Perukowiec - choroby
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
To pewnie susza. Skoro mówisz że od wiosny nie bardzo chce padać to może jest mu za sucho. Pamiętam że perukowce dość intensywnie podlewaliśmy w upały ale i tak słońce dawało im popalić. U mnie przed chwilą przeszła niezła burza, deszcz lał strasznie ale się przydało bo sucho mimo tego że od paru dni przechodzą nad miastem burze i to nie małe.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Krysiu widziałam Twój perukowiec.
Przeglądałam nawet "mądre książki", ale nie znalazłam nic na temat. Jedyną chorobą perukowca jaką znalazłam w opisach jest "Plamistość i zamieranie liści" perukowca, ale wygląd Twojego krzewu raczej nie świadczy o takiej chorobie, zresztą przy takiej suszy?
Może jednak ona, ta susza, powoduje takie "przypalenia".
Przykro mi nic więcej nie mogę podpowiedzieć.
Przeglądałam nawet "mądre książki", ale nie znalazłam nic na temat. Jedyną chorobą perukowca jaką znalazłam w opisach jest "Plamistość i zamieranie liści" perukowca, ale wygląd Twojego krzewu raczej nie świadczy o takiej chorobie, zresztą przy takiej suszy?
Może jednak ona, ta susza, powoduje takie "przypalenia".
Przykro mi nic więcej nie mogę podpowiedzieć.
- janina1949
- 50p

- Posty: 82
- Od: 30 kwie 2008, o 19:19
- Lokalizacja: Jarocin
- wena
- 100p

- Posty: 101
- Od: 20 kwie 2008, o 19:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe krańce Pomorza :)
KaRo znalazłam te zdjęcia na fotosiku, porównaj z objawami na twoim perukowcu

Poniższą wypowiedź znalazłam na forum pan Ciepłuchy(szkółkarza). To jego rada na pytanie o chorego perukowca :"Proszę przekroić gałązkę podłużnie, tuż przy korze, w miejscu łączenia się chorej tkanki ze zdrową. Jeżeli będą widoczne, wyraźne smugi w różnych odcieniach brązu, to objaw taki wskazuje na Verticillium. Jeżeli przekroi Pani gałązkę poprzecznie i część wiązek przewodzących będzie wyraźnie ciemnobrązowa, to wskazuje to również na tą chorobę.
Gdyby stwierdziła Pani takie zmiany na swoim krzewie, to niestety najlepszym rozwiązaniem jest go wykopać. Tym sposobem zlikwidujemy źródło ewentualnych zakażeń.
Literatura podaje środki do walki z tym grzybem, ale tak naprawdę krzew porażony praktycznie nie ma już szans na uratowanie." -
link do wypowiedzi
I jeszcze ten artykuł, jest w nim o zwalczaniu werticiliozy : http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=425
Mam jednak nadzieję, że to nie są początki żadnej choroby, a poparzenie słoneczne, ale od przybytku itd. :)i dlatego podałam te linki.

Poniższą wypowiedź znalazłam na forum pan Ciepłuchy(szkółkarza). To jego rada na pytanie o chorego perukowca :"Proszę przekroić gałązkę podłużnie, tuż przy korze, w miejscu łączenia się chorej tkanki ze zdrową. Jeżeli będą widoczne, wyraźne smugi w różnych odcieniach brązu, to objaw taki wskazuje na Verticillium. Jeżeli przekroi Pani gałązkę poprzecznie i część wiązek przewodzących będzie wyraźnie ciemnobrązowa, to wskazuje to również na tą chorobę.
Gdyby stwierdziła Pani takie zmiany na swoim krzewie, to niestety najlepszym rozwiązaniem jest go wykopać. Tym sposobem zlikwidujemy źródło ewentualnych zakażeń.
Literatura podaje środki do walki z tym grzybem, ale tak naprawdę krzew porażony praktycznie nie ma już szans na uratowanie." -
link do wypowiedzi
I jeszcze ten artykuł, jest w nim o zwalczaniu werticiliozy : http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=425
Mam jednak nadzieję, że to nie są początki żadnej choroby, a poparzenie słoneczne, ale od przybytku itd. :)i dlatego podałam te linki.
pozdrawiam cieplutko:)
Bogusia
Bogusia
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Mimo podlania i opadów intensywnych uwiad postepuje ,liście czerwienieją i wyglądaja jek przed opadnięciem jesienią.Nadmieniam,może ,to będzie jakąś wskazówką ,że nie więdną na całej roślinie tylko systematycznie,obecnie już kilka pedów na jednej gałązce i zaczynają na drugiej.Proszę pomóżcie,tak intensywnie rósł do tej pory.
Witam, w książce "Ochrona ozdobnych krzewów liściastych" znalazłam chorobę perukowca, która trochę pasuje do opisanych przez Ciebie objawów. Jest to Werticilioza (Verticilium albo-atrum)
Poniżej opis objawów z książki :
"W obrębie krzewu obserwuje się pojedyncze pędy, których liście więdną, zwisają, brązowieją i zasychają, a wierzchołki zaginaja sie do dołu(...) W następnym okresie wegetacji chore pędy nie wykształcają liści. Na ich przekroju podłużnym i poprzecznym, wykonanym poniżej miejsca nekrozy, widoczne jest zbrunatnienie drewna. Niekiedy obumierają całe krzewy."
Poniżej opis objawów z książki :
"W obrębie krzewu obserwuje się pojedyncze pędy, których liście więdną, zwisają, brązowieją i zasychają, a wierzchołki zaginaja sie do dołu(...) W następnym okresie wegetacji chore pędy nie wykształcają liści. Na ich przekroju podłużnym i poprzecznym, wykonanym poniżej miejsca nekrozy, widoczne jest zbrunatnienie drewna. Niekiedy obumierają całe krzewy."









