Borówka amerykańska - 7 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Witam
Mam pytanie odnośnie borówek, czy one owocują naprzemiennie?
Mam około 20 krzaków borówek, najstarsze są u mnie 3 lata. W pierwszym roku od posadzenia (a były już całkiem spore) miały pojedyncze owoce, w poprzednim roku miały sporo i dużych owoców. W tym roku albo owoców jest mało albo nie ma ich wcale. Borówki mam chyba wszystkich popularnych odmian, miejsce słoneczne, podlewane regularnie. Również regularnie nawożone zarówno jesienią, wiosną jak i latem. Sadziłem je w glebie mieszanej z kwaśnym torfem, dodatkowo stosuję nawóz zakwaszający glebę. Niektóre krzaki "coś" tam mają ale są to już całkiem spore krzaki (ponad 1m) ale owocu w tym roku bardzo mało. Mój wuj który też ma borówki, mówił że w tym roku u niego też słabo owocują albo wcale, ale w poprzednich latach bywało znacznie lepiej.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Behaviour A co z podlewaniem ? Taki sam torf łatwo się przesusza.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

GodfatherPL pąki kwiatowe tworzą się latem roku poprzedzającego kwitnienie, trzeba je umieć odróżniać, żeby przypadkiem nie powycinać pędów z kwiatowymi. No i owocuje na pędach 2-3 letnich przede wszystkim, popatrz na pędy na zdjęciu.
Obrazek
Ty nie ciąłeś chyba, więc może w trakcie zeszłorocznych upałów krzaki dostały za mało wody? może przemarzły (chyba w lutym były ostre przymrozki bez śniegu? może było nieodpowiednie nawożenie jesienią. Przyczyn może być wiele.
robert16zgas
100p
100p
Posty: 198
Od: 20 sty 2016, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kock

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Co sie z nimi stało ? ;:185
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prosze o pomoc
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Behaviour pisze:NOWY 83 wiadomo, podlewać należy często i obficie.
A MOŻE Z GŁOWĄ I WYCZUCIEM? Na glinie można utopić, a na piaskach wymyć wszystko , łacznie z kwasowością.

Joze1802 Kwaśna gleba to podstawa. jeśli tego nie będzie, to żebyś cały krzak zasypał nawozem po najwyższy listek , to borówka nie pobierze z tego ani grama.
Kisiell3
50p
50p
Posty: 94
Od: 23 wrz 2015, o 17:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Malopolskie. Tarnów

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Chyba przywloklem z nowymi sadzonkami Pryszczarka Borówkowca :/ Objawy to czarne zwinięte końcówki pędów ... Zagladalem do wewnątrz lecz nie zobaczyłem żadnych larw ? One są tak małe że nie widać ich gołym okiem czy to może być jeszcze inne paskudztwo ?
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Kalo, to jak to się stało, że obie borówki posadzone w jednym czasie, w takim samym torfie kwaśnym, jednakowo nawożone i podlewane wykazują taką różnicę? Ja podejrzewam, że kupiłem jakąś chorą lub felerną sztukę, która od samego początku tak dziwnie i cherlawo rośnie. Ale raz kozie śmierć, zostało mi jeszcze 3/4 litra elektrolitu do akumulatora, więc zutylizuję go pod tą borówkę, tylko jak go stosować, rozcieńczając?, to w jakiej proporcji? Dzisiaj chcę popryskać moje niektóre rośliny nawozem dolistnym, to przy okazji odgórnie potraktuję i ten krzaczek który nie chce, lub nie może pobierać suplementów diety oddolnie. :D
Pozdrawiam Józef
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Joze1802 zanim ukatrupisz borówkę, do której nie masz serca :wink: wykop, posadź w najbliższym sosnowym lasku z odrobina słońca i zapomnij o niej.
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Co do moich borówek, to nie wiedziałem że owocują na pędach 2 letnich. Ale nie zauważyłem żadnego uszkodzenia. Podlewam i nawożę regularnie. Jedyne czego w zeszłym roku nie robiłem to nie zakwaszałem gleby. Stosowałem tylko nawozy standardowe a w tym roku zacząłem używać nawozów zakwaszających. Może to jest problem dlaczego tak słabo mi owocują w tym roku.
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Pelikano11, na razie to ją za wszelką cenę próbuję ratować, dlatego Was pytam o radę. Jeśli oprysk dolistnie nie pomoże, to spróbuję podjechać do lasku (zaprzyjaźnionego właściciela oczywiście) i naskrobać ze 2 kg poszycia leśnego spod drzew iglastych i dam jej pod korzeń no i zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam Józef
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Joze1802 jak doczytałem to twój Duke dostał w tym sezonie 2x siarczan amonu (z gratisu), dodatkowo 2x siarczan amonu, mocznik i Yara do borówek (jeśli to Vila Yara do borówek to też tylko siarczan amonu). Nie ma siły żeby miał niedobory azotu. Chyba, że ja coś źle zrozumiałem.

A z innej beczki, rozluźniłeś korzenie przed posadzeniem?
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Korzenie w obydwu były rozluźnione. Od wiosny obie dostały 1 raz Yara mile i 1 raz siarczan amonu w 1 miesięcznych odstępach. Mizerota Duke dostał dodatkowe 2 porcje s. amonu podrasowane dodatkowo mocznikiem w odstępach 2 tygodniowych, no i nic, żadnej reakcji ani poprawy kondycji nie zauważyłem. :(
Pozdrawiam Józef
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

To był YaraMila COMPLEX? Czy możesz tak ok podać ile gramów siarczanu amonu razem dostał ten krzak?
Masz niekompostowane ściółki, listopadowa i późniejsze trociny, dlatego pytam.

I i trzeba by założyć, że krzak w szkółce w doniczce miał nieodpowiednie pH (najczęściej woda do podlewania), stąd może kłopoty, bo korzenie dopiero się regenerują. Albo.. przedawkowali fosfor i teraz jest blokada żelaza..Mi to cały czas nie podchodzi totalny brak azotu..jakiś działkowicz nie ma przypadkiem butelki chelatu żelaza co byś mógł opryskać ze dwa razy?
W tej chwili i tak najważniejsze jest podlewanie miękką wodą o kwaśnym odczynie. Ja na taki stres nie znam lepszego sposobu niż podlewanie naturalnymi kwasami humusowymi. Najlepiej zamoczyć w deszczówce torf o bardzo niskim pH, jak breja poleży z dobę, to tym płynem podlewać. To może być też próchnica spod drzew iglastych itp. Jak ci się chce...
Awatar użytkownika
Joze1802
500p
500p
Posty: 656
Od: 7 lip 2012, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prudnik

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

pelikano11 pisze:To był YaraMila COMPLEX?
Nie, przez pomyłkę napisałem Y. mila, a miało być Yara Vila posypowy nawóz do borówek i innych kwasolubnych 21 N i 24 S. Jeśli chodzi o ściółkę to mam tylko trociny z drzew iglastych moczone ok 3,5 tygodnia w kwasku cytrynowym ja mi radziłeś. Ile dostał dodatkowo nawozu? Hm dodatkowo 2x podlany i dawałem po płaskiej łyżeczce siarczanu amonu na ok. 2,5 L wody + po ok 0,5 łyżeczki mocznika w odstępach +/- dwutygodniowych.
pelikano11 pisze:I i trzeba by założyć, że krzak w szkółce w doniczce miał nieodpowiednie pH (najczęściej woda do podlewania), stąd może kłopoty
I to jest wg mnie jak najbardziej prawdopodobna opcja bo inaczej nie umiem tego wytłumaczyć, bo gdyby to był mój błąd to by wszystkie trzy były w podobnym stanie, tak myślę. :roll:
pelikano11 pisze:Jak ci się chce...
Hehe dobre pytanie, to prościej było by chyba kupić nową i zdrową sadzonkę. :D
Pozdrawiam Józef
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Zasłyszałem że wodę do nawadniania borówki można zakwaszać elektrolitem no i zrobiłem testy na pH.
1.5 l. wody (woda ze studni dość mocno nasycona minerałami 8 -8.5ph) + 1.5 ml. elektrolitu ( kwasu siarkowego 36%) VI dało roztwór o pH poniżej 4 brakło mi skali na teście (4-9ph) niebespieczeństwo poparzenia roślin
5 l. wody +1ml. =6 pH
5 l. wody +2ml. =5-5.5ph
5 l.wody +2.5ml= 4-4.5 pH
Czyli 5l.wody +2.5 ml. kwasu (elektrolitu) jest optymalnym stężeniem dla zakwaszania wody . Pamiętajcie że woda też ma znaczenie deszczówka ( przykładowe 5l.) osiągnie bardzo niskie pH. przy kilku kroplach kwasu gdyż (jest pusta )tzn. nie posiada jonów wapnia itp . które tworzą zasadowy odczyn i są buforem dla kwasu !!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”