Mój fijoł 2

[Sure]

Widzę cztery, ale jak Ewa mówi, że to nie wszystkie, to ja już nie wiem...

[ewamaj66]

Ot i zgadka Prawdę mówiąc zauważyłam te pozostałe koty dopiero, kiedy Agata je zobaczyła Jule, pod ścianą
Zdjęcie sprzed tygodnia.


-- 8 lis 2011, o 20:55 --

Agata, w domu mieszka ich więcej Na tym zdjęciu to już chyba wszystkie

[Sure]

O, czyżby to takie same astry, jakie ma moja siostra? Ładny zestaw z rozchodnikiem!

[babuchna]

To i ja idę sprawdzić swój wzrok i umiejętności dodawania!
W razie czego paluchów tyle mam!
Ależ u Ciebie jest kolorowo!
Enkianta chyba faktycznie warto lekko okryć ,
ja też tak zrobię , też malucha mam!

[ewamaj66]

Dorota, w zeszłym roku nie okryłam i źle się to skończyło. Dobrze, że jednak postanowił odrosnąć
Skoro już na moim zdjęciu czarodziejsko pojawiały się coraz to nowe koty, pokażę, że udała mi się lepsza sztuka-położyłam kościół Moje zdolności fotograficzne mnie przerażają Na co dzień budowla trzyma pion jak należy

[Siberia]

Już tam zaraz "położyłam"... lekko jest pochylony
Nie tylko Tobie się to zdarza, skoro programy do obróbki grafiki, np. Picasa, mają opcję prostowania zdjęć

[ewamaj66]

Siberia, jakoś mi się to źle kojarzy A to "świetne" zdjęcie będzie dla mnie przestrogą po wsze czasy
Niedobitki miechunki w kocimiętce. Kocia była pierwszą rośliną, którą uzyskałam z siewu. Mam do niej sentyment

[Padawan Collies]

Witaj Ewciu! Piękny, kolorowy ogród!
A zdjęcie położeno koscióła... no cóż, my jesteśmy przecież "słaba płeć", po co te aparaty tak ciężkie robia, że się nam w dłoniach przekrzywiają!

Widziałam, że 1 listopada napisałaś, że Westerland stracona. Westerland to cudna róża, ona nie kwitnie, ona płonie pomarańczem! I ten zapach! Daj jej szansę, nawet jeśli zmarniała, to ma duze mozliwości i potrafi odbić "z niczego".

[ewamaj66]

Mariola Mam Westerland od trzech lat i bardzo ją lubię Po prostu straciłam nadzieję na kwiaty w tym roku, natomiast pojawiły się dwa nowe, czerwone pędy. Na zmarnowanie Zakopię ją w tym roku wyżej, żeby nie musiała startować od zera, może więcej kwiatów w sezonie uda jej się zawiązać. Może słaba płeć, ale nie każdemu udałoby się położyć kościół stojący prosto od 600 lat

[ibizaa]

totoż ja ślepa jestem, no bez jaj żeby patrzeć 3 razy na zdjecie i za tym ostatnim dopiero zauważyć wszystkie kociaki i to jeszcze z podpowiedzia ze sa cztery ehhh zakrecona jestem, a widze ze asterki alpejskie masz (tak one sie chyba nazywaja?) te z małymi fioletowymi kfioteczkami mialam 8 takich badylkow wsadzonych za ogrodzeniem od strony drogi, kwiatkow bylo naprawde malutko, ledwie mozna bylo zobaczyc ze wogole cos kwitnie za tym plotem, no ale... ktos mial oko przechodzac kolo domu bo zostały wszystkie albo wyrwane z korzeniem albo wylamane przy samej ziemi , nie zdazylam nawet im zdjecia zrobic

[Matrix2]

witaj Ewo, rozglądam się za Twoim perukowcem o którym piszesz w innym wątku tylko na którą stronę patrzeć, wszystkie przeglądać?

[ewamaj66]

Eliza, nie rozpaczaj, sama zauważyłam koty dużo później niż Agata Astry nie alpejskie, raczej nowoangielskie, a na pewno marcinki, jesienne. Nie cierpię ludzi o lepkich paluszkach Niby wiele nie straciłaś, ale rośliny żal.
Wspomnienie pięciornika i ślady po odwiedzinach kreta. Wszystko skrzętnie sprzątnęłam, a bestia dzisiaj znów był Tyle kotów, a porządku nie ma kto zaprowadzić.


-- 8 lis 2011, o 22:13 --

Rysiek Zaniedbałam krzaczek Zdjęcia znajdziesz w I części mojego wątku. Wstawiałam je we wrześniu. Na górze po prawej stronie jest przeszukiwarka, wpisz nazwę, powinny się pokazać zdjęcia perukowca. Zdjęcia z maja pokazują go po przymrozkach-trudno uwierzyć, że tak sobie poradził Teraz zdjęć nie robiłam, bo końce gałęzi już przemarzły i smętnie zwisają.

[tu.ja]

Faktycznie śliczne te wrzosy. U mnie żaden nie ma własnego imienia choć nazbierałam kilka odmian
Za enkiant trzymam kciuki, bo też mam na niego ochotę ( tylko wątpliwości czy poradzi sobie u mnie powstrzymały mnie przed zakupem). Zastanawiam się czy kalmię też powinnam przykryć...choćby lekko jedliną.
U mnie na szczęście kretowisk nie ma, ale nornice buszują

[ewamaj66]

Iza, chyba przykryj O enkiancie czytałam, że całkowicie odporny, może i tak, ale nie w pierwszym roku w moim ogrodzie Położę na niego jakieś gałęzie, może wiosną będzie wyglądał lepiej.

[Matrix2]

już wypatrzyłem, bardzo efektowny ten perukowiec chyba Royal Purple w przyszłym sezonie chcę tez wprowadzić go do swojego ogrodu, myslałem też nad odmianą Golden Spirit ale jeszcze przeszukam forum jak z jego zimowaniem i rozwojem ...