Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Witaj Haniu, wpadłam do ciebie z kawką Obrazek. Jak tam po nocy? W mnie rano było biało od szronu...
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Witajcie Słoneczka :P
Izula i Asia trafiły w dziesiątkę - są ofiary nocnych zdarzeń. :cry:
Ubrana w puchówki, jest zaledwie 4C ale in plus :lol: ,
poszłam z kawą do ogródka.
Wiatra zwiał włókninę z 2 chryzantem i te, już mają skoszone łebki,
z tych stojących na stole - po odchyleniu włókniny - padła ta jedna, rudopomarańczowa.
Padła tak, że ma aż ciapciate, rozmazujące się płatki.

Nie wiem jak było o poranku, Kochanie twierdzi, że wszystko było w śnieżnej bieli
- dachy, trawnik, drzewa u sąsiadów. Koło 1 -wszej było -5C, potem - nie wiem.
Ja dopiero teraz wśród żywych i przytomnych, gdy słońce na horyzoncie już stoi
i teraz jest zielono :lol:
Tzn. trawiasto, zielono i baaaardzo rześko :;230

Zaflancowany w kompa trojan w końcu, po nocnej walce - unieszkodliwiony
i nawet mam wszystkie literki na klawiaturze :lol:
Więc teraz moge już pisać elaboraty.

Miwio, cieszę się, że moje wypociny na coś Ci się przydadzą :P
Sposobu z zapałką nie znałam :roll: i jako żyw- dziś będę próbowała.
Dziei za zdradzenie tej tajemnicy.

Aaaa , przycięłam w październiku Glorię Dei, otrzymaną ze szkółki,
jako jednopędowy umarlak.
Mróz już zbrązowił jej jedną stronę, i sczernił/ przemroził, jedynego pąka
jakim próbowała odbić. A stoi w kompostowniku, osłonięta od wiatru z 3 stron.
Sama mówiłam, że nie przycina się na jesień.... :oops:
MOże jeszcze od szczepienia odbije ? :cry:

Raju, słońca, gorącego, letniego słońca Wam i sobie życzę!
Żarliwie, gorąco i baaardzo usilnie zyczę. :;230
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Hanuś, u mnie przez szybkę tak przygrzewa, że można pomysleć : lipiec :P , ale wieje mocno.
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

u nas wiosna
i ja od dawna wiem,że róż nie przycina się jesienią.Wiem to od mojej teściowej a ona ma już 85 lat.A co do reszty to jej nie słuchałam i marnowałam. :oops: :oops: :oops: ;:12
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanutku, chryzantemką się nie smuć, mam rudobrązową, już sprawdzoną i co najważniejsze małą :lol: tzn niską.
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
izabella1004
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3630
Od: 18 kwie 2008, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie

Post »

Ja wczoraj nic głupszego nie mogłam zrobić jak obciąć moją najstarszą róże parkową .Stałam przed nią z sekatorem i się zastanawiałam czy ją ciachnąć i ją ciachnełam ale chyba za mocno :(.
Zachciało mi się odmładzania.
Pozdrawiam Izabella

Ogród Izabelli
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Iza

no nie żartuj :shock:


Haniu u mnie było o 2 w nocy na plusie 10.
kurczę,ale różnica temperatur :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Pamięć termometru pokazuje -8C ale tego to ja na właśne oczy, nie widziałam. :lol:
Spałam na właczonym kocyku elektrycznym, bo w sypialni jeszcze
nie włączyłam ogrzewania naściennego - lepiej się śpi w chłodnym.
Ale jeśli taki mrozik był w nocy, to rozumiem dlaczego kwiaty tych odkrytych chryzantem są takie ślisko-zgniłe, jak begonie.
Mróz rozsadził wodę w tkankach i powstała ciapa.

Poszłam sobie z piesami na łąkę i mogłam obserować kawałek naszego dachu :lol:
Z całej panoramy dna kotlinki, widać tylko nasz daszek.
A chusteczkowy, jeszcze niżej, jeszcze zimniej tam.
Qurczę przydałby mu się taki kocyk elektryczny, jaki mam w łożnicy! :;230

Aszko, co do cięcia róż na jesień, hmmmm wiemy, że to głupota.
Ale czasem trzeba coś zniszczyć, by naocznie się przekonać,
że ma się "niewydolne igo". :lol:
Teraz propagatorzy jesiennego cięcia, powinni nam wypłacać odszkodowania.
Żeby było uczciwie.

Bello, spróbuj ją teraz wysmarować Kaptanem z emulsyjną albo i Funabenem.
Może to pozwoli zagoić jej rany ?
Coż, cięcie jesienne, to faktycznie droga do śmierci.
Ani S.P. Babunia, ani Matka, NIGDY nie cięły jesienią :!:
I miały kilkudziesięcioletnie, zdrowe krzewy, pasione tylko obornikiem.

Magiczna Madziu, dzięki za miłą sercu aluzję :P
W tej przemrożonej korzenie chyba są ok., bo ona stoi w grubej donicy z gliny,
i bezpośrednio przy deskowej ścianie domu.
Mam więc nadzieję, że odbije wiosną, o ile to model ogrodowy :lol: .
A jeśli nie...mam jeszcze 4 donice sadzonek :oops: ,
i 5 donic z krzakami w róznym stanie technicznym.
Wszystko w donicach, bo będzie zimowało w piwnicy i tam,
jeśli będa chciały, zregenerują się. :P

Tessco, i właśnie dlatego w szczecińskiem i na Dolnym Śląsku,
czyli w ciepłych krainach, Niemcy urządzali rosaria i arboteta.
W końcu najpiękniejsze stare Rh. do dziś tam są :lol:
Zobacz jakie to ważne - wybrać sobie dobre miejsce na ziemi. :P

Grażynku, w cieniu jest +5C, w słońcu +18C !
Ubrałam kufaje, nylonową kurtkę, połaziłam i wróciłam spocona, jak :lol:
Ale psy - pływały i jakoś nie trzęsły się z zimna. :lol:
Lipiec to u nas jest, jak kucniesz pod południowym oknem
i patrząc tylko na niebo, obserwujesz słonko.
Bo na dole - ogródeczek, a tam już późna jesień i zielone iglaki. :P
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ona chyba czytała nasze forum....:;230

"OBIEKT POŻĄDANIA

Jakiś czas temu, pomieszkiwał u nas kumpel, który pracował jako kurier. Pewnego dnia wraca do chałupy zły jak osa. Pytam, co go tak wyprowadziło z równowagi. [K]olega opowiada:
[K] - Wiesz jak u nas jest. Nie płacą mi za niedostarczoną paczkę.
Ja - No wiem, ale to tak zawsze było...
[K] - To słuchaj... Mam dzisiaj paczkę do dostarczenia, dużą i za pobraniem...
Patrzę na adres - Zadupie wielkie. 50 kilometrów od wszystkich innych paczek. Dzwonię do kobiety i mówię, że kurierem jestem, że jest paczka, że za pobraniem, mówię ile tego pobrania i pytam, czy mam przyjechać dzisiaj, czy umawiamy się na inny termin. Kobieta mówi:
- Przyjeżdżaj pan!
Zostawiłem ją sobie na ostatnie dostarczenie i po robocie lecę te 50 km do tego Zadupia. Staję przed domem, dzwonię do drzwi, otwiera jakaś babina, mówię, że paczuszkę mam do pani XY, a ona mi na to:
- Wie pan, ona tu już nie mieszka.
Normalnie mnie zamurowało...
- Ale jak to? – pytam - Dzwoniłem przecież, mówiła Pani, że wszystko OK i że mam przyjechać!
Kobiecina na to:
- No tak, ale ja to chciałam tylko zobaczyć jak kurier wygląda...

by Casica"
www.joemonster.org
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dobre - no ale babinka może już nie miałaby takiej okazji...

Wykorzystala ją na maksa :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś, cudna ta nasza kraina absurdu :;230 :;230 :;230

Cały czas myślę, jakby tu Was z tej "lodowej dolinki" na jakąś ciepłą równinkę, przeflancować :lol: ... pamiętam, że Twoje Kochanie uwielbia góry, ale może dałby się jakoś przekupić ?
;:2
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

a ja myślę,że" jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził"my tu z nizin zazdrościmy Wam z wyżyn gór,śniegu zimą i tych klimatów górskich
wy tam z wyżyn patrzycie na nasze niziny i zazdrościcie nam morza jezior.Wystarczy latem popatrzeć na drogi jak góra zjeżdża na dół a zimą doły jadą do góry. ;:88 chyba trochę namataczyłam.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Pomimo przymrozku i tak masz pięknie. Jeszcze mnie skusisz i zrobię Ci nalot :wink: .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”