moje ogródkowe zmagania cz.3
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu zazdraszczam weny świątecznych zakupów. Ja na nie wybiorę się najwcześniej w poniedziałek - jadę z młodym na Niekłańską to z powrotem obskoczę: Galerię Mokotów, Obi, Aleję Krakowską i na koniec Janki. Mam w planach wianek na drzw ze słynnego sklepu z ozdobami i zakupy spożywkowe, co by potem uniknąć dantejskich scen tuż przed świętami. Widać po Twojej energii, że urlop mocno Cię naładował.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Zakradam się po nocy do Ciebie z rewizytą, a tu wita mnie tajemniczy ogród
Urzekł mnie Twój kamień na tarasie
Kurki nad kominkiem i baranek przy doniczce decoupage -
Przeszukałam też wątek pod kątem Moonlight (poprzednie też) i niestety nic nie znalazłam
Chyba jej nie masz? Tegoroczna wiosenka to tak trochę "chciałabym, a boję się".. Poszczuła nas w pierwszym tygodniu marca i uciekła. Pewnie wróci... Ale nie zdaje sobie sprawy wredota, ile nam zdrowia zepsuła!
Ja już trawkę ładnie wygrabiłam, odchorowałam to porządnie i takie poświęcenie na marne! 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Witam w kolejny biały piątkowy dzień
Ta pogoda staje się nudna, monotematyczna i żałosna
W końcu jest przysłowie W marcu jak w garncu, tylko coś ten garnec w zamrażarce chowany chyba
Dobrze, że wieczorem spotykam się z Psiapsiółkami, to trochę sobie rozweselimy wieczór
Aga oczywiście pamiętam, jak coś zobaczę to od razu
Bogusiu to pełen shopping sobie zafundujesz
Wianek ze słynnego sklepu też dokupię, bo mam taką pustkę nad telewizorem, którą muszę załatać. Energii trochę mam po urlopie i mam nadzieję, że Polska aura nie wyssie jej ze mnie za szybko.
Milenko cieszę się, że wpadłaś z rewizytą
. Wspomnianej róży nie mam u siebie, bo połączenie żółci z czerwienią mam tylko w zestawieniu mini, czyli okrywówki w donicach, aaa i jedną żółtą rabatówkę. Z pnących mam Sympathy, 3 (?) NN i Rosarium Uetersen. W czasie kiedy wiosna poszczuła swoją obecnością ja się urlopowałam
. Myślę, że Twoje prace nie poszły na marne, przynajmniej z grubsza trawnik masz ogarnięty, a ja jestem w totalnym lesie w dodatku przed najprzyjemniejszą robotą, czyli ogarnięciem ogródka z psich kup 
Aga oczywiście pamiętam, jak coś zobaczę to od razu
Bogusiu to pełen shopping sobie zafundujesz
Milenko cieszę się, że wpadłaś z rewizytą
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Mają, jednak to o czym piszę, to robota moich

- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia, cudne jajo i kurki
. Chyba trzeba iśc na strych i przytargać dekoracje, może wiosna w końcu przyjdzie ?
Czy ja dobrze zrozumiałam, że TKMax sa rzeczy do domu ?
Czy ja dobrze zrozumiałam, że TKMax sa rzeczy do domu ?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No i po weekendzie
Dobrze, że przynajmniej początek tygodnia zaczął się słonecznie, chociaż dla równowagi rano moja zwierzyna wyprowadziła mnie z równowagi
Uciekł mi jeden kot tuż przed naszym wyjściem i musiałam ją łapać...po długich gonitwach po ogródku złapałam ją, a córcia chcąc mi pomóc otworzyła drzwi od tarasu nie pilnując drugiej kotki
. Kolejne polowanie skończyło się ściąganiem kota z drzewa (na szczęście niskiego)-wynik taki, że spóźniłyśmy się nieco do szkoły
W związku z tym, że kwiatków pokazywać nie mogę (po środek zimy tej wiosny jest), to wkleję kilka gadżetów wielkanocnych.



Agatko tak TKmaxx ma rzeczy do domu i ogrodu
Dobrze, że przynajmniej początek tygodnia zaczął się słonecznie, chociaż dla równowagi rano moja zwierzyna wyprowadziła mnie z równowagi
W związku z tym, że kwiatków pokazywać nie mogę (po środek zimy tej wiosny jest), to wkleję kilka gadżetów wielkanocnych.



Agatko tak TKmaxx ma rzeczy do domu i ogrodu
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Pięknie
Małe rzeczy a cieszą.
Szkoła nie zając, nie ucieknie
Szkoła nie zając, nie ucieknie
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu powiało świętami
Przygody z rana jak ja to lubię...szkoła nie zając
Przygody z rana jak ja to lubię...szkoła nie zając
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No niby nie zając, ale ja się nie lubię spóźniać
Drobiazgi wielkanocne rozweselają troszkę, chociaż zerknęłam przed chwilą do zeszłorocznego wątku i 28 marca trzymałam na tarasie dowiezione berberysy Erecty, a wierzba Hakuro i mandżurska były już nieźle zielone, że nie wspomnę o komentarzach innych Forumek, które łącznie ze mną były w fazie porządkowania ogrodów
Oto skrót z 28 marca 2012
Erecty

Hakuro

Głóg

Hiacynt

Oto skrót z 28 marca 2012
Erecty

Hakuro

Głóg

Hiacynt

- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, ale mnie rozbawiłaś swoją opowieścią
. Dobrze, że drzewka jeszcze małe
.
Zdjęłam wczoraj ze strychu ozdoby, rozłożę... Może się zrobi wiosennie ?
A co ciekawego widziałaś w TKMaxie do domku ? Ceny znośne ?
Muszę się wybrać do ogrodniczego Flora Point do Anina, mają tam cudne rzeczy.
Zdjęłam wczoraj ze strychu ozdoby, rozłożę... Może się zrobi wiosennie ?
A co ciekawego widziałaś w TKMaxie do domku ? Ceny znośne ?
Muszę się wybrać do ogrodniczego Flora Point do Anina, mają tam cudne rzeczy.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Lulka, ja też poszukuje wiosny...nie siedzi gdzieś u Ciebie w ogródku?
Klimacik świateczny super, fajne dekoracje i jajca

Klimacik świateczny super, fajne dekoracje i jajca
Może Lulka jest "ujajona"April pisze: (...)Zakurzyło się i zajajiło (cholercia, jak to się pisze?) (...)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Agatko Flora Point faktycznie zawsze ma coś fajnego. Nigdy nie wychodzę od nich z pustą ręką
. Teraz bywam tam sporadycznie, bo moi rodzice przeprowadzili się niedaleko nas. Kusi mnie jednak żeby się tam wybrać.
Ty tu śmichy chichy, a ja rano takiego nerwa złapałam, że o mały włos by się to skończyło krwawą jatką
TK ma fajne ceny, jednak tym razem w Blue c..nie było w czym wybierać, ale warto zaglądać
Robaczku ujajiły (coraz trudniejsze słowa) mnie zapewne ozdoby w H&Y-efekty widoczne na zdjęciach
. Co do zasiedzenia w ogródku, to zapewne goszczę u siebie, ale ZIMĘ

Ty tu śmichy chichy, a ja rano takiego nerwa złapałam, że o mały włos by się to skończyło krwawą jatką
Robaczku ujajiły (coraz trudniejsze słowa) mnie zapewne ozdoby w H&Y-efekty widoczne na zdjęciach
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
No to może kolejne trudne słowo
mam ambiwalentny stosunek do tej wiosny i planowanego sadzenia róż, przypomnę sztuk 27
A komentując Twoją przygodę z sierściuchami, to właśnie dlatego nie mogę się zdecydować na kota. Ja rano lubię w szybkich ruchach wyskoczyć do autka a nie walczyć z naturą zbyt mocno jak na ranek ożywioną.
Wystarczy dwóch facetów poruszających się w tempie lodowca
W oczekiwaniu na kwiecień
A komentując Twoją przygodę z sierściuchami, to właśnie dlatego nie mogę się zdecydować na kota. Ja rano lubię w szybkich ruchach wyskoczyć do autka a nie walczyć z naturą zbyt mocno jak na ranek ożywioną.
Wystarczy dwóch facetów poruszających się w tempie lodowca
W oczekiwaniu na kwiecień
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Jolu czekamy wszyscy na Kwiecień (wątek wskazany-wiosna już jest
). Jolu, jak chcesz to jest do zaadoptowania kotek ok.7m-cy. Bardzo lgnie do ludzi, lubi siedzieć na kolanach. Może dasz się namówić? Czyżby w kwestii posiadania kota masz również stosunek ambiwalentny?
Jolu, a róże już przyjechały?
Dzisiaj rano dostałam kartkę świąteczną
-adekwatna do pogody

Jolu, a róże już przyjechały?
Dzisiaj rano dostałam kartkę świąteczną



