moje hobby Witaj, dziękuję i zapraszam
początek mojej wielkiej przygody
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
U mnie miejsce jest
tylko tak teraz się biję z myślami czy warto kupować jak zaraz kończy się sezon a jeden ciut mniejszy już mamy. Akurat jest teraz przecena z 799 na 499zł.
moje hobby Witaj, dziękuję i zapraszam
ps. Tylko ja nie mam widoków na las 
moje hobby Witaj, dziękuję i zapraszam
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Ja walczę z mężem żeby wyciął starą czereśnię (widać że nic z niej nie będzie) oraz suchą śliwę. Nie jest łatwo. Śliwa w tym roku na pewno będzie usunięta ale o czereśni nawet nie chce słuchać. Mój m uwielbia drzewa na działce - właśnie takie owocowe śmieciarki ;) a ja wręcz odwrotnie 
Cena już ładna ale myślę, że za chwilę jeszcze zejdą w dół więc warto poczekać
Cena już ładna ale myślę, że za chwilę jeszcze zejdą w dół więc warto poczekać
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Witam, my już od rana na działce. Czekamy aż się woda troszke nagrzeje i będziemy szaleć w basenie
póki co pielę.
Będę zrywać ze wszystkich rabat agrowłokninę! To co się pod nią dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Tak więc czeka mnie dużo roboty i jeszcze więcej pielenia.
Jeśli chodzi o ten namiot to cena na pewno już nie spadnie w dół. Zwykle takie namioty jak mój kosztują po 250-350zł, więc 500zł za ten to nie dużo i nie tzreba będzie budować drewnianej altanki którą mieliśmy w planach
Będę zrywać ze wszystkich rabat agrowłokninę! To co się pod nią dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Tak więc czeka mnie dużo roboty i jeszcze więcej pielenia.
Jeśli chodzi o ten namiot to cena na pewno już nie spadnie w dół. Zwykle takie namioty jak mój kosztują po 250-350zł, więc 500zł za ten to nie dużo i nie tzreba będzie budować drewnianej altanki którą mieliśmy w planach
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Pielenia współczuję, to chyba najmniej przyjemna praca w ogrodzie. Fajny ten pawilon, tylko, że jak mieliście w planach drewnianą altankę to jest to na pewno trwalsze rozwiazanie. Miłej niedzieli i powodzenia w walce z chwastami. 
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
właśnie mamy dylemat bo jak zbudujemy drewnianą altanę to będzie stała w jednym miejscu a tą rozkładaną można sobie stawiać za każdym razem w innym miejscu i to jest jej plus. Po za tym jak dobudujjemy altanę (o ile zarząd się zgodzi) to będziemy musieli dodatkowo płacić za "nadmetrarz". Co do pielenia to nawet to lubię
no nic koniec odpoczynku czas się dalej zabrać za robotę.
- mmarta1982
- 500p

- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
ja bym tam wolała coś co się dobrze trzyma podłoża,u mnie po każdej większej burzy stał by w innym miejscu.
.konstrukcja bardzo mi się podoba.
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
ale to ten byśmy składali i rozkładali za każdym razem. Teraz też tak robimy. Wiatr by połamał albo by ktoś ukradł
- mmarta1982
- 500p

- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Racja penie prędzej ludzie by go zwinęli jak wiatr.
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Pewnie tak
Pogoda była dziś piękna ale niestety nie byliśmy na działce czego bardzo żałuję. Teraz ciągle zapowiadają deszcze i burze więc sama nie wiem czy ryzykować i jechać. Trochę mam stracha. Póki co planuję już prace na jesień, planuję też co gdzie posadzić już wiosną
Zeszyt z chciejstwami niedługo się skończy
trzeba będzie też zaliczyć jakiś skok na bank żeby mieć na to wszystko kasiorkę 
Pogoda była dziś piękna ale niestety nie byliśmy na działce czego bardzo żałuję. Teraz ciągle zapowiadają deszcze i burze więc sama nie wiem czy ryzykować i jechać. Trochę mam stracha. Póki co planuję już prace na jesień, planuję też co gdzie posadzić już wiosną
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Wymyśliłaś już co wsadzisz na rabatce gdzie planowałaś róże?
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Jeszcze nie wiem co tam posadzę ale w miejscu gdzie miało być wrzosowisko posadzę róże, jakieś iglaczki i lilie 
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Dziś troszkę popadało, nawet był grad ale dziań na działeczce udany 
Lilia Coopers Crossing

zdjęłam dziś z części rabat włókninę i chciałam pielić ale miałam nieodpowiednie pazurki i odłożyłam robotę na później. Zamówiłam sobie nowe i mam nadzieję że te będa dobre, moje mają za duże odstępy i nie wygodnie mi się nimi pracuje
Lilia Coopers Crossing

zdjęłam dziś z części rabat włókninę i chciałam pielić ale miałam nieodpowiednie pazurki i odłożyłam robotę na później. Zamówiłam sobie nowe i mam nadzieję że te będa dobre, moje mają za duże odstępy i nie wygodnie mi się nimi pracuje
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
A jest co pielić pod włókniną? Z pod mojej wyłaniają się gdzieniegdzie pojedyncze chwasty ale myślę potrzymać ją ze dwa latka. Później posadzę jakieś okrywowe. Na tę chwilę nie mam czasu plewić - za małe dzieciątko u boku 
Fotki jak zawsze profesjonalne. Piękne kwiaty!!!
Fotki jak zawsze profesjonalne. Piękne kwiaty!!!
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Piękne fotki i kwiaty
jakim aparatem robisz zdjecia?
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
as1112 wysłałam ci pw
Piotrek dziękuję
zdjęcia robię aparatem NikonD60
Piotrek dziękuję



