Nie będę wyjatkiem i również pochwalę Epikaktusa
Pozachwycam się jeszcze pięknymi kwitnieniami skrętników
Ale najbardziej zazdroszczę jazdy motocyklem.

Mam przyjaciela, który od lat chce mnie zabrac na taką przejażdżkę,
ale niestety eM-ek się nie zgadza.

Mówi, że się o mnie boi. Niby to miłe, ale aż mnie skręca, bo sam też mnie
nie chce przewieźc mimo, że też umie i ma odpowiednie prawko.
A mnie to tak kręci, że nooooo

Zazdroszczę
