Potencjalny ogród Anulli
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny ogród Anulli
Lecz ty masz less
może w niewielkiej ilości ale zawsze coś
u mnie glina i ił
ty masz nawet lepszą ziemię bo ja to można powiedzieć że na gruzie ma ogródek
ale jak widać ładnie rośnie a jak ładnie to wy zdecydujcie 
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ania, przełam się. Ja się nigdy nie nacięłam i też zamawiam tylko u producentów. Dotąd w Pnosie, w przyszłym roku jednak zdecyduję się na Legutko, bo większy wybór. Ja kompletnie nie umiem kupować nasion w sklepie, bo właśnie nie mogę się zastanowić i przemyśleć a na torebkach często brakuje podstawowych informacji, które są na stronach producentów lub w ich katalogach nasiennych 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Mati, nie wiem, jaka warstwa to dla Ciebie dużo, ale i tak fajnie wygląda
. Tylko trzeba uważać na grzybowe choroby w mokre lata. Za wszystko się płaci.


Mileno, pewnie, że spróbuję z Legutko. Problem w tym, że mają aż za dużo, a mi tak trudno się ograniczać
.
Mileno, pewnie, że spróbuję z Legutko. Problem w tym, że mają aż za dużo, a mi tak trudno się ograniczać
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny ogród Anulli
To właśnie less z tego jest całe roztocze wyżyna lubelska i właśnie te wąwozy
zazdroszczę 
-- wtorek, 28 października 2014, 21:47 --
http://pl.wikipedia.org/wiki/Less
-- wtorek, 28 października 2014, 21:47 --
http://pl.wikipedia.org/wiki/Less
- Koleszko
- 500p

- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ahh ta pięknotka .
Ajania też .
Szkoda że ja nie mam cierpliwości do nasion , wolę kupić malutkie sadzonki nawet - ale żeby już coś było .
Blisko od domku masz takie skarpy ?
Śliczny widok . 
Szkoda że ja nie mam cierpliwości do nasion , wolę kupić malutkie sadzonki nawet - ale żeby już coś było .
Blisko od domku masz takie skarpy ?
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Potencjalny ogród Anulli
W twoich wąwozach się zakochałem w tamtym roku
byłem w Krasnobrodzie i obok pojechaliśmy do wąwozów a w tym roku z kolonią do Nałęczowa i dosłownie 0,5 km mieliśmy przecudny wąwóz
szkoda że nie mieszkam bliżej 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu przynajmniej u Ciebie mogę popatrzeć na kolorowe chryzantemy.
I róże pięknie wyglądają
Moje Elmshorny nawet po przymrozkach jeszcze kwitną, ale to zaledwie po kilka kwiatków, a u Ciebie jest na czym oko zawiesić
A takiej żyznej gleby tylko pozazdrościć. Nic dziwnego, że wszystko tak pięknie rośnie
I róże pięknie wyglądają
Moje Elmshorny nawet po przymrozkach jeszcze kwitną, ale to zaledwie po kilka kwiatków, a u Ciebie jest na czym oko zawiesić
A takiej żyznej gleby tylko pozazdrościć. Nic dziwnego, że wszystko tak pięknie rośnie
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Mati, jakby Ci to powiedzieć... Już parę lat minęło, ale ja Geografię i Przyrodę studiowałam, licencjat pisałam o mojej miejscowości. Jeszcze co nieco pamiętam
. Dzięki za dobre chęci
.
"Cudze chwalicie...", uwielbiam podkrakowskie skałki
, chociaż podoba mi się tu, gdzie mieszkam. Ja mam lessowe wąwozy, lokalny kamieniołom wapienia i źródliska, a na drugim końcu gminy bagienne bory, wydmy z wrzosowiskami i stawy śródleśne.
Pawle, ja mam czas, ale budżet tylko miewam
, więc nie tylko lubię, ale muszę część roślin siać.
Skarpy są w zasięgu niedzielnego spaceru, nieduży wąwóz mam tuż za działką. W połowie drogi między moim, a mamy gospodarstwem są stawy rybne i źródliska. Kiedy nam się elegancji zachciewa, idziemy na kawkę do dworu przekształconego w hotel z restauracją, a w wakacje z dziećmi brata na:

To akurat Helka - pani się ulitowała nad trzylatką i zrobiły rundkę po padoku, chociaż chyba od 9 lat dzieci mogą jeździć.
Dorotko, już niedługo potrwa Twoja "zazdrość". Po niedzieli miało być bez przymrozku. Miało... Czekam
.
Gleba żyzna, ale mało przepuszczalna, więc ja sypię piasek i ściółkuję trocinami pod kwasoluby, żeby sie tak nie zbijała po pierwszym lepszym deszczu.
"Cudze chwalicie...", uwielbiam podkrakowskie skałki
Pawle, ja mam czas, ale budżet tylko miewam
Skarpy są w zasięgu niedzielnego spaceru, nieduży wąwóz mam tuż za działką. W połowie drogi między moim, a mamy gospodarstwem są stawy rybne i źródliska. Kiedy nam się elegancji zachciewa, idziemy na kawkę do dworu przekształconego w hotel z restauracją, a w wakacje z dziećmi brata na:
To akurat Helka - pani się ulitowała nad trzylatką i zrobiły rundkę po padoku, chociaż chyba od 9 lat dzieci mogą jeździć.
Dorotko, już niedługo potrwa Twoja "zazdrość". Po niedzieli miało być bez przymrozku. Miało... Czekam
Gleba żyzna, ale mało przepuszczalna, więc ja sypię piasek i ściółkuję trocinami pod kwasoluby, żeby sie tak nie zbijała po pierwszym lepszym deszczu.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Potencjalny ogród Anulli
Anulka
,piękne zdjątka z wąwozu.
Dawno tam nie byłam
,piękne zdjątka z wąwozu.
Dawno tam nie byłam
Re: Potencjalny ogród Anulli
Ania
nasiona z Leg.....też wysiewałam...wybór nasion rzeczywiście duży, trafiają się prawdziwe rarytasiki. Najładniej z tych wysiewów prezentują się Sasanki, iglaki...konkretnie sosny, rośliny skalne im nie ustępują. Ładne fotografie wąwozów 
- Margaret2014
- 1000p

- Posty: 1215
- Od: 20 maja 2014, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Częstochowy
Re: Potencjalny ogród Anulli
Piękne te Twoje tereny Aniu. Ja od przyszłego roku mam zamiar rozpocząć produkcję nasienniczą, jakkolwiek to brzmi. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Pozdrawiam
Szkoda, że już zima tuż tuż
Szkoda, że już zima tuż tuż
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Kiedy oglądam takie widoki, to zawsze się zastanawiam jak takie wielkie drzewo utrzymuje się na takiej skarpie :?:Jak wielka jest wola przetrwania roslin, które rosną w tak trudnych warunkach. Widoków faktycznie można Ci pozazdrościć.
A z finansami to masz rację Aniu one częściej bywają niż są
A z finansami to masz rację Aniu one częściej bywają niż są
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu na stronie 39 pokazywałaś taką różową nn-kę. Kupiłam w tym roku podobną. Czy Twoja ma płatki dwukolorowe tzn. rózowe wewnątrz a pod spodem płatek jast jaśniutki. Szukam tez imienia dla swojej 
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Potencjalny ogród Anulli
Aniu (anabuko1), Polska jest pięknym krajem, bardzo różnorodnym, jak na taką powierzchnię i naprawdę trudno często bywać we wszystkich zachwycających nas zakątkach. Miałam na studiach "obowiązek zawodowy", dzięki czemu zobaczyłam wiele wspaniałych miejsc. Tylko polskie morze mnie rozczarowało - chyba dlatego, że pierwszą wielką wodą, jaką zobaczyłam był Ocean Atlantycki
. Teraz planujemy wyjazdy pod kątem małych dzieci i wiele własnych chciejstw zostawiamy na potem
.
Aniu (Anna11), już wysiewałam z tej firmy - z różnym skutkiem. Uczciwie przyznaję, że czasami po prostu sezon był koszmarny dla wysiewów - u mnie tegoroczna wczesna wiosna
. Marzy mi się szklarnia, ależ by się działo
. Właśnie mam w koszyku nasiona sasanki, rojników i różniastych różności grubo ponad rozsądek. Drugi dzień nie potrafię wybrać, z czego zrezygnować
.
Małgosiu, piękne
. Widziałam sporo w Polsce, co nieco poza jej granicami, ale to jest moje miejsce na ziemi.
Ja zbieram nasiona dla siebie i znajomych, chociaż w tym roku nieco to zaniedbałam
. Dzisiaj zebrałam z kłosowców meksykańskich, bo nie wiem, czy przezimują.
Daysy, płatki, jakie opisałaś ma moja NN miniaturowa. Kwiaty mają około 7-8 cm wielkości, płatki wewnątrz różowe bliżej środka jaśniejsze, z zewnątrz jasne. Kwiat luźny, określiłabym jako podwójny. Kiepsko mi rośnie krzaczek, więc nie wiem, czy jej 30 cm wysokości, to reguła. Wypuszcza po kilka pędów zakończonych jednym kwiatem. Powtarza. Specjalistką od zapachów nie jestem - jeśli pachnie, to słabo.
Aniu (Anna11), już wysiewałam z tej firmy - z różnym skutkiem. Uczciwie przyznaję, że czasami po prostu sezon był koszmarny dla wysiewów - u mnie tegoroczna wczesna wiosna
Małgosiu, piękne
Ja zbieram nasiona dla siebie i znajomych, chociaż w tym roku nieco to zaniedbałam
Daysy, płatki, jakie opisałaś ma moja NN miniaturowa. Kwiaty mają około 7-8 cm wielkości, płatki wewnątrz różowe bliżej środka jaśniejsze, z zewnątrz jasne. Kwiat luźny, określiłabym jako podwójny. Kiepsko mi rośnie krzaczek, więc nie wiem, czy jej 30 cm wysokości, to reguła. Wypuszcza po kilka pędów zakończonych jednym kwiatem. Powtarza. Specjalistką od zapachów nie jestem - jeśli pachnie, to słabo.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Potencjalny ogród Anulli
No tak...czytaj innych rozmowy o zakupach.Ja tego legutko to chyba 2 tygodnie będę przeglądać 



