Marto sasanki nowy nabytek, parapety obsadzone, dalie te kupione siedzą w skrzyni, a zeszłoroczne jeszcze w piwnicy,posadzę pod koniec kwietnia do gruntu.
Marysiu,nie wiem czy z fabryki nie byłyby gorsze

. Cieszę się, że kleome wykiełkowało,ale siałaś w domu? Ja posieję do gruntu,tylko czekam na deszcz.
Aniu niestety, nie zrobiłam tak jak Ty,i jedna z hortensji zmarzła

Dalie mam od Floriana, czytałam jaką Stanisław zrobił Ci niespodziankę
Agnieszko witaj

. 5 szt petunii się uchowało, może nie padną. Wodę z pompy trzeba nosić, ale w domu jest bieżąca(hydrofor), i kran na dworze też jest.
Aniu witaj

. Ziemia taka sobie,jaka klasa,muszę Mirka zapytać. Pod warzywniak daliśmy podłoże z pieczarkarni,trochę zostawiłam,daję pod kwiaty. Z kobeą spróbuję, nie pomyślałam,że końcówki mogą się ukorzenić.
Posadziliśmy 4 jabłonki, 2 gruszki i morelę, w kolejce czekają maliny. Dziś sadziłam roślinki od Lodzi, jutro posadzę od Marysi,kupiłam 2 lawendy i kłosowca, chociaż mi to bardziej na przetacznika wygląda, więc roślin przybywa
