Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Tadeuszu , serdecznie dziękuję za poradę . Czy ukorzeniać mam ją w wodzie potem, czy od razu do ziemi dać te wierzchołki?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Chyba lepiej wsadzić do wody, bez trudu powinna wypuścić korzonki. Ja, ukorzeniając zielone sadzonki robię tak że jak widzę korzonki do powoli do naczynia z wodą dodaję po trochu ziemi, aż po dwu- trzech tygodniach ziemia w naczyniu jest jest normalnie wilgotna i wtedy robię otwór w dnie, lub przesadzam do normalnej doniczki.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Bardzo dziękuję , wiem już co należy zrobić i będę pracować nad moją ślicznotką 

- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Witam. Sześć dni temu zakupiłam passiflorę (jako wspomnienie z wakacji -tam gdzie byłam porastała całe wysokie płoty i pięknie kwitła). Kupiona przez mnie roślinka jest niezbyt duża, opleciona dwukrotnie na drucie w formie koła o średnicy 20cm. Passi ta miała 7 pączków. Następnego dnia rozwinęła jeden piękny kwiat. Niestety 4 inne pączki zrzuciła
Teraz boję się, że i ostatnie dwa zgubi.
Co robić ? CO ROBIĆ??? Dodam jeszcze, że pierwszy dzień po zakupie stała na parapecie okna od południowej strony, a następnego została wyniesiona na balkon. Co może być nie tak?
A tak w ogóle to kupiłam ją do domu, z zamiarem traktowania jej jako rośliny pokojowej, bo słyszałam, że tak można, a tu dowiaduję się, że nie przeżyje w domu
Nie mam możliwości zimowania jej w chłodnym i jasnym miejscu
Załamałam się...
Agnieszko i Izo a jak wasze passiflorki z nasionek? Jestem bardzo ciekawa. Może pokażecie fotki???




A tak w ogóle to kupiłam ją do domu, z zamiarem traktowania jej jako rośliny pokojowej, bo słyszałam, że tak można, a tu dowiaduję się, że nie przeżyje w domu






Agnieszko i Izo a jak wasze passiflorki z nasionek? Jestem bardzo ciekawa. Może pokażecie fotki???
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Nie musisz wyplątywać..utniesz 20 cm nad ziemią i taką przechowasz...zuzia55 pisze:Moja passi już zaczyna kwitnąc,na wieczór stula kwiat.Nie dopilnowałam jej i uciekła mi na altanę z winogronem.Ma już może 2,5 m pędy,ciekawe jak ją wyplątam jesienią?
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
pasiflora i nie tylko gubi kwiaty gdy jest przesadzana,zmienia sie miejsce jej zamieszkania stawiajac w inne miejsca,przekrecajac doniczke-to efekt "stresu' na zmienne warunki.Jak i podlewanie kranowka.Woda powinna byc przegotowana,deszczpowka lub odstojona i podlewac na podstawke.Wytrzyma troche mrozu,ciepla,szusze nie wytrzyma gdy ma niedobra wode.Jak by to bylo wspaniale gdyby sztuczne kwiaty mogly sie rozmnazac
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Dziękuję Józefie za podtrzymanie na duchu. Twój okaz śliczny. Kwiaty cudne! Na wiosnę na pewno kupię jeszcze jakieś inne odmiany: mam ochotę na różową, bordową czy tę fioletową z tymi bardzo "sumiastymi" wąsami.
Tadek ja swoją podlewałam kranówką
...niezbyt odstaną...
Na dodatek moja córka tarmosiła ja po balkonie z miejsca w miejsce ile wlezie -tak się cieszyła, że ją ma... Już ma zakaz zbliżania się ;) Oby jeszcze puściła pączków kilka...
Tadek ja swoją podlewałam kranówką


- izabelka34
- 100p
- Posty: 169
- Od: 15 lip 2009, o 16:54
- Lokalizacja: irlandia
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Aneczko moje pasiflorki wszystkie padly 

pozdrawiam Iza
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Bez paniki. Każda roślina po zmianie miejsca ma prawo zrzucić pączki. Gorzej gdy zrzuca liście, ale i to można czasem usprawiedliwić. Najważniejszy teraz jest spokój i brak gwałtownych ruchów. Znaleźć jej stałe miejsce, nie ruszać, i podlewać rozsądnie. Dla większości passiflor, najlepsze miejsc to taka słoneczna patelnia, tam zakwitnie np. najpopularniejsza careuela.
Będzie ciężko w zimie, ale może damy radę ;-) Może masz pomieszczenie gdzie nie ma kaloryfera? Albo grzeje słabiej? Passiflory w mieszkaniach w zimie męczy brak slońca, ale przede wszystkim suche powietrze. Na słońce wpływu nie mamy, ale na to drugie prędzej.
Będzie ciężko w zimie, ale może damy radę ;-) Może masz pomieszczenie gdzie nie ma kaloryfera? Albo grzeje słabiej? Passiflory w mieszkaniach w zimie męczy brak slońca, ale przede wszystkim suche powietrze. Na słońce wpływu nie mamy, ale na to drugie prędzej.
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 21 kwie 2010, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Moje passiflory w gruncie nie przetrwały ostatniej zimy. Te wsadzone w tym roku do ziemi rosną bardzo dobrze ale nie kwitną. Jedna stara w donicy dostała nową ziemię i większą doniczkę i rośnie dość marnie (mam nadzieję że to przez ukorzenianie się) Mimo tego zdołała wypuścić 6 kwiatków...
-
- 500p
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Slimi, szkoda roślin. Passiflora nie przeżyje w gruncie polskiej zimy. Jak dobrze pamiętam to Passiflora caerulea ginie już poniżej -3oC . Posadź w miejscu passiflory np. clematisy, a biedaczke do doniczki i zimuj. Chyba że chcesz ją traktować jak jednoroczną.
Co do kwitnienia, tej w ziemi może być za dobrze. Niektóre rośliny, wbrew temu co myślimy, kwitną kiedy jest im źle - trzeba przedłużyć gatunek czyli wydać nasiona. Kiedy roślina ma wszystkiego pod dostatkiem to nie trudzi się wydawaniem nasion ;-)
Co do kwitnienia, tej w ziemi może być za dobrze. Niektóre rośliny, wbrew temu co myślimy, kwitną kiedy jest im źle - trzeba przedłużyć gatunek czyli wydać nasiona. Kiedy roślina ma wszystkiego pod dostatkiem to nie trudzi się wydawaniem nasion ;-)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Passiflora Haze Purple na balkonie


Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie
Moja Passiflora incarnata przezimowała w gruncie,ku mojemu zaskoczeniu.Na wszelki wypadekpEtr pisze:Slimi, szkoda roślin. Passiflora nie przeżyje w gruncie polskiej zimy. Jak dobrze pamiętam to Passiflora caerulea ginie już poniżej -3oC .
odrost zabrałem do domu,na balkon,ale zamarzł na kość.I też przeżył.Podobno przeżyje wtedy,
kiedy dostanie grube kłącza,młoda roślina nie ma jeszcze takich.