Duśka, dla chcącego nic trudnego, o wiele lepiej haftuje się na czystek kanwie niż tej pokrytej wzorem, często niestarannie wykonanym. Spróbuj na prostym wzorze, a przekonasz się ,że to dopiero daje przyjemność, gdy na czystym kawałku materiału powstaje "coś".
Chwila relaksu - np. haft krzyżykowy
Lucynko, pięknie wygląda ten Twój haft (skąd wzięłaś wzór?). Ja jeszcze nie spotkałam wzoru z cieniowaniem, brzmi to bardzo obiecująco i zachęcająco. :P
Duśka, dla chcącego nic trudnego, o wiele lepiej haftuje się na czystek kanwie niż tej pokrytej wzorem, często niestarannie wykonanym. Spróbuj na prostym wzorze, a przekonasz się ,że to dopiero daje przyjemność, gdy na czystym kawałku materiału powstaje "coś".
Duśka, dla chcącego nic trudnego, o wiele lepiej haftuje się na czystek kanwie niż tej pokrytej wzorem, często niestarannie wykonanym. Spróbuj na prostym wzorze, a przekonasz się ,że to dopiero daje przyjemność, gdy na czystym kawałku materiału powstaje "coś".
Lucynko, pięknie wygląda ten Twój haft (skąd wzięłaś wzór?). Ja jeszcze nie spotkałam wzoru z cieniowaniem, brzmi to bardzo obiecująco i zachęcająco. :P
Duśka, dla chcącego nic trudnego, o wiele lepiej haftuje się na czystek kanwie niż tej pokrytej wzorem, często niestarannie wykonanym. Spróbuj na prostym wzorze, a przekonasz się ,że to dopiero daje przyjemność, gdy na czystym kawałku materiału powstaje "coś".
Duśka, dla chcącego nic trudnego, o wiele lepiej haftuje się na czystek kanwie niż tej pokrytej wzorem, często niestarannie wykonanym. Spróbuj na prostym wzorze, a przekonasz się ,że to dopiero daje przyjemność, gdy na czystym kawałku materiału powstaje "coś".
Dorotko,
prawie skończone - mówię prawie, bo niestety jeszcze muszę popracować nad konturami - a to taka niezbyt ciekawa praca, więc wlecze się za mną. Dodatkowo czasu brak, więc tak z doskoku robię, ale mam nadzieję, że wkrótce całkowicie skończę.
Tak prezentuję się na chwilę obecną:

Jeżeli chcesz schemat - to daj mi znać na PW. ;)
prawie skończone - mówię prawie, bo niestety jeszcze muszę popracować nad konturami - a to taka niezbyt ciekawa praca, więc wlecze się za mną. Dodatkowo czasu brak, więc tak z doskoku robię, ale mam nadzieję, że wkrótce całkowicie skończę.
Tak prezentuję się na chwilę obecną:

Jeżeli chcesz schemat - to daj mi znać na PW. ;)
Skończyłam!!!!! jestem tak z siebie dumna, bo efekt mnie zaskoczył. Jest po prostu cudowny. Zdecydowanie lepiej prezentuje się już po wypraniu i wyprasowaniu ... warto było:

W moim blogu www.mulinkowe-krzyzyki.bloog.pl możecie zobaczyć troszkę szczegółów dotyczących tego obrazka.
Dorotko, ciągle czekam na Twój adres mailowy. podaj mi go na PW, to wyślę interesujące Ciebie pliki ;)

W moim blogu www.mulinkowe-krzyzyki.bloog.pl możecie zobaczyć troszkę szczegółów dotyczących tego obrazka.
Dorotko, ciągle czekam na Twój adres mailowy. podaj mi go na PW, to wyślę interesujące Ciebie pliki ;)
Lucynko, dziękuję za pamięć. Dzisiaj wrzucę ten adres (nawał obowiązków w pracy: wczoraj strajk, koniec roku szkolnego tuż, tuż, papierologia dokucza ,że hej). :P
Efekt końcowy: brak słów
niesamowicie podoba mi się i mimo iż obiecałam sobie, że na razie z haftem koniec, gdy tylko otrzymam od Ciebie schemat - zaczynam pracę :P
Efekt końcowy: brak słów










