Odpoczywaj
Moje Arboretum cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje Arboretum cz.3
Współczuję wysiłku i zazdroszczę że masz już kanalizację za sobą! u mnie ciągle niewiadoma kiedy, gdzie i jak
Odpoczywaj
Odpoczywaj
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Moje Arboretum cz.3
Mnie na drodze do rury kanalizacyjnej stoi już duża jodła,bo gdy robili projekt to była malutka.
Hibiskusy lubią przycinanie,ja na wiosnę ucinam i są niskie, i kwitną.
Hibiskusy lubią przycinanie,ja na wiosnę ucinam i są niskie, i kwitną.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje Arboretum cz.3
Mój szacun za pracę, jaką wykonałaś
I nawet trawę posiałaś
To czeka cię podlewanie jej często, póki aura nie stanie się łaskawsza.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moje Arboretum cz.3
Karolinko dopytywałam się o tę różyczkę, ponieważ podobna do mojej nn-ki, ale niestety zdjęcie z bliska pokazuje, że mamy różne różyczki. A kobietka od hibiskusów już się nie pokazała
więc będę czekała na nasionka od Ciebie
. Ostatnio były w Aldim, ale takie mizeroty, że żal było patrzeć. Już raz u nich kupowałam i niestety nie przeżyły zimy
.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moje Arboretum cz.3
Karolino,
to jest po prostu totalna tragedia.
Nic dodać i nic ująć.
to jest po prostu totalna tragedia.
Nic dodać i nic ująć.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Madziu nie jest tak źle , zobacz , są inne, jeszcze trochę ładne miejsca 












Susan powtarza, ale chyba jeden kwiatek

zaczynają astry

no i chociaż pomidory nam się udały



koktajlowe
a na koniec ugotowałam knedle ze śliwkami , śmietaną, cukrem .Może nie są idealnego kształtu, ale są mniam mniam
pa
http://images70.fotosik.pl/1122/b82c28af331a52famed.jpg












Susan powtarza, ale chyba jeden kwiatek

zaczynają astry

no i chociaż pomidory nam się udały



koktajlowe
a na koniec ugotowałam knedle ze śliwkami , śmietaną, cukrem .Może nie są idealnego kształtu, ale są mniam mniam
http://images70.fotosik.pl/1122/b82c28af331a52famed.jpg
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje Arboretum cz.3
No knedlami nie pogardzę oblanymi masełkiem mniam mniam .Karolciu nie tylko Twoje hortensje tak wyglądają .Jedna moja ogrodówka również w takim stadium zasychania i nic na to nie poradzimy taki mamy teraz klimat. Jeśli zima znów będzie bezśnieżna to wolę nie myśleć co będzie w przyszłym sezonie. Kanalizacja to już tylko wspomnienie a mnie zaciekawiła ta róża. Czy wiesz kim jest ,bo patrząc na nią to jakby moi Muzykanci ,albo to Bonica http://images70.fotosik.pl/1122/d75bad3834850869med.jpg
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Moje Arboretum cz.3
Karolinko narobiłaś mi smaczek
Ale suche miejsca, hortensja biedna i to koło studni tak wysycha...Też mam porę bez deszczu, latam i podlewam.
Kolory masz cudne, widać ze odporne na promienie.
Ale suche miejsca, hortensja biedna i to koło studni tak wysycha...Też mam porę bez deszczu, latam i podlewam.
Kolory masz cudne, widać ze odporne na promienie.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Jadziu ta róża do niedawna była jako okrywowa, ale zawsze się rwała do góry, to ją wyciągnęłam i oparłam o magnolię , bo jest wiotka i teraz ładnie rośnie w młodej magnolii. A jak się nazywa, wiadomo-nie wiem
A co do krzewów, cóż trudno, taki mamy klimat
jedną nową hortensję niebieską już wsadziłam , a jutro jedziemy do Wojsławic , to z pustymi rękami nie wyjdę
A reszta roślinek i trawa odbiją , tylko te co teraz zawiązują pąki kwiatowe na przyszłą wiosnę , mogą nie zawiązać, albo b. mało
Ale żeby tylko tyle było kłopotów 
Róza o która pytasz jest rabatowa i właśnie nie do końca się otwiera a już brzegi płatków brązowieją, nie specjalnie to wygląda
szkoda bo ładna, może w pełnym słońcu lepiej by się zachowywała, ale jest za duża żeby przesadzać .
-- 22 sie 2015, o 17:54 --
Kasiu stare krzewy przetrwają, młode i b. stare na straty, ale kupi się nowe , żeby tylko takie były zmartwienia
ja też podlewam ale rzadko, bo mam 30m. węża i muszę go ciągać w koło domu, bo tak mi rosną roślinki--a to ciężko. Jutro coś dokupię a reszta odbije 
A co do krzewów, cóż trudno, taki mamy klimat
Róza o która pytasz jest rabatowa i właśnie nie do końca się otwiera a już brzegi płatków brązowieją, nie specjalnie to wygląda
-- 22 sie 2015, o 17:54 --
Kasiu stare krzewy przetrwają, młode i b. stare na straty, ale kupi się nowe , żeby tylko takie były zmartwienia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Jacku no tak , mam już sprawę kanalizacji prawie zakończoną . Widok pustynny, ale co tam , wszystko przyroda odbuduje , za moją pomocą
A jutro obiecuję sobie coś dokupić w moich ukochanych Wojsławicach. Ciekawe jak tam po suszy ?
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje Arboretum cz.3
Juni-Beata ja też miałam na drodze kanalizacji duuży srebrny świerk. Piękny był, ale zasłaniał mi większość ogródka i zajmował dużo miejsca. Z bólem serca ale wykorzystałam roboty ziemne i napisałam do Gminy ,że wrasta w kanalizację wodną itp...i pozwolili wyciąć. Teraz mam tam kilka mniejszych , kwitnących roślin . A kanalizacja za mną , teraz odbudować ogródek. Ale przyroda się odrodzi. Zniszczyli mi tylko 2 roślinki, więcej zginęło od suszy 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje Arboretum cz.3
Zazdroszczę Ci kanalizacji. Ja jeszcze poczekam, straszne u nas z tym zamieszanie, bo ulice wąskie i problem jest z własnością gruntów. Ja mam kostkę brukową, ale może nie będzie trzeba jej rozbierać, jak przyjdzie do przyłączenia.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moje Arboretum cz.3
A ja mam przydomową oczyszczalnię ścieków.
I nie zamieniłabym jej na nic innego.
Jest bezobsługowa, nie trzeba tam wrzucać żadnych bakterii.
Raz na 1,5 roku trzeba wybrać osad i wymyć karcherem rury drenażowe.
Prądu też do niczego nie trzeba, więc jest prawie bezkosztowo.
I nie zamieniłabym jej na nic innego.
Jest bezobsługowa, nie trzeba tam wrzucać żadnych bakterii.
Raz na 1,5 roku trzeba wybrać osad i wymyć karcherem rury drenażowe.
Prądu też do niczego nie trzeba, więc jest prawie bezkosztowo.













