Ogródek to moje drugie życie 7- mimozami jesień się zaczyna

[Krychna]

Ojej jaka piękna wiosna u Ciebie Nie mogę się doczekać tych widoków na żywo

[marpa]

Byłam na działce ...cisza i spokój, rośliny się wcale nie śpieszą..nawet cebulowych nie widać u mnie .Dosłownie 2 jakieś różne cebulki zaznaczone szczypiorkiem . Zimozielone w dobrym stanie i oby tak dalej!

[dorcia7]

Maryniu to i dobrze,bo nie wierzę ,że zima odpuściła,na balkonie tylko krokusy już zupełnie na wierzchu,tylko kwiatka brak

Krysiu wszyscy nie możemy się już doczekać widoków wiosennych

[aneczka1979]

Tak Dorotko, żeby to chociaż była połowa lutego, to miałabym nieśmiałą nadzieję na rychłą wiosnę... Teraz? Zdecydowanie jeszcze nie, choć wcale bym się nie pogniewała.
Musze przyznać, że piękny jest ten Twój rododendron Calsap. Rozumiem, że zakupy netowe? ...bo chyba nie biedrowe?
Masz jego zdjęcia?

[dorcia7]

Tak,zakup internetowy,mam tylko jedno zdjęcie niezbyt udane



-- 14 sty 2015, o 17:24 --

zapraszam do moich lilii ,w tym roku będzie ich więcej bo parę posadziłam jesienią ,do tych co kwitły imiona mile widziane
1


2



3


4


5

[dorcia7]

6

[marpa]

Ja nigdy roślin nie zamawiam ale czasem z ciekawości oglądam jakieś oferty. Mam wrażenie ,że u wielu oferowanych cebul tylko nazwy zmienione takie bywają łudząco podobne...

[Krychna]

Takiego Rododendronka upatrzyłam sobie na imieninki, rodzince przekazałam, może go dostaną gdzieś lokalnie

Lilije śliczne, co jedna to ładniejsza

[dorcia7]

Maryniu ja poniekąd jestem zmuszona do takich zakupów ,nawet na targ żeby się wybrać to dzień urlopu tracę,ale powiem Ci ,że zakupy internetowe roslin wyraźnie wzrosły jeśli chodzi o jakośc,nie jest źle

Krysiu lilie są uroczymi kwiatami,te co widac kupiłam przy okazji innych zakupów ,jesienią dokupiłam jeszcze kilka,jak wszystkie zakwitną to znowu przy okazji coś dokupię,najbardziej jednak czekam na lilię Św.Antoniego/Św Józefa-coś nie mam ręki do niej,teraz będzie drugie podejście

[Krychna]

A ja nie mam tych piękności, bo nornice mi zjadały i się zraziłam. Nie masz tych gryzoni, bo u mnie ani doniczki, ani koszyczki nie pomagały. Dzisiaj jak popatrzyłam to też zryte, trawnik trzeba będzie równać po zimie.

[aneczka1979]

najbardziej jednak czekam na lilię Św.Antoniego/Św Józefa-coś nie mam ręki do niej,teraz będzie drugie podejście

A u mnie ona oczywiście okazała się "nie oną". Taki ci mały peszek.

[dorcia7]

Nornice mam-a jakże,i krety przypuszczam,że niejedną cebulą się zajadały,oby się udławiły

[marpa]

U mnie taki dostęp do roślin,że tylko miejsce rezerwować..może nie takie rarytasy z najwyższej półki ale moje potrzeby są w stanie zaspokoić! Ale ostatnio ostygłam jakby i żadne chciejstwa mnie nie biorą...
Co do "Józefki" to u mnie się ostatnimi laty nie darzyły a to za sprawką gryzoni...Ub.wiosny namówiła mnie pani na ryneczku i zdradziła "sekret uprawy" w przypadku ochrony przed gryzoniami.Poleciła sadzić w doniczce /co już wcześniej bezskutecznie praktykowałam/ ale w wąskiej wysokiej/głębokiej/.Tak zrobiłam i zakwitła ... jesienią widziałam nowe dwie rozety...

[slanka-flora]

Nr 4 z lilii to na 100% NETTY'S PRIDE
Dziwi mnie powszech uwielbienie lilii Św.Józefa Kolor biały ładny,zapach też ...
Ale zero odporności na szara pleśń A lilia bez liści No,jak wyglada
Nazywa się l.candidum,bo sobie przypomniałem

[Nikus]

Piękne lilie Bardzo mi się spodobały róże. A bardzo mnie ciekawi jak zimujesz te różyczki marketowe? Sama mam kilka sztuk w domu i myślałam nad wysadzeniem ich do ogrodu ale boje się, że zimy nie przetrwają.