Maluchy Izuchy cz.3

[gosiiiaczek]

muszę jej podłoże zmienić jak okwitnie

Temu ode mnie też będziesz musiała, bo z doniczki powoli wychodzi. Ale jeszcze nie śmierdzi

[2iza]

Doszły !!! cudeńka , zresztą zobaczcie sami:









i na dokładkę, mini:




Jeszcze raz serdecznie dziękuję gosiiiaczek

[gosiiiaczek]

Cieszę się, że przetrwały podróż bez uszczerbku

[2iza]

Pięknie je zapakowałaś także nic złego nie mogło się im stać aż pracować mi się nie chce teraz hehe.

[Iwona 0103]

Witam Cię . Musiałam się wpisać . Moją uwagę przyciągnęły śliczniusie storczyki. Z tego co mówisz to storczyki podobają Ci się od niedawna, ja osobiście uważam je za najpiękniejsze kwiatuchy jakie natura stworzyła. Życzę rozwoju kolekcji

[2iza]

Witaj Iwona dziękuję serdecznie za odwiedziny. Ja się dopiero w nich zakochuje, ale już mnie swierzbi na następne okazy.

[2iza]

No i oczywiście moje dwie następne nowinki ( maleństwa ) :

[Iwona 0103]

Śliczne mini, a zwłaszcza pierwsza

[x-F-7]

Cudowne nowości, niech długo kwitną

[2iza]

Witajcie kochane i dziękuję.
W sumie to one takie zupełnie miniaturowe nie są, to taki rozmiar midi chyba

[justus27]

Pięknotki nowe u Ciebie
Bardzo mi się podoba ten pierwszy z "mazami".

[AGA Z]

Wiosna jak się patrzy.
Ja się chyba przerzuciłam na ogród. Nie mam gdzie stawiać, bo parzapety zajęte, ale mam 1200 m do obsadzenia na działce.
Już od trzech lat próbuję coś tam ogarnąć, ale jakoś mi brakuje koncepcji.

[1grazyna46]

Iza! hoje u Ciebie cudowne ale ja zachwycam się storczykami bo masz przepiękne, życzę obfitych kwitnień i duużo cierpliwości, pozdrawiam

[2iza]

justus27 mi tez się on podoba to prezent na dzień kobiet od mojej siostry chłopaka hehe

AGA Z w sumie ja też niedługo zacznę sezon działkowy, parapety też mam już zapchane po granice możliwości... ale nie mogę się opanować. Działeczkę mam sporą tylko nie zawsze czasu starcza na prace polowe, ale uwielbiam sobie pogrzebać w ziemi i tam posiedzieć, może niedługo się tam przejdę i jakieś zdjęcia Wam pokażę

1grazyna46 z tymi hoyami to już tak nie do końca bo kiedyś może i owszem moje parapety opanowała hojoza, ale przez rozwód i przeprowadzki straciłam większość kolekcji teraz ma tylko 3 dosyć spore sztuki

P.S. pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki

[2iza]

Moja nowość, oczywiście się nie powstrzymałam, a nie mam już gdzie stawiać