Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

[wegetarianin11]

To wygląda na zarazę ziemniaczaną pryśnij rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy albo miedzianem

[Erazm]

Jeżeli chodzi o objawy na pomidorach pokazanych przez bartec to uważam, że diagnoza robert45 jest słuszna.

[babik]

Erazm moje pomidory są pod folią, więc są kryte od deszczu raczej...

[Erazm]

Napisałem tą informację dla osób które nie mają pomidorów w tunelach.

[timonczak]

Czy powstanie takiej choroby jak Szara pleśń jest podyktowana zbyt dużą wilgotnością glemy albo pomieszczenia ? Oraz czy to moze być spowodowane zbym małym przewietrzeniem szklarni .

[Erazm]

Na temat szarej pleśni i jej przyczyn przeczytaj http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=314
Przyczyny to zbyt duża wilgotność i niewłaściwe wietrzenie szklarni, tunelu.

[konto-nieaktywne2]

To wygląda na zarazę ziemniaczaną pryśnij rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy albo miedzianem

Miedzianem nie. Ma karencje 7 dni. Lepszy Amistar - 3 dni karencji.

[Kaja]

Wyrzuciłam już pomidora z objawem tej choroby. Dzisiaj "obleciałam" w Gdańsku wszystkie sklepy ogrodnicze w mojej dzielnicy i w sąsiedztwie w poszukiwaniu zalecanej tutaj saletry wapniowej. Nigdzie nie dostałam i wszyscy bez wyjątku pierwszy raz o takim specyfiku słyszeli.
Może ktoś z Gdańska jest na forum i podpowie mi gdzie to mozna kupić?

[Kaja]

Drogi Erazmie ja to wszystko czytałam,ale problem jest w tym, że nie mogę tej saletry nigdzie dostać.

[Erazm]

Powinna być w sklepach ogrodniczych. Poproś w sklepie "prywatnym" może sprowadzą. Podam Ci na PW sklep internetowy gdzie można kupić.

[bunia]

Tak, Erazm ma rację - najlepiej szukać w tzw. prywatnych sklepach ogrodniczych bo w hipermarketach to takich środków się nie znajdzie. Znalazłam stare opakowanie, które stosowałam rok albo 2 lata temu (troszeczkę się tego zostało na dnie) i pisze tak - Saletra wapniowo-magnezowa, firmy raczej nie podaję bo nie ma potrzeby, wydatek niewielki bo jeszcze przyklejona cena 5zł.
Kaja życzę powodzenia w szukaniu tego środka i żeby Twoje pomidorki się uratowały.

[Kaja]

Dziękuję za zainteresowanie i wsparcie. Na razie znalazłam jeden taki pomidor.To chyba nie jest jeszcze tragedią. Może jak były upały miały przez jakiś czas zbyt sucho.Niestety na działce nie mogę bywać codziennie.Dostałam saletrę wapniową, ale w postaci proszku.Pisze,że łatwo się rozpuszcza w wodzie. Nie wiem ile jej rozpuścić,aby nie przedobrzyć.Jak bedzie zbyt mocny roztwór to chyba gorzej niż za słaby. Pisze,że zawiera CaO rozpuszczalnego w wodzie 25%.Nie mam zielonego pojęcia o chemii i jak to przeliczać.Jeżeli chodzi o dawkowanie w formie sypkiej to nie ma żadnej wzmianki o pomidorach. Może zastosować tyle ile przewidują dla ziemniaków? Będę jeszcze szukała takiej o której pisze Bunia i Erazm,a na razie dam sobie spokój ,ale oczywiście będę obserwowała pomidory.

[empuza]

Mój mąż był dziś na działce i mało zawału nie dostał. Nie wiem czy to przez te deszcze czy jak moje pomidory dostały takich brunatnych plam. Podobno to zaraza wlazła.
Czy jest jeszcze jakaś metoda, żeby je uratować? Tak jest w całej szklarni.
Poradźcie, proszę.

A tak wyglądają pomidory

[lila31]

Diago chore części roślin usunąć, oberwać i spalić, a resztę opryskać Brawo lub Prowado. Mają krótkie okresy karencji.
Możesz jeszcze zastosować, dodatkowo,oprysk z gnojówki ze skrzypu. Dla wzmocnienia oprysk z Bioseptu. Oczywiście nie wszystkie na raz, tylko przemiennie.
Najwięcej na ten temat może napisać Erazm, więc poczekaj na jego wypowiedź.

[Erazm]

Przeczytaj m.in. temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... sc&start=0
Proponuję oprysk preparatem o działaniu układowym - wyniszczającym AMISTAR 250 SC.
To według mnie szara pleśń http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=314
W tym linku są opisy wszystkich chorób pomidorów ze zdjęciami: http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... &t=choroby