Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Nowa działka to jak nowy etap w życiu
Skoro rosną tam olchy, to znaczy, że musi być mokro . Może wody gruntowe są na tyle wysoko, że będzie można wykopać oczko ? Albo studnię do podlewania roślin w okresach suszy ? Zapowiada się bardzo ciekawie, czeka Cię mnóstwo pracy, ale przyjemnej pracy 
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando
Cieszę się ,że poziomki wykiełkowały.
Nie martw się pikowaniem ,one dość krzepkie są w sensie odporności na złamanie.
Tu mi Z. podpowiada ,że szybko rosną.
Kwasowość gleby można po chwastach ocenić.
Trudno jest powiedzieć na podstawie tych ,które wymieniłaś.
A jaskry tam rosną
Pokrzywa wskazuje zasobność w azot.
Mniszek lubi glinę ,u nas też wszędzie jest ,ciężko się go pozbyć ,korzenie może mieć na kilkadziesiąt cm.
Patyki hortensji wyglądają super.
Cieszę się ,że poziomki wykiełkowały.
Nie martw się pikowaniem ,one dość krzepkie są w sensie odporności na złamanie.
Tu mi Z. podpowiada ,że szybko rosną.
Kwasowość gleby można po chwastach ocenić.
Trudno jest powiedzieć na podstawie tych ,które wymieniłaś.
A jaskry tam rosną
Pokrzywa wskazuje zasobność w azot.
Mniszek lubi glinę ,u nas też wszędzie jest ,ciężko się go pozbyć ,korzenie może mieć na kilkadziesiąt cm.
Patyki hortensji wyglądają super.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Ja mam lawendy na raczej kwaśnej glebie, choć też nie sprawdzałam za pomocą źadnych urządzeń, ale na całej działce rośnie mnóstwo szczawiu. Lawendy mają się dobrze.
Poziomki pikowalam pojedynczo za pomocą wykałaczki i po wszystkim miałam zakwasy na dłoniach
. Pierwszy raz w życiu.
Poziomki pikowalam pojedynczo za pomocą wykałaczki i po wszystkim miałam zakwasy na dłoniach
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
kania, z tego, co się zorientowałam, mamy bardzo podobne warunki uprawowe. Dlatego czasem tak szczegółóowo dopytywałam się Ciebie o różne sprawy. Podglądam, co u Ciebie dobrze rośnie, mając nadzieję, że sprawdzi się to również u mnie. Moim zdaniem Twoja lawenda jest bez zarzutu i też bym chciała przynajmniej takiej się dochować. W moim przydomowym ogrodzie są piaski, ale jednocześnie nie ma dużo słońca, więc lawenda rośnie i kwitnie jako tako. Kępki rosną na tym samym miejscu już kilka lat. W sumie nie narzekam. Ale na nowej działce, bardzo słonecznej, chciałabym mieć jej sporo i żeby wyszło "po taniości" zamierzam ją lada dzień wysiać.
Anna11, dziękuję za radę w sprawie poziomek. Zrobię, jak mówisz. Natomiast z tymi patykami hortensji dam sobie spokój. Poczekam, zobaczę, co się stanie z tymi zielonymi listkami, a potem najwyżej wyrzucę. Na razie nie mam skąd wziąć piasku, bo wszystko pod śniegiem leży. Może w przyszłości skorzystam z twojej rady i od razu spróbuję ukorzeniać patyki w ziemi.
cymciu, jeśli chodzi o hortensjowe patyki, to ciekawi mnie najbardziej to, że one powypuszczały świeżutkie listki. Tak jakby chciały podjąć rozwój, więc dziwi mnie brak korzeni. Ale widać, tak to właśnie działa!
Do poziomek też przymierzę się wykałaczką, bo inaczej to jakoś tego nie widzę, paluchy mam za grube.
jahra, hortensja Anabelle faktycznie dobrze się rozmnaża. Ja już ukorzeniłam kilka sztuk dla córki, a teraz wiosną wezmę odnóżki wprost z ziemi, bo krzak mateczny wypuścił wokół mnóstwo rozłogów. Na dużą działkę przydadzą się jak znalazł, bo przy domu ta ekspansywność nie bardzo mi się podoba. Na rozległym terenie całe połacie hortensji powinny być efektowne.
seba, w rogu, gdzie rosną olchy rzeczywiście jest taki podmokły kawałek, poziom wód gruntowych jest tam wysoki. Zresztą świadczy o tym roślinność, głównie sitowie. Oczka wodnego nie będziemy jednak robić, nie chcę burzyć naturalnego środowiska. Niech zostanie jak jest. Tyle tam życia... Ale taką studzienkę abisynkę można by zrobić. Nawet już o niej myśleliśmy. Nie zajmuje miejsca,a do podlewania byłaby idealna.
pelagia jaskrów tam nie zauważyłam. Byliśmy tam dopiero w sierpniu, więc ewentualne jaskry już pewnie nie kwitły. Żółte słoneczka byłoby łatwo zobaczyć. Natomiast mniszek jest tak charakterystyczny, że nawet gdy nie kwitnie łatwo go rozpoznać.
Z tamtejszej pokrzywy to się nawet cieszę, bo będę mieć bliskie źródło gnojówki pokrzywowej. W ogóle ciekawe rośliny tam rosną. Dopiero wiosną przekonam się, jakie to są. Jesienią zauważyłam taką trawę przypominającą tatarak. Muszę po prostu pozwolić wszystkiemu zakwitnąć.
anida, jak widać lawenda potrafi dobrze rosnąć w różnych warunkach. To mnie bardzo cieszy. A czy poziomki pikowałąś pojedynczo, czy po kilka do doniczki?
Anna11, dziękuję za radę w sprawie poziomek. Zrobię, jak mówisz. Natomiast z tymi patykami hortensji dam sobie spokój. Poczekam, zobaczę, co się stanie z tymi zielonymi listkami, a potem najwyżej wyrzucę. Na razie nie mam skąd wziąć piasku, bo wszystko pod śniegiem leży. Może w przyszłości skorzystam z twojej rady i od razu spróbuję ukorzeniać patyki w ziemi.
cymciu, jeśli chodzi o hortensjowe patyki, to ciekawi mnie najbardziej to, że one powypuszczały świeżutkie listki. Tak jakby chciały podjąć rozwój, więc dziwi mnie brak korzeni. Ale widać, tak to właśnie działa!
Do poziomek też przymierzę się wykałaczką, bo inaczej to jakoś tego nie widzę, paluchy mam za grube.
jahra, hortensja Anabelle faktycznie dobrze się rozmnaża. Ja już ukorzeniłam kilka sztuk dla córki, a teraz wiosną wezmę odnóżki wprost z ziemi, bo krzak mateczny wypuścił wokół mnóstwo rozłogów. Na dużą działkę przydadzą się jak znalazł, bo przy domu ta ekspansywność nie bardzo mi się podoba. Na rozległym terenie całe połacie hortensji powinny być efektowne.
seba, w rogu, gdzie rosną olchy rzeczywiście jest taki podmokły kawałek, poziom wód gruntowych jest tam wysoki. Zresztą świadczy o tym roślinność, głównie sitowie. Oczka wodnego nie będziemy jednak robić, nie chcę burzyć naturalnego środowiska. Niech zostanie jak jest. Tyle tam życia... Ale taką studzienkę abisynkę można by zrobić. Nawet już o niej myśleliśmy. Nie zajmuje miejsca,a do podlewania byłaby idealna.
pelagia jaskrów tam nie zauważyłam. Byliśmy tam dopiero w sierpniu, więc ewentualne jaskry już pewnie nie kwitły. Żółte słoneczka byłoby łatwo zobaczyć. Natomiast mniszek jest tak charakterystyczny, że nawet gdy nie kwitnie łatwo go rozpoznać.
Z tamtejszej pokrzywy to się nawet cieszę, bo będę mieć bliskie źródło gnojówki pokrzywowej. W ogóle ciekawe rośliny tam rosną. Dopiero wiosną przekonam się, jakie to są. Jesienią zauważyłam taką trawę przypominającą tatarak. Muszę po prostu pozwolić wszystkiemu zakwitnąć.
anida, jak widać lawenda potrafi dobrze rosnąć w różnych warunkach. To mnie bardzo cieszy. A czy poziomki pikowałąś pojedynczo, czy po kilka do doniczki?
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Pikowałam pojedynczo, ale następnym razem spróbuję w kępkach.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6486
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Piękna ta ciemna kalatea, śliczna.
Pokrzywa wróży raczej bogatą glebę.
Zawsze skromna, Wandziu - masz, masz same sukcesy w uprawach! Nawet róż. Pewnie bez Twojej zielonej rączki nawet tak by nie wyglądały te "niewydarzone" co poszły do przesadzenia.
Jak Twoje poziomki?
Pozdrawiam
Pokrzywa wróży raczej bogatą glebę.
Zawsze skromna, Wandziu - masz, masz same sukcesy w uprawach! Nawet róż. Pewnie bez Twojej zielonej rączki nawet tak by nie wyglądały te "niewydarzone" co poszły do przesadzenia.
Jak Twoje poziomki?
Pozdrawiam
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando nie wiem co z hortensjami jest nie tak i ja kiedyś próbowałam w ten sposób ukorzenić patyczki, ale oprócz listków korzonków nie zobaczyłam. Dziewczyny w ten sposób w wodzie ukorzeniają, a ja jak zawsze poniosłam klapę.
Piękne liście mają doniczkowe kwiaty.
Piękne liście mają doniczkowe kwiaty.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, ale Ty już masz tam raj
Dla mnie to nie musisz nic tam robić.
Spokojnie możesz rozłożyć leżaczek i leżeć.
No chyba, że będziesz biegała do warzywnika
Tak poważnie, im mniej tym lepiej.
Coraz bardziej podobają mi się ogrody minimalistyczne,
Dla mnie to nie musisz nic tam robić.
Spokojnie możesz rozłożyć leżaczek i leżeć.
No chyba, że będziesz biegała do warzywnika
Tak poważnie, im mniej tym lepiej.
Coraz bardziej podobają mi się ogrody minimalistyczne,
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witam...Wando piękna działka,dużo pracy ale jaka przyjemność i satysfakcja z efektów...
Będę kibicować .
Będę kibicować .
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wandziu, już sobie wyobrażam pokaźne kępy hortensji, łany lawendy, poletko pachnących poziomek .... cudowne, świeżutkie warzywka ... no raj na ziemi
Byle do wiosny

Byle do wiosny
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2918
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
[quote="wanda7"
Igala, od pewnego czasu studiuję tę metodę "no dig" i z pewnością ją zastosuję na działce. Jest rewelacyjna, gdy się o niej czyta i mam nadzieję, że się u mnie też sprawdzi. Myślę, że Ty również jesteś zadowolona z efektów, skoro podałaś mi ten link, prawda? Czy zamierzasz rozszerzyć swoje uprawy na inne warzywa?
Jak najbardziej zadowolona; moja siostra również
Bardzo bym chciała w ten sposób wszystko uprawiać ale mam za mało kompostu, ciągle jeszcze.
Gratuluje pięknych kalatei oraz siewek!!!

Igala, od pewnego czasu studiuję tę metodę "no dig" i z pewnością ją zastosuję na działce. Jest rewelacyjna, gdy się o niej czyta i mam nadzieję, że się u mnie też sprawdzi. Myślę, że Ty również jesteś zadowolona z efektów, skoro podałaś mi ten link, prawda? Czy zamierzasz rozszerzyć swoje uprawy na inne warzywa?
Jak najbardziej zadowolona; moja siostra również
Bardzo bym chciała w ten sposób wszystko uprawiać ale mam za mało kompostu, ciągle jeszcze.
Gratuluje pięknych kalatei oraz siewek!!!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Witaj Wandziu.
Piękna działka i działa na wyobraźnię. Pewnie za kilka lat będzie tam mały kawałek raju.
Poziomki też posiałam i za głowę się złapałam jak zobaczyłam te maleństwa co powychodziły. Dopiero będzie zabawa przy pikowaniu.
Z patyczkami hortensji nie pomogę. Swojego czasu bardzo dużo próbowałam ukorzeniać w ten sposób. Miałam ich dziesiątki a może nawet powyżej setki a ostatecznie korzonki wypuściło ze dwie czy trzy. Zniechęciłam się i więcej tak nie próbuję.
Teraz jak chcę pozyskać nową sadzonkę, to przyginam pęd do ziemi, dobrze przysypuję ziemią i czekam. Metoda skuteczna w 100% o ile cały czas będzie wilgotna warstwa ziemi
Piękna działka i działa na wyobraźnię. Pewnie za kilka lat będzie tam mały kawałek raju.
Poziomki też posiałam i za głowę się złapałam jak zobaczyłam te maleństwa co powychodziły. Dopiero będzie zabawa przy pikowaniu.
Z patyczkami hortensji nie pomogę. Swojego czasu bardzo dużo próbowałam ukorzeniać w ten sposób. Miałam ich dziesiątki a może nawet powyżej setki a ostatecznie korzonki wypuściło ze dwie czy trzy. Zniechęciłam się i więcej tak nie próbuję.
Teraz jak chcę pozyskać nową sadzonkę, to przyginam pęd do ziemi, dobrze przysypuję ziemią i czekam. Metoda skuteczna w 100% o ile cały czas będzie wilgotna warstwa ziemi
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
tulipanka, Igala, jahra, maryla73ab, Margo2, korzo, Beaby, anida, dziękuję Wam kochane za odwiedziny i przyznaję ze skruchą, że trochę ostatnio zabałaganiłam i przestałam być na bieżąco zarówno ze swoim wątkiem, jak i z Waszymi. Ale to chyba z tego powodu, że nie bardzo miałam co fotografować w ogrodzie w jego pozimowym szarym wydaniu. Natomiast w domu porobiłam sporo zasiewów, lecz na razie mam tylko siewki poziomek i papryk oraz bakłażanów. Reszta jeszcze nie wschodzi albo dopiero nieśmiało zaczyna.
Posiałam już następujące:
cebula Wolska
cebula biała Agosta
szczypiorek
por
łubin mix - zaczyna wschodzić
łubin biały - zaczyna wschodzić
orlik
kocimiętka
lawenda
jeżówka - zaczyna wschodzić
przegorzan
naparstnica
szałwia omszona - zaczyna
Papryka i bakłażan już popikowane

Na parapecie obok kuwetek z wysiewami mam jeszcze żurawki, które pobrałam jesienią do rozmnożenia.

Dokupiłam kilka lilii i piękny biały irysek syberyjski.

Ale ostatnio wzbogaciłam się głównie w zieloności domowe i wielką radość sprawia mi codzienne pielęgnowanie tych wszystkich zielonych maluszków.






Posiałam już następujące:
cebula Wolska
cebula biała Agosta
szczypiorek
por
łubin mix - zaczyna wschodzić
łubin biały - zaczyna wschodzić
orlik
kocimiętka
lawenda
jeżówka - zaczyna wschodzić
przegorzan
naparstnica
szałwia omszona - zaczyna
Papryka i bakłażan już popikowane

Na parapecie obok kuwetek z wysiewami mam jeszcze żurawki, które pobrałam jesienią do rozmnożenia.

Dokupiłam kilka lilii i piękny biały irysek syberyjski.

Ale ostatnio wzbogaciłam się głównie w zieloności domowe i wielką radość sprawia mi codzienne pielęgnowanie tych wszystkich zielonych maluszków.






- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Wando
Brawa za papryki i bakłażany
Moje jeszcze w ziemi.
Jakie masz odmiany
Moje oko wyszukało fajne gliniaczki w roli osłonek dla domowych kwiatków - zanokcica chyba
Moje klimaty
Brawa za papryki i bakłażany
Moje jeszcze w ziemi.
Moje oko wyszukało fajne gliniaczki w roli osłonek dla domowych kwiatków - zanokcica chyba
Moje klimaty
-
Mazurka71
- 50p

- Posty: 61
- Od: 4 lut 2021, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Trochę tu, trochę tam - dwa ogrody (19)
Papryki elegancko rozpikowane, miło popatrzeć. Moje biedaki czekają ciągle aż je ruszę. Cebulę z siewu wolisz? Zawsze tak uprawiasz? Ja kupiłam dymkę
Ania
Mazurski ogród
Mazurski ogród


