Mój ogród- moja oaza spokoju

[Pashmina2006]

Dziewczyny kiedy ja otworzę sezon? Jak czytam wasze posty to mam ochotę otworzyć go dzisiaj. Choć to nierealne .

[MamciaTerenia]

Tak, powoli czas zacząć, w sobotę idę popracować na działkę. Oby tylko pogoda dopisała

[Anuleczka]

Madziu już nie długo. Pomalutku. Z jednej strony się cieszę a z drugiej to myślę że jak przymrozi a to wszystko się za wcześnie opuści to nici będą.

[miisia]

Aniu ,twój wątek tak pędzi,że nie nadążałam czytac a chciałam poznać całość.Zawrót głowy,piękne roslinki,niektóre z nich pierwszy raz widzę i w ten sposób je poznaję.Podoba mi się bardzo wiąz,na pierwszy rzut oka pomyslałam,że to robinia.Gratuluję pięknych nasadzeń i takiej werwy w działaniu .Idziesz jak burza

[Anuleczka]

Miisiu dziękuję bardzo za miłe słowa. Cieszę się że Ci się podoba. Ja też tu na forum poznaje mnóstwo roślin, które są tak piękne że dech zapiera a ja nawet nie wiedziałam że takie istnieją.

[Przemekt23]

Aniu dłubałaś dziś coś w garden?

[Anuleczka]

Przemku nie dzisiaj nic nie robiłam. w pracy byłam a po pracy obiad dla chłopców i przeleciało.

[nifredil]

Czytam sobie wasze dywagacje o kupnych nasionach i postanowiłam dorzucić swoje trzy grosze. Moim zdaniem z roku na rok są gorszej jakości. Nerwy już puszczają, bo jednak paczuszka do paczuszki i może uzbierać się porządna sumka. W tym roku na nasiona wydałam prawie 3 dyszki..a mogła być jakaś róża W ubiegłym sezonie kupiłam 2 paczki kobei i miałam 100% wykiełkowanych. Łatwo policzyć skoro w paczuszce jest 5 sztuk nasion W tym roku kupiłam 2 paczki fioletowe i 1 białą i wyszło raptem 6 roślinek. Masakra jakaś, A najgorsze, że do końca liczysz na te rośliny i teraz już za późno dosiewać A tak na marginesie dodam, że z tunbergii póki co nie wyszło nic Podobnie było w ubiegłym roku z nagietkami. Więcej miałam tych podstawowych pomarańczowych, które same się rozsiały niż żółtych kupionych (2 opakowania) Uff, wygadałam się

[miwia]

Aniu
Nie przejmuj się, taki los pracujących. Jak się przychodzi z pracy, to obiad dla chłopaków (bo ja to bym z obiadu zrezygnowała, gdybym mogła za to pójść podziabać w kwiatkach) i ciemno już i tylko FO pozostaje A nawet w sezonie to głównie weekendy zostają do pracy w ogrodzie (pod warunkiem, że akurat wtedy nie pada).
Za to czytam, że sporo osób szykuje się do rozpoczęcia sezonu w kolejną sobotę. Ale będzie się działo
O ilości i jakości nasion swoje 3 grosze wtrącę dopiero za jakiś czas. Wysiałam lub będę siać dopiero pierwszy raz od wielu lat, ale powiem szczerze, że jak wczoraj obracałam paczuszkę naparstnicy, to tam było napisane 10 000 nasion w 1g Albo się pomylili w ilości zer, albo... ale nie chciało mi się liczyć

[merymg]

Aniu! Frezje przeniesione, teraz oczekiwanie
Czy masz ciekawe centra ogrodnicze albo szkółki w okolicy?

[Anuleczka]

Małgosiu bardzo się cieszę że posadziłaś frezje trzymam kciuki żeby pięknie Ci wzeszły i zakwitły. Mam super szkółki i sklepy ogrodnicze, obstukałam wszystkie i mam swoje ulubione ale korzystam ze wszystkich jak przyjdzie sezon.

-- 23 lut 2015, o 20:04 --

Mirko- no tak to już jest, lubię gotować nie powiem, ale jak jest ładna pogoda a ja muszę iść gotować bo chłopakom trza dać jeść to szlak mnie trafia. Życzę powodzenia z tymi nasionami. Ja już kupuję od osób na FO może będzie lepiej niż z tymi sklepowymi.

Sabinko - Dobrze że piszesz o Twoich doświadczeniach z nasionami, przynajmniej człowiek wie że może jednak żadnego błędu nie popełnił tylko winne są te nasiona albo jakość zła albo jakieś przeterminowane czy co.

[merymg]

Mogłabys podać na pw namiary, bo jedyne co znam to ogrodnicze w Mielcu i szkólkę w Rzędzianowicach

[Anuleczka]

Już Ci piszę pw Małgosiu

[Rozana]

A ja byłam w mieście i do ogrodniczego zaszłam, a że braki totalne w portfelu to chociaż 2 begonie dokupiłam, białą i różową.

[karolacha]

Aniu i inni FO --jak czytam Wasze teksty to jakby wiosna była na całego, albo i lato Nic tylko nasionka, robota w ogródku itp. itd. no i fajnie jest bo Wiosna nadchodzi . No to jeszcze u Anuleczki zaprezentuję złoto wiosny