Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie wiem nic o zawilcach greckich, ale mam zawilce, które zostały zidentyfikowane jako wieńcowe. Te zawilce Jarku, na zimę się wykopuje i sadzi ponownie wiosną. Musisz je więc przechować w domu.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Izo to są takie zawilce jak na zdjęciu. Na opakowaniu jest , napisane, że na zimę okrywamy. Nic nie pisze o sadzeniu wiosną. Symbole łopatek są narysowane w miesiącach od września do grudnia. Jeśli to pomyłka to najgorsze jest to, ze bulwki moczą się już około 20 godzin. I co teraz mam z nimi zrobić? :x :x


Obrazek Obrazek



Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
ANETA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1466
Od: 14 lis 2006, o 19:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jarku to Zawilec wieńcowy ( Anemone coronaria ) :) ,
ja kilka lat temu posadziłam je jesienią, ale ani jeden po zimie mi nie wyrósł :(
natomiast następnym razem spróbowałam wiosną , wyrosły i pięknie kwitły :wink:
a że zapomniałam je wykopać na zimę to niestety znów zmarzły :evil: i dałam sobie z nimi spokój :roll:
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Dziękuję Anetko za podpowiedź. Cały problem w tym, że już je namoczyłem. Jeśli ich nie posadzę to i tak nic z nich nie będzie, bo jak teraz wysuszyć ponownie bulwy? Posadzę je. Obsypie korą, przykryje igliwiem i niech się dzieje wola Nieba. Mam tez greckie ale z tymi problemu nie będzie, bo mam już doświadczenie z ich uprawy. A może posadzić w doniczkach i przetrzymać w mieszkaniu lub piwnicy? (mam niestety ciemną)


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie otwierają mi się Twoje zdjęcia, ale jak to jest zawilec wieńcowy, to Aneta chyba juz Cię przekonała, ze one nie zimuja w gruncie. To nic, ze je namoczyłeś. Ja bym je ułozyła gdzieś na papierze w suchym, przewiewnym miejscu, w miarę ciepłym, do przeschnięcia. Jak wyschną, to włóż do papierowej torebki i zanies w chłodne miejsce.
Wydaje mi się, ze aby przetrwały w gruncie, musiałaby być taka zima, jak ta ostatnia, ale to sie chyba nie powtórzy.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

W związku z nadejściem zimy mam pytanko do forumowiczów. Nie zdążyłem zaskoczony zimą posadzić róży piennej na paliku oraz jodły koreańskiej. Mam je w donicach. W donicy został się też ostrokrzew. Co mam zrobić? Czy mogę przechować je w domku na działce? Mróz tam też dojdzie jednak na pewno wiatrów zimnych tam nie będzie. Nie mam niestety widnej piwnicy to ta metoda odpada. Poradźcie co zrobić? Szkoda by było stracić trzy piękne okazy roślin.


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Ja bym posadził do gruntu i odpowiednio zabezpieczył. Tak zrobiłem m.in. z ostrokrzewem (podsypałewm jak zalecają liśćmi). O róży piennej piszemy tu jak ją zabezpieczyć po posadzeniu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8709
Jodłę też posadź do gruntu i podsyp np. korą.
Nie zapomnij o podlaniu! :lol:
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Jarku co tam u Ciebie na działce. Krety Ci nie dokuczają? Ja sobie z nimi na razie nie daję rady. :cry:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Erazmie od kilkunastu dni choruje i niestety nie bywam na działce. Dziś wysłałem siostrzeńca, żeby zbadał jak się przedstawia sytuacja na działce, Okazuje się, że kret i u mnie buszuje. Szykuje się do zimy. Mam około 10 kopców na trawniku z tego co naliczył siostrzeniec. W tym roku walkę ograniczę do usunięcia kopców, ale wiosną rozpoczynam trucie kreciego pożywienia. Basudin lub Pyrinex pójdzie w ruch. Być może poskutkuje. W sumie jeśli teren będzie ubogi w pożywienie to krecik powinien zmienić swoje lokum. Czy się uda zobaczymy. Sprzęt mam już przygotowany. A jak Ty planujesz z nim walczyć?


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

10 kopców krecich. Współczuję Jarku. :cry:
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Jarku, dopiero dzisiaj dotarłam na twoją działeczkę. Tyle tu u Ciebie kwiatów, tak kolorowo szczególnie latem. Bardzo mi się podoba,przejrzałam wszystko od deski do deski. Igorek rośnie jak na drożdżach,będziesz miał z niego pociechę. Już w przyszłym roku będzie "przesadzał kwiaty". Jarku ja też mam młodego hibiskusa i okrywam go na zimę białą włókniną, bo tak kazał pan w szkółce. Żeby przez pierwsze lata okrywać. Mój jest jeszcze bardzo mały, ma bardzo mały przyrost roczny. Ale w tym roku kwitł jak oszalały około 3 miesiące. On bardzo późno, wypuszcza listki tak około połowy maja. Pozdrowienia dla was i Igorka. Magda ;:1
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Witaj Magdo. Dziękuję za miłe słowa o Igorku. Cieszę się, że odwiedziłaś mój ogródek. Jest stosunkowo młody i jeszcze dość skromny. Staram się jak mogę aby go upiększać. Dziękuję też za informacje o hibiscusie. Nie przesadzałem go do siebie został u sąsiadki i jeśli przetrwa zimę to wiosną zawita na mojej działeczce.


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Jarku coś czuje że właściciel jest skromniejszy od ogródka,ale to dobrze. Z moich króciutkich doświadczeń ogrodowych wynika że jesienne przesadzanie( w moim przypadku) jest skuteczniejsze. Hibiskusa też przesadzałam jesienią. Opatuliłam włókniną i wszystko jest ok. Zaapeluj do sąsiada o okrycie go na zimę. Pozdrawiam Magda :P
Pozdrawiam Magda :)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Yaro32 pisze:... A jak Ty planujesz z nim walczyć? ...
Testuję od wczoraj nowy sposób walki z kretem. Tu jest opisany: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=48
A jak Twoje zdrowie. Dalej chorujesz?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

Magdo hibiscus jest okryty mam nadzieję, że tak przetrwa zimę a wiosną sprowadzę go do siebie.
Erazmie niestety już 2 tygodnie nie wychodzę z domu i przez to nie odwiedzam działeczki i zaniedbuje ją i ptaszki, które już pewnie odwiedzają karmniki. Wiem tylko z opowieści siostrzeńca, ze kopców krecich przybywa.


Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”