Po dłuższej nieobecności wpadłam tu na chwile i cieszę się, że ktoś tu jeszcze zagląda.
Izo, dziękuję, że odpowiedziałaś wieśi na zadane pytanie. Ja Ci jednak nie odpowiem jaki to wilczomlecz bo nie wiem.
coccinella to co pokazujesz to na pewno nie ślaz a bodziszek, tylko nie wiem jaki, możliwe, że czerwony. Poniżej zdjęcie mojego ślazu. Są to tegoroczne siewki i myślę, że kształt liści jeszcze trochę się zmieni. To mój bodziszek czerwony.

A tu ślaz piżmowy
Aniu tak się porobiło, ze nie tylko prace w ogrodzie odciągają mnie od forum, są też sprawy ważniejsze niż kwiatki i rabatki. Myślę, że wkrótce wszystko to minie i znowu będę z Wami. Niestety czasu tego już nie nadgonię.
Aniu, to co pokazujesz na zdjęciu to nie jest kamasja, ale co to jest tego nie wiem. Kamasja nie ma takiej "maczugi" ani przed kwitnieniem ani po. Nasiona Igliczni najpierw moczyłam przez 2 doby i na wschody czekałam około miesiąca. Jak jesienią posiałam te nasiona / były jeszcze sierze/ to wzeszły dosyć szybko ale siewki nie przezimowały. Teraz wylazły z ziemi 3 i stoją na dworze. Przed chwila strasznie lało i nie wiem czy ten deszcz je nie uszkodził.
Gabrysiu u mnie pustynniki bardzo szybko się rozrastają i muszę prawie wszystkie przesadzać każdego roku. Tylko biały chyba za mocno podzieliłam i po wypuszczeniu liści zaczął marnieć więc go wykopałam i trzymam na razie w trocinach a w lipcu ponownie pójdzie na rabatę. Bardzo mi przykro, że tylko jeden pustynnik Ci zakwitł. Na pocieszenie popatrz na zdjęcie poniżej i pomyśl, ze tak będzie u Ciebie w przyszłym roku. Na zdjęciu jest może 1/4 cześć kwiatów.
Wiesiu kamasja jest bezproblemowa, tak ze śmiało możesz ją do siebie zaprosić. Widziałam u kogoś na forum białą.