Ja również mam w ogrodzie mnóstwo przeróżnych dalii.
Część z nich (odmiany karłowe) pochodzą z nasion. Kupilam 2 lata temu torebkę nasionek za 1,50 posiałam, przepikowałam i tak uprawiałam. w pierwszym roku nie kwitły zbyt obficie, Jesienia wykopałam karpy i na wiosnę znów do ziemi. Kiedy zakwitły, byłam po prostu nimi zauroczona. Bardzo rozrosły sie i mają mnóstwo kwiatów w przeróżnych kolorach.
Sporo mam też karp z samosiewów. Co prawda nie sa tak okazałe pod względem pełności kwiatów, ale za to zaskakują mnie przeróżnoscią. Najbardziej fascynuje mnie okaz, który aktualnie wyrósł na ponad 2 metry, kwiaty ma podobne do odmian kaktusowych, a na jednej sadzonce jest kilka kolorów, od białego, poprzez zólty, poimarańczowy, różowy az do bordo... bardzo to ciekawe. Karpa ta jak pisałam pochodzi z samosiewu.
Szkoda tylko, ze dziś tak wiał wiatr, ze wyłamał mi tuz przy korzeniach

wszystkie łodygi wraz z mnóstem pięknych kwiatów i pąków białej dalii. nie zwracam uwagi na nazwy, bo ważniejsze jest dla mnie piekno kwiatków, ale odmiana ta ma bardzo duze pełne kwiaty, w białym kolorze. Po prostu prześliczne, niestety wszystkie wyłamane pedy zwiędły i kwiaty trafiły do wazonu, a łodygi ...
były takie sliczne
