Marysiu- Te kamienie nie pasują? Myślałam, że jak kilka zostanie to zrobi się taki naturalny efekt. Reszta kamieni poszła na rabaty, celem urozmaicenia.
Tulapku - Dziękuję, ale to dopiero początek, ta rabata mnie już wkurza, jest trudna jak dla mnie.
Marysiu - Maria WY - Dziękuję, ale masz rację, one jeszcze muszą się rozrosnąć. Teraz łyso
Mati - A ile jeszcze przede mną....ale dziękuję za uznanie.
Monia - Dzięki za rumiankę, poczytałam, myślę , że się nada. A pan też zdziwiony, że ten klamot mi się do czegoś przyda. A ja już nawet mam pomysła, jak tak wszystkie pomysły pozbierałam i dodałam swoje trzy grosze ....tylko czas musi być.
Dorotko - Dziękuję za pomysły, turzyca lubi słońce, a tu cień....ale bukszpanowe kulki do rozważenia, bo lubię. I masz rację, niektóre miejsca w ogrodzie chcemy jakoś zaaranżować, i idzie jak po grudzie. To miejsce jest bardzo trudne, z wielu powodów. Przymierzałam się do tego miejsca wiele razy, a w tym sezonie już dwukrotnie zmieniłam jej image. To z przodu domu, chciałam tak bardziej poukładane żeby było, bo mój prawdziwy ogród, gdzie jestem ja
, to z tyłu domu....tam jest moje królestwo.
Aniu ASK - No to mnie powaliło z tą malizną
Ja też wolę buszowato, na bogato w sensie nasadzeń i kolorów, ale masz trochę racji, troszkę chciałam tu uporządkować, tak
wypicować.Ale z moją tendencją do mało eleganckich aranżacji, będzie kolorowo i ...swojsko.
Madziu - O aralii czytałam i bardzo mi się spodobała. Myślałam też o tych sadzonkach ciemiernika cuchnącego, co mi dałaś, ale posadziłam je w innym miejscu i teraz boję się, że się nie przyjmą. Kamienie już poukładałam na innych moich rabatach .
Dorotko 350 - Rodosie uwielbiam, ale one tam za duże mi by urosły, chociaż tak sobie myślałam , że tam bardziej z tyłu byłoby ok.
Becia - Ja wiesz, z babą jeszcze nikt nie wygrał. A co tam śnieg....pikuś.
Fajnie wyglądasz.
Aniu Anabuko - Sama wiesz jak to z nami jest. Aż strach pomyśleć, z iloma nowymi pomysłami wyruszymy wiosną.
Żurawki są nieocenione w ogrodzie.
Karolka - Ja też używam kamionkowych naczyń w kuchni, są super. Najlepsze do ogórków, kapuchy i smaluszku z cebulką i jabłuszkiem.
Do napisania.
. Co, malizną było czuć? Apetyt rośnie... Ja też co chwilę rozbudowuję rabaty i miejscami muszę się pilnować, żeby zostawić jednak jakieś przejście "techniczne", żeby taczką podjechać, albo chociaż przejść. Muszę chyba palikami ciągi komunikacyjne wyznaczyć 
. Mnie się bardzo podobają Twoje żurawki, bo sama też lubię najbardziej te wyraziste. Niestety, na eleganckich projektach się nie znam, bo mnie zawsze fala ponosi i wychodzi na dziko 
. Na moje oko, przydałoby się coś zimozielonego bliżej środka, żeby żurawki nie były takim samotnym wianuszkiem.
A może posadzisz rododendrony, one też lubią cień 
a z nowych wiadomości ogrodowych kółkowanie róży 
. Ja nie wytrzymałam musiałam też trochę pograbić, z uśmiechem na ustach " dzień bez grabienia to dzień stracony". Za trzy dni czekają mnie miejsca do których nie dotarłam i znowu od początku 
.
za udaną rabatkę - Jagi
. Dmuchawa to wiesz na krótką metę, do póki jest sucho, ciężkich i mokrych nie da rady no i ten hałas , nie wolę w skupieniu i wsłuchując się w ptaki pograbić 
.
.
