Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4

[ewamaj66]

Wciąż zimno, w nocy znów przymrozek. Wolę kupować na miejscu, ale oferta taka sobie, rzadko się udaje natknąć na to, co chciałabym mieć. Jeszcze nie nacięłam się na zakupy w necie, ale boję się, że nadejdzie ten pierwszy raz

[JacekP]

Lilia 'Muscadet' - bardzo dobry zakup Nasadziłem dużo lilii jesienią ale zazwyczaj drobne cebulki, które dostałem. Zobaczymy, ile i jak zakwitnie

[kasik 69]

Irenko,widzę,że wiosna już u ciebie zawitała,u mnie tylko kilka żółtych krokusów.A ten powojnik to bylinowy? Zakupy ekstra,też myślałam na pełnymi orlikami,ciekawe jak dałyby sobie radę u mnie.

[Irena37]

Romciu dziękuję , sasanka to sadzonka, ma już małe listki, dzisiaj ją posadziłam a żeby nie ucierpiała od niepewnej pogody przykryłam plastikową butelką. Na trzech pierwszych fotkach są orliki pełne.

Zeniu dziękuję , dzisiaj byłam na działce, robiłam opryski iglaków i trochę porządkowałam, jest co robić a do tego ziemia zbita przez deszcze. Skromnie jest tej wiosny na rabatach, bardzo mało kwiatów kwitnie właściwie tylko przebiśniegi reszta przemarznięta nawet ranniki padły. Zbliża się ciepło więc w sobotę będziesz mogła popracować w ogródku, jeszcze nieraz zabolą plecy. Dla ciebie dużo .

Ewuniu wreszcie nadchodzi ciepło i będziesz mogła w ogrodzie wyładować całą energię. Zakupy robię na miejscu, czasem udaje się ciekawą roślinkę kupić, może zakupy przez net nie będą zawodziły, ja kupowałam w Florexpolu.

Jacku na etykietce ta lilia ładnie wygląda, zobaczymy czy będzie też taka gdy zakwitnie, również posadziłam jesienią wiele lilii ale nie przykryłam na zimę więc nie wiem ile przetrwało.

Kasiu wyjątkowo w tym roku uboga jest moja wiosna, mało kwiatów kwitnie nawet ciemierniki i ranniki zmarzły a krokusy dopiero z ziemi wychodzą. Co do orlików to pełnych jeszcze nie miałam i też zastanawiam się jak będą rosły. Pytasz o powojnik to jest bylinowy, mam go od ponad 10 lat.

Tak było dokładnie rok temu (15.03.2011 r.) a w tym nie będzie bo zmarzły.

[e-genia]

Witaj Irenko ale łączka ranników , u mnie przerzedziło się bardzo , ale wiem że szybko się rozrosną .

Genia

[selli7]

Witaj Ireno
Ranniki raczej nie marzną, ale często wysychają w lecie na lżejszych glebach i zamierają. Posadź je w wilgotnym miejscu. Ja mam je wiele lat, ale u mnie jest gliniasta gleba i latem mniej wysycha.Teraz pięknie kwitną pomimo silnych mrozów bez śniegu. Część mam pod żywopłotem z berberysu od południowej strony, gdzie latem jest bardzo sucho i tam mi też zanikają.
Bulwki ranników nie znoszą przesuszenia, nasionka też.Lepiej się rozsiewają na wilgotnych glebach, troszkę w cieniu.Nie lubią też gdy latem się koło nich kopie, bulwki łatwo przeoczyć.

To tylko taka mała uwaga, może się przydać Czasem zaglądam do Twojego kwiecistego i pełnego uroku ogrodu

[ewamaj66]

Też zamawiam w tej firmie, do tej pory byłam zadowolona Tegoroczne zamówienie dopiero pójdzie, ciekawe, czy wszystko dostanę.
Ranniki gdzieś mi przepadły Energię dziś wyładowałam Przycięłam modrzewie, posprzątałam po tym i opryskałam Promanalem. Dobrze, że dzień taki krótki, bo już padam na twarz

[Irena37]

Geniu u mnie również ranniki przerzedziły się a miałam bardzo dużo, mam jednak nadzieję, że ponownie się rozsieją.

Selli7 serdecznie dziękuję za dobre i sprawdzone rady, często korzystam z doświadczeń innych osób. Ranniki mam od prawie 12 lat, rosną u mnie prawie na całej działce w różnych warunkach i zawsze pięknie kwitły. W tym roku również pod koniec lutego wyszło z ziemi wiele pączków ale po ostatnich marcowych mrozach zmarniały prawie wszystkie, zostały gdzie niegdzie pod iglakami, może te pojedyńcze kwiatki wysieją się i znowu będę mogła cieszyć się ich pięknem. Za miłe i pochlebne słowa dziękuję.

Ewuniu miejmy nadzieję, że otrzymasz wszystko co zamówiłaś, ja miałam część zamówienia zmienioną z braku asortymentu. Wspominasz, że wyładowałaś energię, ze mną jest tak samo, w piątek i sobotę tak się naharałam, że leżałam padnięta. Podczas porządkowania rabatek zobaczyłam też ile różnych roślinek muszę wyrzucić bo są zmarznięte. Ogrodnicy w tym roku będą mieli obroty a nasze portfele przeciągi.

Wczorajsze fotki

[e-genia]

Irenko najważniejsze że to już wiosna,coraz to więcej roślin zakwitnie , jakoś ta zima w tym roku mi się dłużyła .

Genia

[ewamaj66]

Nie jest tak źle z rannikami, kwitną U siebie nie zauważyłam większych strat-jeszcze. Przycięłam trochę trzmieliny, bo dobrze wyglądają tylko tuż przy ziemi. Trochę zbrązowiała irga, posłonek też marnie wygląda. Dziwne, ale ostrokrzewy nadal zielone.

[Zenia]

Wow...Irenko, jednak ranniki zakwitły. . Chuchaj teraz i dmuchaj na nie...być może się wysieją i znów będzie piękny kolorowy dywan kwitnących ranników. Warte są tego bo są piękne. . Także działam na swojej działeczce. Strat trochę jest. Najbardziej ucierpiały ciemierniki i żurawki..nie licząc pojedynczych sztuk wrzośców czy hebe. Te zmarzły całkowicie. . No cóż..takie są uroki zimy i mrozów.

[JacekP]

O wymarzaniu ranników przeczytałem z niedowierzaniem. Ale widocznie takie anomalie się zdarzają. Kiedyś wyczytałem, by ranniki czymś nakryć, po zwiędnięciu liści. Wtedy tak nie wysychają. Obkładam je kamykami, by nie rozkopać ale w tym roku kamyki położę na nie.
Dobrze, że jakieś się uratowały

[JAKUCH]

Jak zwykle u Ciebie Irenko można nasycić oczy pięknymi kwiatami . Takie kępy przebiśniegów ,ranników no i zakupy owszem owszem . Muscadet też mam i Ninę Barlow 2 odmiany takie jak u Ciebie . Widzę ,że azalia tez dobrze przezimowała a jak Rh

[HalinaK]

Irenko żal mi bardzo tych zeszłorocznych cudnych ranników ale co zrobić, mam nadzieję, że te które pozostały ślicznie się rozrosną
Wygląda na to, że ranniki, to delikatne roślinki

[gosia07]

Irenko u ciebie jak zwykle pięknie a jeszcze jak nowo zakupione rośliny zakwitną to będzie się działo.Ja jakoś nigdy nie natrafiłam na ranniki