Powojniki kwitnienie

[Nalewka]

Na razie przerabiam tylko teorię, bo przygotowuję się do kupienia powojników już na wiosnę, ale z tego, co wyczytałam, najbardziej odporne są te o polskich korzeniach, czyli na ogół polskich nazwach. Są odporne na wymarzanie i choroby (nie w 100%, tylko nieco bardziej, niż inne odmiany).

[Erazm]

Kiedy wykonać pierwszy zapobiegawczy zabieg (oprysk, podlanie) powojnika p-ko askochytozie? Wykonam preparatem Folpan, który pomógł w ubiegłym roku jak pisałem wyżej.

[Jurek]

Z tego,co pamiętam,to zaraza u mnie atakowała w połowie czerwca-więc koniec maja chyba byłby optymalny?

[Jurek]

A tak przy okazji-zauwazyłem dziś w poblizu moich krzewów cos,czego do tej pory nie udało mi sie zaobserwować.Jak myślicie-czy to jest to,o czym myślę,że jest?

[malgonia]

Wszystko wskazuje, że to jest to TO, o czym myślisz, że jest. Widać to pięknie po resztce nasiona. Ciekawa jestem pod jakimi odmianami lub odmianą TO wyrosło.

[Jurek]

Matką jest najprawdopodobniej 'Mrs Cholmondeley' ,natomiast ojcem,jak to w zyciu bywa może być każdy z kilkunastu osobników "kręcących się" w poblizu

[kontrapunkt]

Witam ,wcześniej ,gdzieś na Forum zadałam to pytanie, nie mialam jednak szczęścia - i było zero odpowiedzi , ale ,że się tak łatwo nie zrażam więc może tym razem mi się poszczęści . Mój problem polega na tym, że w pobliżu ogrodzenia gdzie chciałam oddzielić się od mało urokliwych widoczków na betonowych płytach postawione zostały drewniane, pokaźne skrzynie. 0d środka dodatkowo ocieplone zostały styropianem . W tych skrzyniach posadziłam piękne powojniki o nazwie JAN PAWEŁ - piękna odmiana o dużych kwiatach( polska odmiana -więc powinna być bardziej odporna ) , które w pełnym słońcu były całkiem białe i gdy było troszkę cienia miały na środku blado-różowe wybarwienie na środku ( zresztą , co ja tłumaczę przecież mam do czynienia z fachowcami ) wszystko było wiosną i latem o.k, zasilałm, podlewłam i tak w kółko i oczami wyobraźni widziałam piękną kolorową dekorację za parę lat .Na zimę nawet przykryłam ziemią i agrowłókniną a wiosną klapa- mimo, że zima nie była przecież straszna po moich powojnikach ani śladu .Ciągle się łudzę, że może ktoś z Was coś sensownego mi poradzi ( zdaje sie, że drobniesze powojniki tzw dzikie są odporniesze) . Bardzo ,bardzo będę wdzięczna za rady, jakie powojniki można posadzić w skrzyniach .A gdyby jeszcze pachniały to już w ogóle byłbym zachwyt .
Pozdrawiam INA.

[Jurek]

Poczekaj jeszcze,nawet do czerwca z wykopywaniem tego powojnika ze skrzyni-powinien wypuścić nowe pędy,być może system korzeniowy nie ucierpiał.Mam nadzieję,że do skrzynki nie dostał sie jakiś szkodnik-który poobgryzał części nadziemne?Bo niepokoi mnie,jak piszesz-zupełny brak sladu to nich.
Jedyny powojnik,którego mam posadzonego w skrzyni,w dodatku nie izolowanej,ale ustawionej przy zachodniej ścianie domu jest odmiana Vino-świenie sobie poradził w czasie poprzedniej,mroźnej zimy.

ps.a to,że odmiana jest polska,to nie znaczy od razu,że bardziej odporna

[Ewelina]

Znajomy, u którego powojniki pięknie kwitną poradził mi stosowanie nawozu "interwencyjnego" dla tych roślin firmy SUBSTRAL( on sam go używa i ma efekty). Podobno są tam b. dobrze zbilansowane składniki. Stosuje się go doglebowo i dolistnie. Co Ty na to, Jurku ?

[Jurek]

Pamiętam jedno zdanie z książki S.Buczackiego,cyt. "powojniki to straszne żarłoki"
Jeśli u Twojego znajomego pięknie kwitną,postępuj tak samo.

[kontrapunkt]

Witam Jurku ! Dzięki za odpowiedź - informacje dotyczące polskich odmian powojników ( jakoby odporniesze i "lepsze bo poskie" już kilkakroniie były przeze mnie usłyszane ,przeczytane w czasopismach o tematach ogrodniczych ,a także poruszane w sobotnich porannych programach w tv dla działkwców ). Jak często w okresie intensywnego kwitnienia należy je zasilać ? - pelargonie i petunie nawet codziennie podlewam płynnym nawozem i latem kwitną bardzo obficie. Pod moim domem na południowej stronie od kilku dni pokaźne pąki demonstrują dwa powojniczki ( nie są jeszcze duże, bo posadziłam je w zeszłym roku, kiedy okazało się, że po zabójczej zimie zginął mój prześliczny Jan Paweł )prawie granatowy Multi blue i jasnoniebiski William Kennet - w zeszłym roku kwitły od VII-IX , a teraz wygląda na to, że za kilka dni rozwiną się pierwsze kwiaty .Poszukuję białych powojników ( bardzo chętnie z dużymi kwiatami , odporne na mrozy,a cudownie byłoby, gdyby to było kilka odmian kwitnących w różnym okresie czasu) gdybyś poradził jakie i przede wszytkim, gdzie kupić te cudeńka , będę bardzo wdzięczna .
Serdeczne pozdrowienia !!!

[Nalewka]

Trochę się wtrącę, bo zrobiłam sobie ściągawkę z powojników i białe też tam są

Wybrałam te, które mi najbardziej odpowiadają, napisałam na adres sklepu internetowego Kalisiak i odpisali mi, które z tych kilkunastu wybranych przez e mnie ze strony szkółki Clematis mają w ofercie, podali mi ich ceny i teraz wybieram się do nich po zakupy. Wysyłają też pocztą (chyba), ale tego nie próbowałam. Sprawdź na ich stronie, odpowiadają też na maile, chociaż z lekkim opóźnieniem (sezon zakupowy w pełni, więc i pytających pewnie sporo).

Oto wybrane przeze mnie białe, zdjęcia możesz sprawdzić na stronie szkółki:

- Mandschurica Grupa Flammula-Recta, bylinowy, białe, pachnące, wys. 1,5 m kwiaty małe, kwitnie VII-IX, wystawa płd.wsch.zach. ciąć mocno, strefy 3-9
- 'Paul Farges' (SUMMER SNOW), botaniczny, Grupa Vitalba, kwiaty kremowobiałe, małe, ale bardzo dużo, wys. 7 m kwitnie VII-X, wystawa płd.płn.wsch.zach. ciąć średnio silnie lub silnie, strefy 3-9
- 'Toki' białe, wys. 2 m kwiaty duże, kwitnie V-VIII, wystawa każda. (zwarty, dużo kwiatów), ciąć średnio silnie, strefy 4-9
- 'Matka Siedliska' białe, pełne lub pojedyncze, wys. 2-3 m kwiaty średnie, kwitnie V-VI i drugi raz VII-VIII, wystawa płd.wsch.zach. ciąć średnio silnie, strefy 4-9

[Jurek]

Witam Jurku ! Dzięki za odpowiedź - informacje dotyczące polskich odmian powojników ( jakoby odporniesze i "lepsze bo poskie" już kilkakroniie były przeze mnie usłyszane ,przeczytane w czasopismach o tematach ogrodniczych ,a także poruszane w sobotnich porannych programach w tv dla działkwców ).

A czym było motywowane stwierdzenie,że są odporniejsze i na co?
Nie ma chyba jeszcze powojnika wielkokwiatowego genetycznie odpornego na uwiąd,no,chyba,że chodzi o mrozoodporność?
Podejrzewam,że takie stwierdzenie to bardziej chwyt marketingowy.

Jeśli chodzi o białą odmianę-to z czystym sumieniem polecam Mdme leCoultre-z własnego doświadczenia.Roślina o bardzo duzych,czysto-białych kwiatach,rośnie wysoko.Ładna jest też odmiana Snow Queen-pierwsze kwiaty również duże,jednak o innym kształcie-końce ostro zakończone,zupełnie podobne do The president,pomijając oczywiście kolor.
Jeśli chodzi o Mdme leCoultre-to mógłbym się wymienić nią na jakąś inną,ciekawą odmianę.

[Nalewka]

Czy mówisz o powojniku 'Marie Boisselot' ('Mevrouw Le Coultre'), bo tylko taką zbliżoną nazwę znalazłam. Jest piękna, ale wydaje mi się, że przy ostrzejszym klimacie lepiej jest zasadzić odmianę wymagającą ostrego cięcia, wtedy jest większa szansa, że dobrze opatulona kopczykiem przeżyje długą i paskudną zimę.

[kontrapunkt]

Witam wszystkie ŻYCZLIWE DUSZE ( czytaj NALEWKĘ i JURKA) i pozdrawiam z mego ogródka ! Z tą polską odmianą niby lepszą jest tak , że niby bardziej przystosowana do naszych chłodów oczywiście, ale u mnie się nie potwierdziło ,bo poprzednej zimy przemarzł Kardynał Wyszyński i Emilia Plater, i wspomniany już Jan Paweł ( tak się złożyło) .Dostałam w tym roku jakieś miniaturowe clematisy o drobnych biało -kremowych kwiatkach( na razie był tylko jeden ,więc wiem ,że ma takowe), ale nie mam pojęcia ,jak ta odmiana się nazywa . Jeśli się przyjmie ,a ja przełamię nieśmiałość i nauczę się wysyłać fotki ,to może nawet się od Was dowiem ,co to za cudo .Dzięki za informacje ,może kiedyś ,gdy stanę się posiadaczką ciekawych odmian będzie sie można pokusić o wymianę szczepek, na razie podokształcam się na tym sympatycznym forum ,popodglądam,co tam u Was słychać i widać.
Serdecznie pozdrawiam