Ogródkowe rozmaitości cz.4

[dwostr]

Nelu ,bardzo udany duet daliowo-ostróżkowy...a widoczków z okolic Wałcza zazdroszczę.
Twoja hortensja ogrodowa to chyba....(mam nadzieję ,że się nie obrazi) leciwa dama?Jaka urocza i jak obficie kwitnie!

[Deirde]

Zamówiłam go u Schultheisa - razem z Englantyną, mam jeszcze kilka róż na liście - pełny sport Veilchenblau - trochę jest tam drogo ale u nas takich róż nie obaczysz.

[danutab]

Nelu w donice posadziłam Guernsey Cream oraz Moonlight zobaczymy jak będą rosnąć.Ty możesz siać masz więcej światła w mieszkaniu niż u mnie a siewki tego potrzebują.

[Tosia1]

Nelu zajrzyj do Basi (Basjak) jaki poemat napisałam na cześć Basi Czereśni!!!

[jarko]

Nelu. Ujawnię jak będzie co ujawniać, wszystkie róże to świeże letnio-jesienne nasadzenia, część jeszcze w donicach. Już nie wspomnę, że wolę harować na działce niż eksperymentować z wklejaniem tych zdjęć. Zdjęcia zrobię, ale czy zdołam pokonać lenia informatycznego? Póki co, podpatruję pasujące mi Twoje niebieskości, fiolety, biele, bo cienki Bolek ze mnie w tej galanterii wypełniaczy. Pozdrawiam

[basjak]

Nela, jaka dorodna hortensja u Ciebie, naturalnie dwukolorowa?
Kupiłyśmy z Jadzią w zeszłym roku penstemona o białych kwiatach, ale czy przezimuje? Twój już zimował? Bardzo ładna roślina, ciemne liście i jasny kwiat

[alinaK]

Nela gdzie ty tam zawędrowałaś .widać że ciągnie wilka do lasu .po co tracić czas na jakieś egzotyki jak można przyjemne z pożytecznym połączyć .....jednym słowem odpoczywałaś i podglądałaś ....a czy przywiozłaś jakiś pomysł do siebie/

[Alionuszka]

Aszka okolice Łowicza Wałeckiego ,Mirosławca są bardzo malownicze...o dawnych dworkach i o majątkach ,jakie pozostawiali zamożni Niemcy... krążą legendy, w każdym razie właściciel opowiadał nam różne historie,bardzo zresztą ciekawe...My jeździliśmy na rowerach nad czyściutkie jezioro Orle, ,ustronne miejsce,zero ludzi ...




Prawda...że pięknie...

Pewnie się jeszcze wybiorę w tamte rejony...
Wiesiu nie zdołałam się jeszcze całkowicie uodpornić na królowe... ,ale zamówienia moje są bardzo okrojone,co świadczy ,że idę w kierunku przystopowania...nie pozostaje mi nic innego... muszę zostawić trochę miejsca dla innych kwiatów,na których mi też zależy...
Penstemon pewnie potrzebuje więcej wilgoci w glebie ,a na to w mojej glinie nie mogę narzekać...
Danka Hortensja rzeczywiście jest leciwa...na pewno ma ponad 10 lat,i od niej pochodzą kolejne moje krzaki ,i parę znalazły się jeszcze w innych ogrodach, na jej wigor nie mogę narzekać...

Gośka u Schultheisa są piękne odmiany,u niego zamawiałam Astre von Parpart Geschwinda,najdroższa róża jaką posiadam ,ale co tam raz się żyje...
Danka z tym światłem to jest różnie...mam duże okna,ale zadaszenie na zewnątrz ,co ogranicza wpadanie światła słonecznego,a sieję ,bo lubię sama rozmnażać odmiany ,których nie dostanę w sadzonkach...
Ładne te kremowe clematisy...ciekawe jak będą w donicach kwitły...muszą je mieć dosyć obszerne...
Tosia wiem ,że z Ciebie ogrodniczka ,ale ,że poetka... jakie to talenta drzemią w nas...idę do Basi
Jarko nie wiem z jakiego programu korzystasz do zmniejszania zdjęć,ale ja używam IrfanView,a potem wklejam korzystając z darmowego Imageshack,trochę długo trwa ,ale działam już jak automat...
To pewnie doczekam się dopiero latem jakiś zdjęć...wiesz... fotki dałyby pełniejszy obraz Twojej oazy zieleni...
Basiu ta hortensja jest niezawodna i bardzo się rozrasta,jeżeli znajdę jakiś odszczep ,to możesz na niego liczyć,Tosia chyba też dostała...ale pewna nie jestem...
Hortensji podsypałam specjalny nawóz o zwiększonej zawartości potasu i glinu,ale widocznie u mnie nie doszło do wszystkich części obszernego korzenia i dlatego taki dwukolorowy...
Alinko musiałam tam pojechać ,po obejrzeniu w Mai ...jaki to uroczy zakątek...i chyba jeszcze raz się tam wybiorę,i pozwiedzam miejsca ,do których nie zdążyłam dotrzeć...
Inspiracji było tam mnóstwo ,ale wszystko to wymaga hektarów ... Chociażby sam mur -ogrodzenie ze starych cegieł opleciony pnączami ,rdestem Auberta ...wyglądał bajecznie...Piwniczka w ziemi,po dawnej tamtejszej gorzelni ostała się i po przeróbkach ładnie komponowała z resztą ogrodu...Musiałabym znaleźć zdjęcia ,to wkleję widoczki z tej agroturystyki,rok temu dałam trochę zdjęć...

[kogra]

To są jeszcze takie miejsca na ziemi, gdzie nie ma ludzi ?
Aż wierzyć się nie chce.
To faktycznie w takie strony warto się wybrać.

[JAKUCH]

Czyściutka nie skażona woda można się w niej przejrzeć . Sliczne miejsce na wypoczynek Nelu

[Alionuszka]

Grażynko mieliśmy jezioro tylko dla siebie... A w agroturystyce 7 ogrodów mieszkaliśmy w jednym z paru domków w stylu angielskim w otoczeniu kwiatów ...istny raj ...



Jadziu takich jezior w tamtej okolicy jest wiele,ale gospodarz wskazał nam właśnie te...najbliżej i w pięknym otoczeniu...

[Tosia1]

Hej Mazowsze, jakie cudne.
gdzie jest taki drugi kraj,
Tu przeżyjesz chwile cudne
tu przeżyjesz życia maj!!!!!
Jeżdżę zawsze przez Łowicz!!

[Alionuszka]

Tosiu to pewnie znasz dobrze te rejony...
Może też wierszem odpiszę...ech nie mam weny...

[JAKUCH]

Nasza Tosia wpadła w rymy przez Basię i zaczyna wierszem pisać . Piekny zakątek w takim miejscu mogłabym również spędzić urlop

[Tosia1]

Mogę Wam pomóc się załapać w moich stronach. Neluś mam do Ciebie interes! Wpadnij do mnie