Śliwa - cięcie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Potwierdzam to co pisze Pomolog.
Śliwy cięte wiosną rosną ze zdwojoną siłą niepotrzebnie wysilając się na wzrost, zamiast na owocowanie.
Lepiej ciąć póżnym latem i wczesną jesienią.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
cortyzol
100p
100p
Posty: 192
Od: 14 wrz 2008, o 21:06

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Szanowny pomologu ale o ile skrócić i co z druga częścią pytania o pędach bocznych??
Bogdan
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Jeśli wolno wtrącić... miast Pomologa :wink:

Typowo - tnie się 50 cm ponad poprzednim okółkiem (konarem). Mniej więcej, zależy jaką chcesz koronę, albo gdzie widzisz dogodne miejsce do skrócenia.
Ważne by mieć poniżej miejsca cięcia ładne pąki bączne, ze cztery minimum - z nich wybiją pędy boczne. Raczej nie należy skracać przyrostu tegorocznego bardziej niż na 30 cm.
Przedłużeń konarów skracac nie trzeba; chyba że z jakichś powodów chcesz je inaczej formować, np. by bardziej się rozgałęziały, albo by długości wyrównać. Ale i wtedy mozna to zostawić na później. Na renklodzie konary będą wypuszczać w przyszłości boczne gałązki o ile nie rosną zbyt pionowo - a wygląda że prowadzisz poziomo.
:wit
Awatar użytkownika
cortyzol
100p
100p
Posty: 192
Od: 14 wrz 2008, o 21:06

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Rossynant
Krótko ,wyraźnie i już wiem o co chodzi.Jeżeli dobrze rozumiem w następnym roku historia się powtórzy. Z ostatniego bocznego odrostu wyprowadzić znowu przewodnik.Dzięki
Bogdan
muszka01
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 wrz 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Witam,
postanowiłam w końcu podciąć moją śliwkę, gdyż nie zauważyłam nawet kiedy tak bardzo urosła;) "wchodzi" na balkon, "daje" dużo cienia, do tego owoce w tym roku pojawiły się na samym czubki i trudno było je zerwać;)
prawdą jest, że jej sprawę zaniedbałam i w zeszłym roku najprawdopodobniej nie była w ogóle ścinana..
stąd moje pytania:
chciałabym ją obciąć tak o 1/3 z całej jej wysokości, czy bardzo jej zaszkodzę? jeśli tak to jak ją inaczej obciąć, żeby znacznie ja zmniejszyć? a może rozłożyć to na dwa cięcia? teraz 50cm, na wiosnę drugie tyle? a może teraz wyciąć jakąś konkretną gałąź?
jestem zupełnym laikiem, dopiero zaczynającym przygodę z ogrodem, także proszę o wyrozumiałość i wykład łopatologiczny a najlepiej konkretne przykłady cieć pokazane na zdjęciach..
bardzo proszę o szybką odpowiedź, gdyż na pomorzu zapowiadają ładny weekend, więc chciałabym skorzystać i obciąć ją, zasmarować rany, żeby spokojnie zaschły, zanim znowu przyjdą deszcze;/

pozdrawiam!
M
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1882
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Jeżeli chcesz ciąć, to już ostatnie "momenty" :wink: Drzewo pięknie wygląda - jest odpowiednio uformowane... a że pokaźne i duże? no cóż... taki jego urok :wink: Gorzej - jeśli zaczyna przeszkadzać... z załączonych zdjęć trudno wnioskować i doradzać - co, gdzie ciąć. Ogólna zasada - wytnij te gałęzie, które przeszkadzają. Wytnij - a nie skracaj.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Dzień dobry,
Chciałbym poprosić o radę. Mam problem ze śliwą. Jest u mnie już ze 2 może 3 lata. Ma 2 metry wysokości. Gatunku nie znam, nie została kupiona przeze mnie. Kwitła, ale nie owocowała. W zeszłym roku zaatakowały ją mszyce. Przesadziłem ją jesienią (w okolicy października) w lepsze miejsce. Wkopana jest nieco głębiej niż rosła, miejsce szczepienia ponad ziemią. To bielenie pnia też chyba jest na wyrost. Pomalowałem przy okazji malowania większych drzew te dolne 0,5 metra. Teraz rośnie w gliniastej glebie, ale posadziłem ją w dużym dole z mieszanką gliny, piasku i taczką nawozu (kilkuletni).

Ostatnio była zaniedbana i na górze krzaczka zrobiła się "miotła". Chciałbym doprowadzić to do normalności. Te końce które poszły w górę w mojej ocenie to tzw "dziczki". Czy przyginanie ich ma jeszcze sens, bo chyba za ostro idą w górę i po prostu się wyłamią.

Ciąć to wszystko powyżej zaznaczonego 1 metra (dla wygody ponumerowałem gałązki do usunięcia 1-7) ? Planuje wiosenny termin cięcia. Tym razem będą spinacze, albo klamerki do poziomowania nowych gałązek.

Zdjęcia zrobione są teraz, bo wszystko dobrze widać na białym tle.
Na zdjęciu dla pokazania proporcji przykleiłem plaster na wysokości 1 metra od ziemi. Jeżeli to w czymś pomoże to mogę zmierzyć średnicę gałązek.

Poglądowe zdjęcie całości:
Obrazek

Góra:
Obrazek

Wszystkie sugestie mile widziane.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Prawą gałąź na pewno trzeba uciąć bo przewodnik powinien być 1.
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Dziękuję za sugestie - gałąź do ucięcia. Taka została kupiona i sądziłem do tej pory, że to tak ma być.
Mam jeszcze jeden dylemat z cięciem góry. Czy te odrosty ciąć przy samym przewodniku, czy postawić na młode gałązki rosnące w bok, tak jak to zaznaczyłem na fotce poniżej. Cięcie tą niebieską linią, a rozrastałaby się ta mała gałązka blisko cięcia. Zdjęcie trochę nie ostre.

Obrazek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Cięcie na metrze i uformowanie koronki na nowo zrobić można, ale niekoniecznie tu potrzebne. Pięterko konarów poniżej tego metra juz jakieś jest, drugie (ta miotła) też ujdzie. Chyba że akurat zależy ci na małej a niskiej koronce - z tym że wówczas ciąłbym wyżej, pod 'miotełką'.

Prawą gałąź prawdopodobnie da się odgiąć szerzej i okółek poniżej tego metra gotowy, a to już będzie owocować, owocków szkoda :wink: Ostrożnie by nie odłamać, najlepiej sznurkiem za koniec - i tyle. Coś trzeba ją będzie skrócić, przynajmniej końcowe przyrosty (te ubiegłoroczne) by nie były wyżej niż reszta. Zresztą to się zobaczy, usunąć, gdyby np. konar za mocno rósł, można i za parę lat.
Miotełka u wierzchołka też powinna dać się rozłożyć, po rozłożeniu zobaczysz co do skrócenia czy usunięcia, byle następny okółek wyszedł, 3-4 konarki. Raczej trzeba je mocno poskracać, przynajmniej do połowy ubiegłorocznego przyrostu. Coś zaś z tego zostawić pionowo na nowy przewodnik i skrócić do pół metra czy jak tam pasuje.
:wit
idepozapalki
200p
200p
Posty: 340
Od: 17 maja 2012, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: strefa 6a

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Rossynant dziękuję bardzo, za dużą dawkę podpowiedzi. Może rzeczywiście wstrzymam się z cięciem prawej gałęzi, ciąć zawsze jest najłatwiej, a drzewo rośnie długo. Dziś sprawdziłem czy da się odginać. Bez większego problemu można ją odchylić do 45 stopni. Wiosną przywiąże ją jakimś dłuższym sznurkiem do pnia - powinno być dobrze.
Górę też może postaram się wypoziomować sznurkami, wg sugestii skrócę je na pół. Wiązanie zrobię wiosną gdy puszczą soki i drzewko stanie się bardziej elastyczne.
Przewodnik chyba wyprowadzę z tej gałązki zaznaczonej jako 2. Powyżej niej ta rozrośnięta cześć do ucięcia. 2 rośnie mniej więcej od południowej strony.

Rossynant nie mam preferencji co do prowadzenia tego drzewka. W tym roku wyciąłem 2 duże śliwy (miotły) bo od kilkunastu lat rosły i nie było z nich ani jednego owocu - wiosną ledwie parę kwiatków. Drzewa po 7-8 metrów, ale szły tylko w górę - nikt się nimi nie interesował. Właściwie to nawet nie mam podstaw żeby twierdzić, że to były śliwy a nie jakieś dziczki, ale liście, pień i pokrój drzew wskazywały na śliwy. Z tą mam przynajmniej pewność, że była szczepiona, bo widać miejsce. Miałem tylko obawy, że gdy pójdzie w górę to się nie dowiem co to za odmiana jest, bo znowu śliwek nie będzie.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Witam!
Czy ja też mogłabym prosić jakieś wskazówki odnośnie przycięcia tej śliwy.
Drzewo pięknie owocuje. Owoce są zdrowe , smaczne bez "mieszkańców". Niektóre gałęzie już się podłamały w ubiegłym roku pod ciężarem owoców. Śliwka kończy owocowanie z końcem lipca. Ogródek mam od 2 lat ale drzewo ma ponad 20 lat.
Kiedy najlepiej jest przycinac. Jedni twierdzą, że po owocowaniu inni, że wiosną.

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Śliwa - cięcie

Post »

Jeżeli kończy owocowanie z końcem lipca, to zaraz po owocowaniu.
Problem mają ci, którzy mają śliwy owocujące później (wrzesień/październik).
Ciąć po tym terminie - trochę ryzyko.
pomolog pisze:... zbyt późny termin cięcia obok zwiększonego ryzyka uszkodzeń mrozowych w czasie zimy powoduje także możliwość wystąpienia chorób (srebrzystość o której wspomniał Krzyś, brunatna zgnilizna czy choroby kory i drewna

Twoja śliwa ładnie. Piękna rozłożysta korona.
Można by jej tylko rozluźnić koronę. Wyciąć te gałęzie, które sobie przeszkadzają (krzyżują się, ocierają się o siebie, są za gęsto).
Jeżeli wg. Ciebie niektóre za wysokie, przytnij tuż nad gałązką odchodzącą w bok.
Generalnie za wiele bym nie wycinał.

Pozdrawiam :wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Śliwa - cięcie

Post »

:) Dzięki!
Awatar użytkownika
DulfLingren
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 12 lis 2010, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wejherowo

Śliwa z dwoma stożkami wzrostu-ciąć...?

Post »

Mam jedną z dwóch śliw Amers ,żle prowadzoną tzn ma ona ok 3 m wzrostu i mniej więcej na wysokości 1m od ziemi rozdziela się ona na dwa konary-pnie,od dłuzszego czasu waham się czy jeden bardziej odstający od pionu obciąć piłą-grubość około 5-7cm..Z jednej strony prowadząc ją jak dotychczas owoce są niżej ,także ma to swoje zalety-gdybym ją obciął to pozbawiłbym sie dosłownie połowy drzewa...Dodam,że ubiegłego lata miała sporo owoców-po kilkukrotnym oprysku Karate-kwiatów i zalążków,gdy tego nie robiłem wszystkie zawiązane owoce przez owocówkę śliwóweczkę opadały jeszcze zielone-może przy okazji ktoś mi doradzi jakiś środek eko na owocówkę?Nie chciałbym truć pszczół...
Owoce określiłbym jako bardzo smaczne,znacznie np od węgierki,też dużo większe,na drugiej śliwie Amers owoce są wyraźnie mniejsze(jest młodsza),podejrzewam,że już takie zostaną-kwestia genetyki.
Oczekuję rady-raczej:nie ciąć.Zżymam się już długo z tym problemem :ciąć/nie ciąć...
Rozwiązanie połowiczne typu przyciąć odstający konar w połowie-raczej nie wchodzi w grę?
Funaben mam i aż świeżbią mnie ręce lecz z drugiej strony skoro to dorodne ,zdrowe drzewo....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”