Co do pomocników to, na to, że się sami domyślą, co, gdzie i jak, to za bardzo bym nie liczyła
Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Joluś
tak, tak psikus Gosi się udał 
Co do pomocników to, na to, że się sami domyślą, co, gdzie i jak, to za bardzo bym nie liczyła
, ale perspektywiczne plany dawno już zrobiłam, wytłumaczyłam i ziarenko zasiałam, bo się im spodobały, nawet nie musiałam szczególnie nic mówić, tym bardziej, że nie za bardzo się czuję (stresowa sytuacja, wysokie ciśnienie), więc póki co szaleć nie mogę, mam jednak nadzieję, że za kilka dni minie. Pergole już stoją w miejscach docelowych, wszystko to ich zasługa, ja nawet nie miałam sił na fotki
. Pergole kupiłam na allegro, na pw wyślę Ci namiary i cenę.
Co do pomocników to, na to, że się sami domyślą, co, gdzie i jak, to za bardzo bym nie liczyła
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Pergola wyglada na solidną. Jak bedzie dobrze zabezpieczona, długo Wam posłuży. Ja będą musiała coś podobnego skombinować, bo cień nad rodkiem potrzebuję, ale chyba rozejrzę się za czymś prostszym 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Miłka zawsze marzyły mi się łuki i w końcu je mam
, są już zabezpieczone i odpowiednio osadzone, żeby nie gniły od dołu.
Basiu, dziękuję
, trawy mam, ale nie wiem o które Ci chodzi, bo jeśli o hakonechloa, to na te dopiero czekam (mam zamówionych 5 sztuk)
Dzisiaj dostałam różyczki ze szkółki Floribunda
piękne duże sadzonki jestem taka szczęśliwa

Penny Lane (Hardwell)
Marjorie Marshall (Hardenier)
Claire Marshall (Harunite)
Easy Does It (Harpageant)
Kronprinsesse Mary (Poulcas018)
Summer Song (Austango)
Queen of Bermuda
Burgundy Iceberg (Prose)
i przecudny gratis moją wymarzona Chandos Beauty

a w sobotę odbieram kolejne różyczki od Ewki
Krysiu, kolejny aniołek jest mój, ciekawa jestem jak będzie się komponował na rabacie
, jak przyjdzie zrobię fotkę.
Basiu, dziękuję
Dzisiaj dostałam różyczki ze szkółki Floribunda
Penny Lane (Hardwell)
Marjorie Marshall (Hardenier)
Claire Marshall (Harunite)
Easy Does It (Harpageant)
Kronprinsesse Mary (Poulcas018)
Summer Song (Austango)
Queen of Bermuda
Burgundy Iceberg (Prose)
i przecudny gratis moją wymarzona Chandos Beauty
a w sobotę odbieram kolejne różyczki od Ewki
Krysiu, kolejny aniołek jest mój, ciekawa jestem jak będzie się komponował na rabacie
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Aż westchnęłam! Świetne zakupy! W zeszłym roku kilka kupiłam, w tym 3 zakupione (Harkness z Auchan) 3 zamówione miododajne z Rosarium i inne i 1 u Gosi. I starczy, bo jeszcze dalie trzeba posadzić! I kanny!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko, piękne sadzonki. Moje przyjdą z tego źródła po niedzieli. Zawsze byłam zadowolona z tej szkółki. Ja niestety nie przygotowałam jeszcze docelowych miejsc dla róż i wszystkie powędrują do donic, a dopiero potem, powolutku, jedna po drugiej w końcu przycumują do portu.
Gratis otrzymałaś pierwszorzędny
Gratis otrzymałaś pierwszorzędny
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
melduję, że gdy rano przeczytałam o waszych zakupach w tej szkółce to sama zamówiłam 18szt róż
zaszalałam ale mam nadzieję, że warto było.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Cześć Ilonko
no, to zaczynamy sezonik?..
Dostałaś śliczny prezencik..... będziesz z tej różyczki bardzo zadowolona.
Dostałaś śliczny prezencik..... będziesz z tej różyczki bardzo zadowolona.
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
jej ale pergole
no i avatarek super!
do mnie też przyszły już różyczki od Floribundy
do mnie też przyszły już różyczki od Floribundy
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
A, właśnie zapomniałam pochwalić to co widzę w okienku po lewej stronie 
Ja różyczki dostanę dopiero w przyszłym tygodniu..... może będę mogła już kopać

Ja różyczki dostanę dopiero w przyszłym tygodniu..... może będę mogła już kopać
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Miłka poszalałam fakt a teraz mam problem, gdzie to posadzić
, róże juz swoje miejsce docelowe mają, gorzej będzie właśnie z daliami i kannami, ale coś się wymyśli
Wandziu nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę z tego gratiska, strasznie chciałam ją mieć, ale jak chciałam kupić to nie było, nawet pisałam, że jakby coś się zmieniło to dopłacę, a tu taka niespodzianka, wiedzą jak zadbać o klienta. Moje róże, nie dość, że mają miejsce docelowe, to już posadzone, ale to głównie zasługa mojego M i po części też młodszego syna, ja nie dałabym rady, bo po pierwsze fiksuje mi ciśnienie, a po drugie tam sama glina, którą taczkami wywozili poza działkę, a w dziury, co tam nie poszło skórki banana zasypane kompostem, potem wióry rogowe, następnie dobra ziemia z worków i dopiero na końcu zienia ogrodowa wymieszana ta z worków mam nadzieje, że będzie im dobrze. Jak posadzę te, po które jadę jutro do Ewki (19 sztuk
), gdyż część została z jesieni, to chcę opryskać miedzianem i podsypać nawóz do róż.
Majka (slimak900) widzę, że i Ty zachorowałaś na różyczkę, coś mi się wydaje, że na tych 18-tu się nie skończy
, ja jeszcze do nie dawna nie przepadałam za nimi, ale jak zobaczyłam te wszystkie odmiany to oszalałam, na pewno będziesz zadowolona, ja co prawda mam od nich po raz pierwszy, ale słyszałam same superlatywy.
Majka super, że jesteś
, brakuje mi Twoich wspominkowych zdjęć, ale jeszcze troszkę i będziemy nimi cieszyć oczy na żywo, jak je sadzę, to oczyma wyobraźni widzę zawsze Twoje różane rabaty, które niesamowicie mnie zainspirowały. Jak zobaczyłam tę Chandos Beauty, to skakałam z radości, już siedzą w ziemi, odpisując Wandzi napisałam, co dostały, jak myślisz będą zadowolone czy może przedobrzyłam.
Martuś dziękuję
, widziałam Twoje pięknotki, często zaglądam, ale nie zawsze piszę z braku czasu, a na firanki czekam 
Majka mam nadzieje, że jak przyjdą, to nam je pokażesz, dobre
zastanawiałam się co Ty widzisz w okienku po lewej stronie, wertuję raz zdjęcia, drugi raz i wciąż widzę tylko wycieraczkę na tarasie, dopiero po chwili dostałam olśnienia
, dzięki 
Dzisiaj dotarła następna paczucha od Pana Marka Podstolca, piękne duże sadzonki (zdjęcie robiłam na szybko i nie bardzo widać, ale są naprawdę piękne i zdrowe, wszystko już puszcza) póki co zasypałam je ziemią i czekają na wsadzenie, jak w takim tempie będzie teraz wszystko przychodzić, to sadzić będę chyba przy latarce
a tu zajrzę za tydzień
.

piwonia Yellow Crown
piwonia Laura Dessert
mikołajek eryngium alpinum blue star
ostróżka pacific Astolat
przetacznik Rotfuchs
jerzmianka major Sunningdale Variegata
i jeszcze jedno z osadzonymi pergolami, tam, gdzie stoi taczka i wiadro sadzone były dziś róże, to rozryte po prawej stronie kołków to miejsce dla traw hakonechloa

Wandziu nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę z tego gratiska, strasznie chciałam ją mieć, ale jak chciałam kupić to nie było, nawet pisałam, że jakby coś się zmieniło to dopłacę, a tu taka niespodzianka, wiedzą jak zadbać o klienta. Moje róże, nie dość, że mają miejsce docelowe, to już posadzone, ale to głównie zasługa mojego M i po części też młodszego syna, ja nie dałabym rady, bo po pierwsze fiksuje mi ciśnienie, a po drugie tam sama glina, którą taczkami wywozili poza działkę, a w dziury, co tam nie poszło skórki banana zasypane kompostem, potem wióry rogowe, następnie dobra ziemia z worków i dopiero na końcu zienia ogrodowa wymieszana ta z worków mam nadzieje, że będzie im dobrze. Jak posadzę te, po które jadę jutro do Ewki (19 sztuk
Majka (slimak900) widzę, że i Ty zachorowałaś na różyczkę, coś mi się wydaje, że na tych 18-tu się nie skończy
Majka super, że jesteś
Martuś dziękuję
Majka mam nadzieje, że jak przyjdą, to nam je pokażesz, dobre
Dzisiaj dotarła następna paczucha od Pana Marka Podstolca, piękne duże sadzonki (zdjęcie robiłam na szybko i nie bardzo widać, ale są naprawdę piękne i zdrowe, wszystko już puszcza) póki co zasypałam je ziemią i czekają na wsadzenie, jak w takim tempie będzie teraz wszystko przychodzić, to sadzić będę chyba przy latarce
piwonia Yellow Crown
piwonia Laura Dessert
mikołajek eryngium alpinum blue star
ostróżka pacific Astolat
przetacznik Rotfuchs
jerzmianka major Sunningdale Variegata
i jeszcze jedno z osadzonymi pergolami, tam, gdzie stoi taczka i wiadro sadzone były dziś róże, to rozryte po prawej stronie kołków to miejsce dla traw hakonechloa
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ja się dopiero rozkręcam i daleko mi do takiego pięknego ogrodu jak Twój ale może z czasem....... ogród mam dopiero drugi rok więc wszystko małe. A co do róż mam już 20 rabatowych czerwonych i kwitły do czasu aż śnieg je zasypał
Teraz zamówiłam różnokolorowe dzięki Wam bo w końcu znalazłam jakąś szkółkę co ma wiele przeróżnych odmian
no i pewnie na tym się nie skończy 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Niewielkie dalie i kanny można wrzucić w donice, ale.... przeważnie to są rosliny o słusznych rozmiarach i bardzo łakome 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Majka jak na tak młody ogród, to róż masz już całkiem sporo, a z czasem będzie ich na pewno więcej, ani się obejrzysz jak to wszystko pięknie się rozrośnie.
Miłka donice też już mam rozplanowane
, ale coś będę musiała wymyślić, teraz też chodzę po ogrodzie i próbuję upchnąć, to co przyszło
Póki pogoda sprzyja lecę dalej sadzić, chodzę po działce i się zastanawiam na co ja zbierałam fusy kawy, przeczytałam gdzieś, że mogą też służyć za nawóz, ale pod co je dać ?
Miłka donice też już mam rozplanowane
Póki pogoda sprzyja lecę dalej sadzić, chodzę po działce i się zastanawiam na co ja zbierałam fusy kawy, przeczytałam gdzieś, że mogą też służyć za nawóz, ale pod co je dać ?
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko kiedy tam czytałam, że pod kwaśnolubne czyli rodusie, azalki etc....ale głowy nie daję
ja na działkę na razie nie dam rady wejść ale pewnie w tygodniu polece sadzić już pierwsze roślinki
ja na działkę na razie nie dam rady wejść ale pewnie w tygodniu polece sadzić już pierwsze roślinki
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
....ja też chyba wyczytałam , że fusy to pod rodusie i kwasoluby....
Iwonko.......podczytuję ale troszkę czasu brakuje na pisanie....ale Ty sobie piękną kolekcję róż robisz, będę miała co podglądać.....ja w tym roku myślę kupić do donic bo grunt jeszcze nie ruszony......a może pomożesz i zasugerujesz jakie mogę posadzić w donicach....
...nasionka od Ciebie pięknie wschodzą teraz tylko czasu na pikowanie potrzeba.........bardzo obficie rozwar mi powschodził....ale trzeba go chyba po pikować, czy dobrze myślę
i jeszcze pytanie jak wysoki on rośnie....
pozdrawiam
Iwonko.......podczytuję ale troszkę czasu brakuje na pisanie....ale Ty sobie piękną kolekcję róż robisz, będę miała co podglądać.....ja w tym roku myślę kupić do donic bo grunt jeszcze nie ruszony......a może pomożesz i zasugerujesz jakie mogę posadzić w donicach....
...nasionka od Ciebie pięknie wschodzą teraz tylko czasu na pikowanie potrzeba.........bardzo obficie rozwar mi powschodził....ale trzeba go chyba po pikować, czy dobrze myślę
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna



