Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś - a co masz w tej kamionkowej doniczce? Wygląda ciekawie i egzotycznie 
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu pięknie u Ciebie,a rączniki dorodne Ci urosły.Kilka lat temu miałam je u siebie,ale gdzieś mi się zapodziały.Nie wiem ,czy wiesz o tym,że ponoc rączniki odstraszają krety i nornice
Powinnam chyba ich duuuuużo zasadzic
,bo te gryzonie to moje utrapienie 
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dołączam się do pytania Piotrka 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Piotrze, Agnieszko, Ta roślinka w kamionkowej donicy to cyrtanthus - nie ma polskiej nazwy. Zimę oczywiście spędza w pomieszczeniu, ale później pięknie kwitnie od kwietnia do września. Łatwo się dzieli, więc mam już kilkoro "dzieci". Tak wygląda z bliska:

Ewo, słyszałam o tym, że rączniki odstraszają gryzonie, może dlatego, że są trujące
U mnie nie ma ich zbyt dużo (kretów i nornic), więc może to prawda?
Aniu, ładne są te kwiatki, nie-kwiatki rącznika, prawda?
Olu, ale Ci dobrze :P Przyjemnie od czasu do czasu zostać słomianą wdową i móc zająć się tylko sobą i swoimi sprawami
Ja w sobotę też liczę na pogodę, bo uciekam na cały dzień do Wrocławia na kiermasz roślinek, do fryzjera i na spotkanie z koleżankami
A pogoda chyba będzie ładna, bo już dzisiaj wypogodziło się i ociepliło :P
Ponieważ od mądrych ludzi na forum dowiedziałam się, że cebul lilii się nie suszy, tylko od razu sadzi, więc mam dzisiaj w planie posadzenie niedawno wykopanych cebul. Może zacznę sadzić też tulipany? Chociaż na nie chyba trochę za wcześnie.
Część nowych nabytków od Igi:


Ewo, słyszałam o tym, że rączniki odstraszają gryzonie, może dlatego, że są trujące
Aniu, ładne są te kwiatki, nie-kwiatki rącznika, prawda?
Olu, ale Ci dobrze :P Przyjemnie od czasu do czasu zostać słomianą wdową i móc zająć się tylko sobą i swoimi sprawami
Ja w sobotę też liczę na pogodę, bo uciekam na cały dzień do Wrocławia na kiermasz roślinek, do fryzjera i na spotkanie z koleżankami
A pogoda chyba będzie ładna, bo już dzisiaj wypogodziło się i ociepliło :P
Ponieważ od mądrych ludzi na forum dowiedziałam się, że cebul lilii się nie suszy, tylko od razu sadzi, więc mam dzisiaj w planie posadzenie niedawno wykopanych cebul. Może zacznę sadzić też tulipany? Chociaż na nie chyba trochę za wcześnie.
Część nowych nabytków od Igi:

-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
A więc, chętnie kupię dziecko cyrtanthusa 
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
I jadawidbanan pisze:A więc, chętnie kupię dziecko cyrtanthusa
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ach, ten ognik...na drugi rok będę madrzejsza i poczekam z cięciem 
Miła sobota Ci się zapowiada, taki "egocentryczny" dzień to zbawienie dla równowagi duchowej
Miła sobota Ci się zapowiada, taki "egocentryczny" dzień to zbawienie dla równowagi duchowej
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu - zapowiada się świetna sobota u Ciebie
I kwiaty, i fryzjer i koleżanki - rewelacyjny przepis na dobre samopoczucie
I kwiaty, i fryzjer i koleżanki - rewelacyjny przepis na dobre samopoczucie
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ago, żebyś wiedziała! Co jakiś czas dla higieny psychicznej należy zostawić dom, nie gotować obiadku, opuścić M. i zwierzątka (jak ktoś ma - to dzieci), nawet ukochany ogród i ...po prostu odpocząć, zająć się swoimi sprawami, odstresować :P
Po takim dniu wracam do domu pełna pozytywnej energii, nowych sił, mam naładowane akumulatorki i ... mogę zabierać się za przygotowania, bo w niedzielę szykują mi się goście. To jedna z ostatnich ładnych niedziel w tym sezonie, więc znajomi korzystają z okazji spędzenia miłego dnia na świeżym powietrzu, w ładnych okolicznościach przyrody
100krotko, koniecznie poczekaj z formowaniem ognika do momentu "po kwitnieniu". Naprawdę szkoda tych kolorowych koralików, które -oprócz tego , że są naprawdę urodziwe i upiększają ogród jesienią - stanowią pożywienie dla ptaszków
A na sobotę bardzo się cieszę
Agnieszko, Dawidzie, ja roślinek nie sprzedaję i do tego nie wiem, kiedy będę dzielić mojego cyrthantusa. Pewnie nie wcześniej niż przy okazji przesadzania, czyli wiosną. I wolałabym odbiór własny
Po takim dniu wracam do domu pełna pozytywnej energii, nowych sił, mam naładowane akumulatorki i ... mogę zabierać się za przygotowania, bo w niedzielę szykują mi się goście. To jedna z ostatnich ładnych niedziel w tym sezonie, więc znajomi korzystają z okazji spędzenia miłego dnia na świeżym powietrzu, w ładnych okolicznościach przyrody
100krotko, koniecznie poczekaj z formowaniem ognika do momentu "po kwitnieniu". Naprawdę szkoda tych kolorowych koralików, które -oprócz tego , że są naprawdę urodziwe i upiększają ogród jesienią - stanowią pożywienie dla ptaszków
A na sobotę bardzo się cieszę
Agnieszko, Dawidzie, ja roślinek nie sprzedaję i do tego nie wiem, kiedy będę dzielić mojego cyrthantusa. Pewnie nie wcześniej niż przy okazji przesadzania, czyli wiosną. I wolałabym odbiór własny
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- Dalu - święta racja !!!!!dala pisze:Ago, żebyś wiedziała! Co jakiś czas dla higieny psychicznej należy zostawić dom, nie gotować obiadku, opuścić M. i zwierzątka (jak ktoś ma - to dzieci), nawet ukochany ogród i ...po prostu odpocząć, zająć się swoimi sprawami, odstresować :P
Po takim dniu wracam do domu pełna pozytywnej energii, nowych sił, mam naładowane akumulatorki i ...
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Jak przyjadę na następny rok, to najwyżej odbiorędala pisze:Agnieszko, Dawidzie, ja roślinek nie sprzedaję i do tego nie wiem, kiedy będę dzielić mojego cyrthantusa. Pewnie nie wcześniej niż przy okazji przesadzania, czyli wiosną. I wolałabym odbiór własny
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1171
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu bardzo ciekawe są te dwie roślinki , rannik i cyrtanthus
pierwszy wspaniały bo odstrasza myszy a drugi wspaniały bo kwitnie od kwietnia do września.
pozdrawiam Elżbieta
pierwszy wspaniały bo odstrasza myszy a drugi wspaniały bo kwitnie od kwietnia do września.
pozdrawiam Elżbieta
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- LaViol
- 500p

- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Yhhhhh........ ale cudnie 
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2




