mało prawdopodobne, by ktoś miał 'Dominikę'..., bo prawdę mówiąc od jakichś 10 lat NIGDZIE nie widziałam jej w sprzedaży. Chyba w ogóle nigdy nie widziałam jej w sprzedaży. Sama jestem zdziwiona, że biedronkową pomyłką może być właśnie ta rzadka odmiana...

W ogóle zauważyłam taki trend, że w danym roku pojawiają się na rynku, w różnych sklepach ogrodniczych konkretne zestawy odmian i żadne inne. Jak 'Skłodowska' , to wszędzie, jak 'Viva Polonia', to w każdej dostawie. Nawet u P.Anny Rafaląt nie wszystko, co bym chciała jest dostępne.
Wiadomo,że promowane są odmiany z danego roku naszej rodzimej hodowli, ale np. takie stare odmiany brata Stefana Franczaka jak np.'Monika', czy choćby właśnie 'Dominika' już poszły w zapomnienie...albo są trudniejsze w rozmnażaniu, albo nie było zainteresowania. Choć - z drugiej strony - gusta i popyt rynku to kwestia marketingowa.
