Mój mały zielony raj
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Mój mały zielony raj
A ja jeszcze bardziej 
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój mały zielony raj
Anturium kwitnie niesamowicie
- to jeden z moich ulubionych kwiatów. Cóż, skoro na trzy, które mam, tylko jedno jest chętne do współpracy? Reszta tylko liście wypuszcza
.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój mały zielony raj
Dziewczyny, ja się do końca nie znam, ale czy jak roślinka produkuje nasionka, to jej to nie osłąbia? Tak jest z większością ogrodowych-no ale to doniczkowce, może jest innaczej?
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały zielony raj
Witaj Lidziu.Oj piękne masz to anturium.Ja je bardzo lubię,bo są mało wymagające. 
-
Lidka lmw
- 1000p

- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały zielony raj
Magda miło mi
Wiktorio zakwitną Ci mam nadzieję ! Ja też myślę że moje później też ponowią kwitnienie
Magda mam nadzieję że nie !!! Ja jeszcze nie umiem się z nimi obchodzić więc niech lepiej problemów nie dostarczają !!!
Aga mam taką cichutką nadzieję że obędzie się bez problemowo !! Ty je znasz więc pomoc mam zapewnioną w razie co !!
Wiktorio zakwitną Ci mam nadzieję ! Ja też myślę że moje później też ponowią kwitnienie
Magda mam nadzieję że nie !!! Ja jeszcze nie umiem się z nimi obchodzić więc niech lepiej problemów nie dostarczają !!!
Aga mam taką cichutką nadzieję że obędzie się bez problemowo !! Ty je znasz więc pomoc mam zapewnioną w razie co !!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Mój mały zielony raj
Może niech się ktoś wypowie, bo ja nie chcę popeliny robić-sama chętnie się dowiem.
Lidziu, a co Ciebie dzisiaj tak mało tutaj????
Lidziu, a co Ciebie dzisiaj tak mało tutaj????
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Mój mały zielony raj
lulka, mogę tylko przypuszczać, ze dla każdej rośliny, czy to balkonowej czy doniczkowej tworzenie kwiatów, a potem nasion to z jednej strony cel ich istnienia, ale z drugiej ogromny wysiłek.
Właśnie naszła mnie taka głęboka filozoficzna myśl, ze to trochę tak, jak a dziećmi. Chcemy ich, kochamy, nie wyobrażamy sobie życia bez nich, a jednak w jakimś sensie nas wykańczają
Ja myślę, że dużo zależy od gatunku rośliny. Prędzej czy później ktoś na forum ci odpowie, ale ja bym jednak w tej kwestii sięgnęła do źródeł i poszukała dobrej strony na temat danego gatunku, być może będzie tam informacja odnośnie nasion i czy pozwalać je zawiązywać czy nie. Myślę, że zawiązywanie nasion spowolni albo ograniczy kwitnienie, bo tak jest chyba u wszystkich kwitnących.
Właśnie naszła mnie taka głęboka filozoficzna myśl, ze to trochę tak, jak a dziećmi. Chcemy ich, kochamy, nie wyobrażamy sobie życia bez nich, a jednak w jakimś sensie nas wykańczają
Ja myślę, że dużo zależy od gatunku rośliny. Prędzej czy później ktoś na forum ci odpowie, ale ja bym jednak w tej kwestii sięgnęła do źródeł i poszukała dobrej strony na temat danego gatunku, być może będzie tam informacja odnośnie nasion i czy pozwalać je zawiązywać czy nie. Myślę, że zawiązywanie nasion spowolni albo ograniczy kwitnienie, bo tak jest chyba u wszystkich kwitnących.
Re: Mój mały zielony raj
Właśnie zgadzam się z Magdą gdzieś Lidza nam uciekła a ja zdjęcia dodałam i co?
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Mój mały zielony raj
Jeden dzień się nie pojawi i wszyscy tęsknią 
Re: Mój mały zielony raj
A Ty nie Madziu?
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Mój mały zielony raj
No przecież piszę, że WSZYSCY, czyli ja też
Lidziuuu! Gdzie jeeesteeeeś!
Re: Mój mały zielony raj
Ale się chichrasz to myślałam, że Ty nie
ale już wsio jasne 
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Mój mały zielony raj
Bo ja się lubię chichrać, a Ty nie?
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały zielony raj
A bo Lidka pewnie buszuje po jakichś centrach ogrodniczych i dopiero nas zaskoczy 



