ziemia za paznokciami i w sercu także ...heheh

[Lucy2na]

Jasne ,, że pachnie ...jednohiacyntowo ale dopiero jak się pochylę ...

[agatka123]

Uważaj przy tym schylaniu

[Lucy2na]

W niedzielę jak plewiłam rabatki to sąsiad starszy Pan powiedział do mnie
- Nie wiedziałem , że sąsiadka na islam przeszła !
trochę się zdziwiłam i przyznam szczerze , że minę miałam średnią ...
a on mi na to:
Ledwie dzwony zabiły ( we wsi na mszę dzwonili) a Pani od razu bach na kolana

Więc racja lepiej się nie wypinać

[agatka123]

[Lucy2na]

Dziewanna , której wspaniałomyślnie darowałam życie wygląda ślicznie ...a co wy myślicie o tych kapustowatych i włochatych listkach ?

[agatka123]

Mi bardzo podobają sie dziewanny Super , że pozwoliłaś jej żyć .

[jola z izer]

Śliczne te kremowe tulipanki, ja też za kilka dni będę mogła się pochwalić tulipanami, bo już, już się wybarwiają.
Mnie też dziewanny się podobają, są takie ... wyniosłe i eleganckie, trzymają się prosto, jak prawdziwe damy.

[Lucy2na]

mi najbardziej podobają się liście , kwiaty tak sobie , ale jak chciała tak strasznie rosnąć to niech rośnie tym bardziej , że ma właściwości lecznicze ...może jakoś na mnie pooddziałuje....

[Lucy2na]

Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer.
Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny.
Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy:
- Chciałbym teraz poprowadzić.
Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież.
- Zgoda - powiedział i przesiedli się.
Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon.
Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą.
Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant.
Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka.
- Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno.
- Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio.
- Halo centrala? Dajcie komisarza!
- Tu komisarz, o co chodzi?
- Zatrzymałem osobistość... co robić?
- Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony.
- Nie..
- Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę.
- Nie...
- Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości.
- Nie wiem, ale papież jest jego szoferem...

[Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy.
Zatrzymuje ją drogówka.
- Co pani do cholery wyprawia?
- Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
Facet zagląda do auta kobiety:
- Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie./color]

[Lucy2na]

Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
Pani: Teraz z dwoma ptakami.
Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła.
Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę.
Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.

Wchodzi Jasiu do klasy i krzyczy:
- siema!
Wkurzona nauczycielka mówi do Jasia:
- wejdź do klasy tok jak twój tata przychodzi z pracy do domu
Jasiu wychodzi z klasy.
Po chwili otwiera drzwi z buta i mówi:
- co ku**a nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie? ]

[magda2003]

Lucyna u ciebie jak zwykle wesoło i bardzo kolorowo. Żółte tulipany zachwycające, uwielbian żółte kwiaty!

[patkaza]

buuuuuhhhhhhhhaha
.chyba i ja skuszę się na łubin bo dziewanne to już mam

[malgocha1960]

Dzięki za poprawę humoru,jesteś niezawodna,a Jasiu po prostu
Czy sąsiad na codzień taki wesoły jak ty? Może wypożyczysz go na trochę?

[Lucy2na]

No właśnie nie , dlatego byłam zdziwona , że w ogóle zagadał bo on odpowie tylko dzień dobry i nic więcej , z ROd ma chyba ze 4 sprawy w sądzie a to o prąd a to o wodę itp. nic nie płaci tylko ciągle zamieszanie robi.
W pierwszym sezonie patrzył na mnie wilkiem teraz zagaduje jakbyśmy się kumplowali od lat znacznie lepiej jest ...o wiele przyjemniej żartowac niż się boczyć nie wiadomo o co

[Jagodka]

Lucy , ale przywaliłaś tym humorkiem , super .

No i nie padaj za często na kolana w ogrodzie , gdy jest msza w kościele . Ja , gdybym tak wlazła do ogrodu w niedzielę cokolwiek chcąc zrobić , to na następnym kazaniu ksiądz z ambony by już dudnił .