operacji.
Jeszcze jedno trzeba iśc z kotką do dobrego chirurga który zrobi zabieg jak trzeba z pełną fachowością bo to zapewni szybki powrót kotki do zdrowia.

broniusz · Post » 1 wrz 2006, o 15:28

Żywienie zbiorowe - stołówka otwarta

Serwujemy danie dnia - royal canin w różnych wariantach

Basia · Post » 1 wrz 2006, o 15:38

Fantastyczne zdjęcie.

Eliza · Post » 1 wrz 2006, o 20:08

Moje słoneczka nie jedza razem. Micha jest zawsze pełna i korzystają kiedy chcą. Dla mnie taki widok jak na zdjęciu jest imponujący.

Onak · Post » 1 wrz 2006, o 20:12

Ale zdjęcie Broniusz - fantastyczne!! i ten Twój komentarz - żywienie zbiorowe

Post » 1 wrz 2006, o 20:27

Myślę,że zauważyłeś broniuszu,że do dziś nie zabierałam absolutnie głosu w tym temacie.Przyznam się,że Wasze posty po prostu przeleciałam,nie byłam zainteresowana kocim tematem.Może jestem złym człowiekiem, a może ...sama mam coś z kota

i nie lubię czytać o sobie,trudno powiedzieć .
Nie wzruszał mnie ani Twój ani też Elizy zachwyt na kocim istnieniem,co nie znaczy, że mi to przeszkadzało,o nie!Rozumiałam to i już,bo ja podobną ,no może mniej "opiekuńczą"miłością darzę mojego psa. ;:106
I mimo,że w moim domu nie będzie miejsca dla kota,to właśnie to ostatnie zdjęcie bardzo mnie wzruszyło.Nie to jak słodko śpią,czy wyglądają podczas zabawy,ale właśnie to,gdy tak zgodnie,spokojnie i dostojnie jedzą swój posiłek.
Bardzo to piekne!Śliczne!Wymowne! ;:107 [/b]

koza · Post » 1 wrz 2006, o 20:35

Broniuszu!!!! Zdjęcie KONKURSOWE!!!!!!!!!!! I-sza nagroda gwarantowana!!!!!!

koza · Post » 1 wrz 2006, o 20:37

Elizo!!! Bardzo dziękuję za przyblizenie tematu kociej istotki. Bardzo mi pomogłaś

Moja Niunia ma teraz ok. 5-cy (tak myslę, że do 6 dochodzi). Kiedy trzeba ten zabieg przeprowadzić?

Eliza · Post » 1 wrz 2006, o 22:11

Pierwsza ruja pojawia się nawet po ukończeniu 6 miesięcy. Ale często jest to później. Moja jedna kotka dostała ruję w 9 miesiącu życia, druga w 12, a trzecia w 10. Zabieg wykonuje się po pierwszej rui. Ważne żeby nie wcześniej, bo jest to istotne dla prawidłowgo rozwoju młodego kotka. I nie bój się wszystko będzie dobrze.

koza · Post » 1 wrz 2006, o 23:18

Elizo! Dzięki!!!!

koza · Post » 6 wrz 2006, o 22:29

No to teraz przedstawiam dzisiejsze zdjatko Niuni :

Chyba chciała powiedzieć : W tej małej łazience nas dwie to za dużo, byłam pierwsza!!!...

Post » 6 wrz 2006, o 22:41

Gratulacie,dołączyłaś właśnie do grona ujawniających się@!Fajnie,kotek wygląda ślicznie,te ślepia,mały czort!