Jestem zaszczycona i bardzo Wam dziękuję
Przyznam, że ostatnio nawet miałam wyrzuty, że trochę
Wszak goście u bram...a tam zamknięte na trzy spusty
Tę chwilową niemoc spycham na karb zimowego odrętwienia (szeroko pojętego). No, ale złej baletnicy...
Postaram się to zmienić, chociaż łatwo nie będzie
Zawodowo - finisz semestru, a tym samym prace, oceny, rady i zebrania wywiadowcze. Wszystko oczywiście w ramach etatowych 18h
Jeśli gdzieś zmarudzę-wybaczcie
..................
Milenko, a niby takie pospolite...wg mnie smaczku dodaje tam też przywrotnik
Mówiłam, że lubię babcine. A status wiejskiego przydomowego rozczochranego ogródka daje przyzwolenie na różne kombinacje.
Na szczęście, bo nie umiałabym się jednoznacznie określić ogrodowo.
Maj.
Marysiu, to najstarsza rabatka. Jej zaczątki liczą sobie 8 lat. Ale ile przeżyły te biedne rośliny wiecznie przesadzane
Ostatnie wielkie zmiany były podczas przebudowy wiatrołapu w 2012. Teraz tylko kosmetyka.
U mnie też wszystkie chwyty dozwolone i czasami aż zęby bolą., np. ogromne języczki ze sporą rabatą floksów różowych pod jabłonią. Eklektyzm pozwala
Czerwiec.

Moniko, witaj
Zwierzaki to domena moich panów. Mają przewagę liczebną (panowie , a właściwie już ich zwierzaki)
Ja jestem typową psiarą, chociaż koty darzę ogromną sympatią i szacunkiem za ich niezależność, psy kocham za ich wierność i miłość pomimo wszystko.
Lipiec.

Gosiu, Kardynał zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia. ma niesamowity kolor. U mnie niestety upały trochę dają mu się we znaki, bo miejsce nasłonecznione
Nie mam pojęcia co to za bodziszek (chyba jakiś wspaniały). W sezonie zobaczymy mu pod nóżki w poszukiwaniu potomstwa
Do bodziszków mam słabość i całkiem już sporą kolekcję dzięki wspaniałym ogrodniczkom z FO. Niestety nie wszystkie maja imiona. Za mało przywiązuję do tego wagi, a one wielokrotnie bardzo podobne
Koty poszalały
















