W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Dziś za oknem piękny dzień,słonko świeci. Ostatnio nie było za ciepło,dlatego na działce nie mamy jeszcze nic porobione. Jak porównuję z poprzednim rokiem prace to w tym czasie już miałyśmy z mamcią większość zrobione. Poczyszczone rabaty,poprzycinane hortensje,a nawet niektóre róże ;:224
Swoją aktywność zwiększymy na 100% po świętach.
Około miesiąca temu coś zmieniło się w moim życiu,jeden dzień potrafi zmienić wszystko ;:218
Dowiedziałam się o chorobie mojego kochanego taty ;:167 . Mój tata nigdy nie był w szpitalu,a tu diagnoza,która niestety nie jest za ciekawa. Najpierw szok,niedowierzanie,wszystko wkoło nieważne,ale z każdym dniem szukam nowych informacji,wiem,że teraz muszę być silna ;:108
W środę jedziemy na konsultację...
Tak z doskoku podlewam swoje siewki,popikowałam pomidory,lobelii w tym roku będzie sporo jak nigdy. Uparłam się,żeby przed świętami posadzić bratki. W centrum ogrodniczym kupiłam dla siebie i dla mamci. Ja wolę te drobne,a moja mama te większe. Dodatkowo złapałam dwie prymule,bo na balkonie może tak szybko nie klapną.
Ciągle mam ochotę na małe zamówienie z F albo Rosa,ale na razie nie mam do tego głowy.
Dopiero jak rozpocznie się leczenie mojego taty to będę spokojna i będę mogła na spokojnie pobuszować po sklepie.

Wiolu dziś giełda,chętnie bym pojechała,ale mój M daleko,a samej nie za bardzo mi się chce jechać. Z drugiej strony kuszą mnie błękitne bratki. Może złapałabym kilka?
Do tego chyba złapałam lekkiego wirusa w przychodni,jak byłam z tatą. No nic w pogotowiu czosnek,imbir i miód. Oj tak czekam na ocieplenie,dziś u nas bardzo ładnie,ale to chyba w całej Polsce słonko. Po obiedzie możliwe,że zajedziemy z synem i moją mamcią na działkę ;:333
Mam na balkonie wciąż worki z ziemią po zeszłorocznych pelargoniach.

Piotr dziś jest upragniona pogoda,ale niestety niedziela,a ja bym zamieniła na sobotę ;:108
Muszę poczekać jeszcze z pracami,choć ręce rwą się do pracy.

Elwi jak Ty dobrze znasz moje różyczki,jesteś niesamowita:) Rzeczywiście mam kilka Kordesek i chętnie stanę się posiadaczką kolejnych. Dobrze sobie u mnie rosną. Tantauki też mnie lubią ;:108
Niestety,ale francuzki mają się gorzej. Angielki zimują u mnie najlepiej to fakt.
Ostatnio jak byłam na działce oglądnęłam RU na pniu i wygląda dobrze. Bardzo lubię tę różyczkę,że chyba dokupię jeszcze.
Kobea lepiej sobie u mnie radzi w donicy. Jednego roku miałam chyba z 10 sadzonek. Posadziłam do gruntu wzdłuż płotu. Wstyd się przyznać,ale nie wiem co ja myślałam? W piasku miały rosnąć?
Ani ziemi im lepszej nie dałam,ani nawozu. Lenistwo...liczyłam,że skoro tak szybko i chętnie rosły w domu to mi zarosną cały płot,a tu ledwo od ziemi odstawały.
Możesz jeszcze spróbować z kobeą,ale nie wiem,czy zdąży Ci zakwitnąć? Biała u mnie bardzo szybko miała pąki kwiatowe,ale rosła w donicy na balkonie. Doczekałam się wtedy cudnych kwiatów. Możesz też poszukać gotowych sadzonek,ale nie wiem,czemu aż tyle kosztują?

Gosiu mam już popikowane pomidory,ale jakieś takie małe,jakby w miejscu stanęły ;:222
Czekam aż ruszą z kopyta. Lewkonie mam po raz pierwszy,jak zobaczyłam jakie one piękne to musiałam je mieć. Rzeczywiście tak pięknie pachną?

Gosiu szkoda,że nie jesteś moją sąsiadką zza płotu,miałabyś w brud gałązek ;:333
Mam nadzieję,że krokusy się już pokazały. Tak bardzo brakuje nam kolorów.

Mirka lobelia pięknie rośnie,nareszcie w tym roku mam jej dużo. Kobea daje radę ;:215
Krzesełko do piwnicy wstawiłam,bo ciężkie,ale jak tylko wiosną je przerobię to pokażę przed i po .

Aga ja mam chyba po moim tacie,że lubię starocie. Mój tatko też czasami coś mi przyniesie, w tamtym roku dostałam fajną skrzynkę z dwoma półkami,pewnie i ją przerobię i postawię na niej zioła ;:224

Beata koper rozrzucony po ogrodzie to jest to. I do przystrojenia i do kuchni,praktyczne ziele ;:333
Jestem ciekawa tej facelii,mam nadzieję,że nie jest ekspansywna?
Siewki rosną,ale pomidory stanęły w miejscu,listki zdrowe na szczęście.

Violu nigdy Ci nie dorównam,ja z kolei Cibie podziwiam i uwielbiam podglądać co tez Wiola nowego wysiała. Do tego robisz tak ładne ujęcia,że miód na moje serce ;:108
Czekamy zatem razem na wiosnę,która się ociąga.

Tolinko do kobei mam dobrą rękę,co roku pestki w ziemię,potem kolanka i idą śmiało w górę.
Nie wiem dlaczego lobelia raz mi wychodzi,a raz kompletna klapa. Moja mamcia wysiała u siebie i niestety ma tylko troszkę,a u mnie cała paletka zagęszczona.
Nie wysiałam koktailówek, no trudno najwyżej kupię na targu gotową sadzonkę.
Niebieskie akcenty to taka świeżość,zobaczymy co mi z tego wyjdzie?

Sabinko ja zwykle uszczykuję za pierwszą parą liści kobeę. Po tygodniu wypuszcza nowe wąsy.
Inaczej wyrasta za wielka i czepia się wszystkiego,raz wkręciła mi się w firanki.
Ciekawe jaka u Ciebie dziś pogoda? U mnie ciepełko.

Kasiu bratki uwielbiam,mam kilka,ale jeszcze błękitnych nie widziałam ;:224

Wczorajsze zakupy

Obrazek

Prymula

Obrazek

Obrazek

Hiacynt

Obrazek

Dla mojej mamci te większe bratki

Obrazek

Bladawiec

Obrazek

Na balkonie tulipany wychodzą

Obrazek

Kobea uszczypnięta wypuszcza boczne wąsiska

Obrazek

Tyci,tyci pomidorek

Obrazek

Pomidor od Dominiki lepiej wygląda...

Obrazek

Nie mam miejsca na parapecie,czyżby z trawką od razu do gruntu popędzę?

Obrazek

Troszkę za gęsto posiałam lobelię w krążki...

Obrazek

Lobelia

Obrazek

Jeszcze floksy Drummonda

Obrazek

No i tyle chyba wystarczy....może dziś na godzinkę uda mi się na działkę pojechać ;:173

Słonecznej,udanej niedzieli :)
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, ja jeszcze nic nie wysiałam... no może tylko szczypior! ;:306 Ale tak mnie rozleniwia ta zimnica, że... no może po świętach już wezmę się ostro do prac! :wink:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu ja również zamieniłbym niedziele na sobotę choć dramatu wczoraj nie było z pogodą :)
Ładnie Ci roślinki rosną. Ja również miejscami za gęsto wysiałem. Ale człowiek uczy się na błędach. Tym bardziej, że robię to pierwszy raz.
Bardzo ładne prymulki kupiłaś ;:333
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, czasami jeden dzień, jedna chwila wystarczy, żeby wszystko powywracać na drugą stronę. Z moimi rodzicami też tak było. Najpierw tata, potem mama. Diagnozy mrożące krew w żyłach....Udało się , obecnie rodzice mają się dobrze, aż czasami za bardzo :lol: Dlatego życzę dużo, dużo wiary w to, że wszystko się uda, że będzie dobrze. ;:196
Ja też bratkami rozweseliłam ogród . To takie wesołe kwiatki ;:108
Lobelię śmiało porozsadzaj kępkami do osobnych doniczek, ona dzielna jest i sobie poradzi a Ty będziesz miała więcej sadzonek.
Awatar użytkownika
Bazyla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1193
Od: 15 lut 2017, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu trzymam kciuki z całego ;:167 za to, żeby wszystko się dobrze ułożyło zdrowotnie u Twojego Taty. ;:196

Kolejna porcja pięknych obrazków - roślinki urocze a siewki dorodne ;:63

Co do facelii to się okaże, bo ja jej miałam niewiele, była w mieszance kwiatów błękitnych. Do tego trochę posiałam na jesieni jako "poplon" w miejscu, gdzie daję też rosnąć pokrzywie. Miejsce to dedykuję owadom. Ale co z tego wyjdzie ;:131 sama zachodzę w głowę. Faktem jest, ze oblatywana jest naprawdę często, szczególnie przez trzmiele.

Życzę Tobie oraz Twoim Bliskim przede wszystkim spokoju i wytrwałości w pokonywaniu przeszkód ;:168

A na nadchodzący tydzień ;:3 i wiosennego ciepełka :)
Życie jest zbyt krótkie, żeby się na nie obrażać
Beata
Bazylowo
Awatar użytkownika
szyszunia
1000p
1000p
Posty: 1971
Od: 4 lis 2009, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Tarnobrzega

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Wow ale piękne wysiewy. Kobea super wygląda. Ja raz posiałam i nie uszczykiwałam i tak jak mówisz czepiała się wszystkiego i byl z nią problem.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Tytuł wątku mnie zaintrygował, bo sama kiedyś takie niebieskie akcenty na działkę wprowadzałam
z wielkim upodobaniem, nawet starą konewkę na niebiesko przemalowałam, płot, stare beczki...
A nie, beczki były fioletowe. 8-)
Ostatnio głównie niebieskie kwiaty miałam, ale troszkę przeszłam na fiolet i biel...i jakoś tak ewoluuję...
Z przyjemnością podpatrzę co ,,kombinujesz,,? Bardzo lubię takie klimaty.
Pozdrawiam, Ela. :wit
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu będzie dobrze ;:4 grunt to się nie poddawać.
Pięknie wiosennie już u Ciebie :) faktycznie pewnie dopiero po świętach ruszymy z pełną parą na działkę :) ja jakoś nigdy bratków nie sadziłem, zawsze miałem wrażenie, że one taki mało trwałe... :oops:
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Parapety już Ci się mocno zazieleniły i w takiej ilości, że nic dziwnego, że miejsca Ci braknie ;:63 Już z chęcią poszalałabym na działce, ale jakoś mi się nie składa. Jak jest ładnie, to ja nie mogę, a jak mogę- to zimnica taka. że z domu nie chce się wychodzić. Chociaż ostatnio udało mi się chociaż troszkę podgonić z pracami :heja
Nareszcie udało Ci się bratki kupić ;:63 Śliczne mają mordki.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Piękne zakupy ;:oj I siewki dorodne ;:215 Też uszczknę kobeę,ale najpierw musi się bujnąć ze wzrostem,stoi,jak zaczarowana. Czekam na krzesełka po zabiegu :D
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witaj Aniu :wit . Trzymam kciuki za Twojego tatę oraz za Ciebie ;:196 . Potrzebujecie teraz dużo wsparcia ,choćby wirtualnego co też czynię ;:168 . Za oknem powoli wiosna ale szału jeszcze nie ma. Póki co temperatury nie rozpieszczają. Mam nadzieję, że po świętach będzie już dużo lepiej ;:108 . Imponujące wysiewy ;:215 . Prymulka jest prześliczna no i bratki ;:167 . Pozdrawiam i słoneczka życzę zarówno za oknem jak i w duszy :wit .
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu dużo zdrówka zdrowiej bo Święta za pasem , a później czekają prace ogrodowe no w końcu wiosna chyba przyjdzie. Widzę że nasiałaś mnóstwo roślinek. Znaczy się też nie możesz się doczekać , kiedy prace ogrodowe ruszą. Ze swoich własnych pomidorków powinnaś być zadowolona. Mają o wiele lepszy smak niż te kupne. Powodzenia w uprawach okiennych.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

:wit
Aniu, Twoje parapety robią wrażenie. Floksy ma podobne. Pojawiają im się już liście właściwe, więc za chwilę trzeba będzie pikować.
Kiedy rozpoczynasz nawożenie parapetowego towarzystwa :?:
Kobeę siałam po raz ostatni. Osiem wysianych paczek, siewek zero :twisted:
Nie wie co robię nie tak. Nasiona po wyjęciu z ziemi i lekkim naciśnięciu tryskają białą mazią.
Może jutro kupię bratki i posadzę, wszak zawsze miałam na święta.
Dużo zdrowia dla Taty.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu miejmy nadzieję, że będzie dobrze !
Przypomniałaś mi zdjęciami, że czas kupić bratki . W zeszłym roku zagapiłem się , w tym muszę mieć obowiązkowo :D
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu przytulam cię mocno ;:168 to dla twojej rodziny trudne chwile i życzę Wam aby wszystko poszło dobrze ,teraz medycyna działa cuda ,trzeba być dobrej myśli ;:108 Brateczki posadziłam a jakże :D i nawet kobea wykiełkowała :tan mam też kiełek jednego melona :lol: Ach niech już zrobi się ciepło tak mi się chce już łapki pobrudzić ;:173
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”