Ogród Oli , sezon 2011
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, nie słyszałam o elektrycznej łopacie, możesz coś napisać?
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ło, matko, Olu! Rzeczywiście skromniutkie zakupy nasionkowe zrobiłaś
I to wszystko na parapety, czy część do gruntu?
Ale się będzie u Ciebie działo

I to wszystko na parapety, czy część do gruntu?
Ale się będzie u Ciebie działo

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ola jak zwykle będzie miała zapchane parapety.
Podziwiam, ja mam problem z kilkoma siewkami, a co dopiero z tyloma.

Podziwiam, ja mam problem z kilkoma siewkami, a co dopiero z tyloma.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu 1 pęd Rycynusa już sie pokazał
ciekawe kiedy reszta da o sobie znać

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Ewo, na parapety muszą się zmieścić pomidorki, papryczki, lobelie i cała reszta. Prawdę mówiąc nie wiem jak ja to wszystko poupycham. Parapety przecież nie z gumy. Pewnikiem i podłogi będą zastawione i suszarka do ubrań. Właściwie nie lubię jak na święta wielkanocne mam taki bałagan. Zawsze jakoś to upycham, ale ...
Na razie przeglądam nasionka i robię selekcję. Większość jednak posieję do gruntu (jak się uda).
Paula, kilka torebeczek z poprzedniego, bo zapomniałam wysiać
Jednak 95% to efekt tęsknoty za wiosną i łatwość klikania w sklepie internetowym. Jakoś nie czuje się wielkości zakupów. Koszyk w dłoniach nie ciąży. Z konta też łatwiej wyciągnąć pieniądze niż z portfela
Jadziu, już wylazły rycynusie
Szybciutko. Ja zaczynam sianie od soboty. Trzymam się dzielnie, bo nie mam czasu w tygodniu podjechać po ziemię
Adrianno, pewnie widziałaś takie urządzenie. Może ma inną nazwę, bo trochę inaczej wygląda, ale kopie wspaniale. Dużą część trawki przy jej pomocy zamieniłam w rabatkę (bez dużego wysiłku). I co ważniejsze nie musiałam się nikogo prosić aby skopał kawałeczek
A wygląda to tak :

Dalu, oczywiście, że do gruntu. I tak nie wiem jak zasiewy się udadzą. Moja ziemia jest tak kiepska, że nie wszystkie nasionka u mnie wschodzą (albo ze mnie taka ogrodniczka
) Znając siebie, to jeszcze coś dokupię przy okazji zwykłych spożywczych zakupów. Nie wiem dlaczego, ale w okresie wiosennym zawsze w marketach stają mi na drodze stojaczki zaopatrzone w fajne nasionka
Gosiu. Tradycji musi się stać zadość. Na razie będę siała, a o pikowaniu pomyślę później. Nie będę się martwiła na zapas
Jestem z Wami na Forum dwa lata z małym haczykiem. Nie odwiedziłam wszystkich wątków ogrodowych, choć bardzo bym chciała. Mimo wszystko zżyłam się ze społecznością ogrodową mentalnie i każda wiadomość o odejściu jednej osoby z naszego grona, mocno zasmuca. Nie znałam pana Pawła, króry nas opuścił, ale czuję pustkę ...
I powraca świadomość kruchości życia i to, że nie wartości materialne na tym naszym świecie się liczą, a życzliwość płynąca z serc naszych. To po nas zostanie w pamięci innych...

Paula, kilka torebeczek z poprzedniego, bo zapomniałam wysiać


Jadziu, już wylazły rycynusie


Adrianno, pewnie widziałaś takie urządzenie. Może ma inną nazwę, bo trochę inaczej wygląda, ale kopie wspaniale. Dużą część trawki przy jej pomocy zamieniłam w rabatkę (bez dużego wysiłku). I co ważniejsze nie musiałam się nikogo prosić aby skopał kawałeczek

A wygląda to tak :

Dalu, oczywiście, że do gruntu. I tak nie wiem jak zasiewy się udadzą. Moja ziemia jest tak kiepska, że nie wszystkie nasionka u mnie wschodzą (albo ze mnie taka ogrodniczka


Gosiu. Tradycji musi się stać zadość. Na razie będę siała, a o pikowaniu pomyślę później. Nie będę się martwiła na zapas

Jestem z Wami na Forum dwa lata z małym haczykiem. Nie odwiedziłam wszystkich wątków ogrodowych, choć bardzo bym chciała. Mimo wszystko zżyłam się ze społecznością ogrodową mentalnie i każda wiadomość o odejściu jednej osoby z naszego grona, mocno zasmuca. Nie znałam pana Pawła, króry nas opuścił, ale czuję pustkę ...
I powraca świadomość kruchości życia i to, że nie wartości materialne na tym naszym świecie się liczą, a życzliwość płynąca z serc naszych. To po nas zostanie w pamięci innych...
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Dzisiaj juz kupiłam worek ziemi gdyż następne roślinki czekają na wysianie . Oby tylko wiosna przyszła o czasie



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Bardzo przygnębiająca świadomość
Szykujemy się do wiosny, a wystarczy chwila.

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Papryczki fajne,i nasion sporo tez już trochę kupiłam jeszcze jesieniom były u mnie w sklepie po 0.50 groszy przecena a ważne do końca 2012 roku więc się opłacało i o ziemi bym tez musiała pomyśleć zrobić sadzonki z pelargonii czas się brać do pracy 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Matko i gdzie Ty to wszystko posiejesz? Toc na to hektar to mało
A urządzenie bardzo fajne, jak to się nazywa? to na prąd działa prawda? Ta... wiem pewnie głupie pytanie

A urządzenie bardzo fajne, jak to się nazywa? to na prąd działa prawda? Ta... wiem pewnie głupie pytanie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Oli , sezon 2011
W zeszłym tygodniu kupiłam nasionka kwiatów i uważałam, że zaszalałam
Teraz widzę, że to było tylko preludium
Olu powiem Ci na pocieszenie, że mnie też nie zawsze kiełkują nasiona wysiane wprost do gruntu, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że to wina ogrodniczki...to ta słaba gleba

Teraz widzę, że to było tylko preludium

Olu powiem Ci na pocieszenie, że mnie też nie zawsze kiełkują nasiona wysiane wprost do gruntu, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że to wina ogrodniczki...to ta słaba gleba

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Jadziu, ja też kupiłam worek, a raczej woreczek ziemi, bo jest tylko uniwersalna. Pewnie jeszcze z zeszłego sezonu. Szukam takiej do rozsad i wysiewów. Na dworze tak zimni, że straciłam zapał do siania.
Ewo, i właśnie w takich momentach zdaję sobie sprawę z kruchości życia i umacniam się w przekonaniu, że trzeba żyć w/g zasady "Carpe Diem". I cieszę się jego każdą chwilą. Cieszę się z każdej pozytywnej drobnostki. Niebawem takich małych radości nam przyniesie przyroda w naszych ogrodach. Powiedziałam sobie, że nie będę rozpaczała po zimowych stratach, ale wszystko co przetrwa przyniesie radość
A patrząc przez okno na bezpierzynkową ziemię i termometr wskazujący tak dużo na minusie, mam obawy ....
Różyczko, ja część sadzonek pelargoni już zrobiłam jesienią tzn, poucinałam i wsadziłam do wody. Teraz są ukorzenione i czas by je zadoniczkować. Ale przyznam, że w zeszłym roku ładniejsze sadzonki wyszły z tych zrobionych wczesną wioną. Myślę, że pod koniec lutego zacznę robić sadzonki z mateczników. A nasionka kupiłaś w dobrej cenie
Paula, na razie nie zastanawiam się gdzie bedę to siała. Musi miejsce się znaleźć
To urządzenie nazwałam "elektryczną łopatą" i jak sama nazwa wskazuje raczej na prąd
Kupiłam toto w Lidlu. Pewnie wiosną też tam będzie w sprzedaży.
Iwonko, U mnie tak jest każdej wiosny. niestety duża część nie wschodzi. I tu wolę Twoje podejście co do tego kto ponosi winę za taki efekt
Czyli nie ma się co przejmować i robimy w dalszym ciągu naloty na stoiska ogrodnicze

Ewo, i właśnie w takich momentach zdaję sobie sprawę z kruchości życia i umacniam się w przekonaniu, że trzeba żyć w/g zasady "Carpe Diem". I cieszę się jego każdą chwilą. Cieszę się z każdej pozytywnej drobnostki. Niebawem takich małych radości nam przyniesie przyroda w naszych ogrodach. Powiedziałam sobie, że nie będę rozpaczała po zimowych stratach, ale wszystko co przetrwa przyniesie radość

Różyczko, ja część sadzonek pelargoni już zrobiłam jesienią tzn, poucinałam i wsadziłam do wody. Teraz są ukorzenione i czas by je zadoniczkować. Ale przyznam, że w zeszłym roku ładniejsze sadzonki wyszły z tych zrobionych wczesną wioną. Myślę, że pod koniec lutego zacznę robić sadzonki z mateczników. A nasionka kupiłaś w dobrej cenie

Paula, na razie nie zastanawiam się gdzie bedę to siała. Musi miejsce się znaleźć


Iwonko, U mnie tak jest każdej wiosny. niestety duża część nie wschodzi. I tu wolę Twoje podejście co do tego kto ponosi winę za taki efekt

Czyli nie ma się co przejmować i robimy w dalszym ciągu naloty na stoiska ogrodnicze


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Olu, ja niedawno kupiłam ziemię do rozsad i od kilku dni bawię się w sianie :P
Wbrew pogodzie! A nawet fajnie jest tak pogrzebać w ziemi i pobawić się nasionkami, gdy za oknem siarczysty mróz :P
Wbrew pogodzie! A nawet fajnie jest tak pogrzebać w ziemi i pobawić się nasionkami, gdy za oknem siarczysty mróz :P
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Miałam taką w ubiegłym roku i narzekałam ,ze nic nie chciało wschodzić . Teraz kupiłam zwykłą i też jak na razie nici ze wschodów . Rycynus postawił juz swoje listki
. 2 nasionka wykiełkowały

- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Mądre urządzenie- tym bardziej że mam do skopania jeszcze kawałek trawnika 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Oli , sezon 2011
Dopiero zaczynam myśleć o sianiu
Niech mróz zelżeje. Teraz, kiedy jednej nocy było -31, nie zamierzam się martwić-już się stało. Pozostaje czekać na wiosnę i zacząć od początku, jeśli będzie taka potrzeba.
