Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2

[kasia74]

Jolu pięknego masz rhododendrona i bardzo mi przypadły do gustu Twoje rabatki, widać że serce w ich uprawę wkładasz. Klon
Miłego zbliżającego się weekendu.

[marta64]

Jolu, klon przepiękny , a ja się uparłam na Dissectum i tylko każdej wiosny przycinałam im suche gałązki, aż w końcu nie odbiły wcale . Posadziłam parę lat temu takiego o większych liściach i ten w końcu rośnie, ale kiedy będzie porządnym drzewkiem?
Pięknie kwitną Twoje irysy , żeby tylko deszcze nie niszczyły im kwiatów.

[lojka 63]

Witaj Kasiu dziękuję za miłe słowa masz rację że ogród zapełnia 3/4Mojej półkuli mózgowejale jak powoli ogarniam plewienie i obrzeża to bardziej cieszy,długo czekałam na krawèżniki wreszcie się M.zlitował mam mniej pracy i wygląd lepszy.Niedziela minęła mocno popadało koło domu jako tako ale na górce była duża woda zamuliło mi drobne zeczy i wybijające się dalie.Ten tydzień będzie na ratowanie.Udanego tygodnia Kasiu.

Martuś klony japońskie bardzo wolno rosną ale to wiesz radzę nie patrzeć zbytnio na jego wysokość i ani się obejrzysz i będzie dość duży.Irysy troszkę poprzewracane ale jak to one dośc szybko przekwitają na szczęście mam już zdjęcia.Jak tam u ciebie po ulewach u mnie koło domu ok.ale na górce była rzeka wody ale do przeżycia poprzednimi laty bywało gorzej.Udanego tygodnia .Jak się uda to przesyłam zdjęcia po ulewie z górki.

[ewita44]

Jolu
Pięknie wyglądają piwonie z irysami na rabacie.
Szkoda, że ulewa przysporzyła Ci dodatkowej pracy.
Ale i tak masz piękne nasadzenia.
Róża przepiękna.

[kuneg]

Współczuję tego potopu, Jolu.
Wyłukane fragmenty ziemi szybko zarosną i nie będzie nic widać.

[lojka 63]

Witaj Ewuś witaj Małgosiu .

Ewuś ten obrazek z piwonią też mi się podoba że taka nieskromna będę to nowa piwonia i już myślałam że ją oddałam koleżance przez pomyłkę a tu masz zakwitła .Ta moja skleroza kiedyś mnie zgubi w końcu, nie wiem jaką dałam koleżance i może nigdy się nie dowiem bo jak słyszę jeszcze piwonia w doniczce stoi,to nie wiadomo co z nią będzie,a nie chcę się jej tam wtrącać bo ma fajne miejsce do nasadzenia ale nie ważne żeby tylko jej nie padła,a resztę to już jej własność co zrobi to zrobi.Pozdrawiam serdecznie Ewuś i życzę dużo przyjemnych chwil w otoczeniu kwiatów ,ptaszków i lekkiego wiaterku.

Małgosiu te zamulenia w trawie to mały kłopot jak wyschnie wystarczy posprzątać ,gorzej z pietruszką ,marchewką cebula całkiem znikła pod mułem .ucierpiały też dalie nawet dojść do nich nie mogę bo na razie moczar a jak nie poruszam ziemi to muł nie dopuści powietrza i zgniją.teraz tylko czekam żeby obeschło a nie dowaliło drugą taką falą.Będę miała pytanie bo poginęły mi karteczki z tych nasion co siałam do szklarni jesienią i jedna roślinka nie wiem co to jest,rozpoznaje nasturcje,malwy,złocień wysoki jakiś ma być Gairladia chyba tak się to pisze i jednego nie wiem i raczej będzie to na drugi rok kwitło a jak znam siebie to wysokie tak 70-90 cm bo miało być na górkę,może poznacie po listkach.Zrobię zdjęcie i zedytuje.Dużo wypoczynku Małgosiu,chociaż wiem że to trochę nierealne życzenia

Coś po zmianie telefonu.mi tu nie łapie tyle co zeszłam z komputera chcę wysilać zdjęcia z telefonu a ono mi każe się zalogować.


Cześć Wandziu wypróbuję ten sposób,a nie wiesz jak zadziała ten sam sposób jak zechcę przerwać pisanie na kompie,zapiszę kopię roboczą i w miedzy czasie wyślę zdjęcie z telefonu żeby potem dokończyć tekst.taka gmatwanina ale nie mam innej opcji jak puszczać z telefonu zdjęcia.Zresztą zaraz to sprawdzę na żywca...

[cyma2704]

Jolu przykry widok zamulonych roślin, szkoda szczególnie warzywnika. U mnie pada, ale cieszę się, bo jeszcze nie włączałam podlewania kropelkowego.
Cudna kępa czosnków. Rabata z irysami i piwoniami piękna, hostowa też elegancko wygląda. Jednak obrzeże porządkuje przestrzeń.
Spokojnej pracy w ogrodzie.

[lojka 63]

Cześć Soniu dzięki za wsparcie jestem dzisiaj cały czas podenerwowana same złe wieści w rodzinie ,nadal nie wychodzi mi edytowanie posta 3 razy próbowałam i coraz gorzej nie będę nic edytować bo mnie trafia.Zamulenie w tym wszystkim to niewielki kłopot jeszcze M.włączyło się traktowanie mnie jak dawniej jak coś gorszego przy swojej siostrzyczce nie mogę . Chyba jutro kupię sobie coś na uspokojenie bo nie cierpię tego stanu,może jutro zaświeci słoneczko i uspokoję się w ogrodzie.
Wiesz co to za roślinę posiadam i nie pamiętam co to.

[Wanda7]

Jolu, nie umiem Ci pomóc. Ja to w sumie raczej taka techniczna nie jestem.
A ta ostatnia roślinka to nie jest może szałwia?

[lojka 63]

Cześć Wandziu tak trochę wyglądają jak szałwiowa ale cośi.mówi że to.musi być coś innego bo szałwię bym pamiętała,złocień już wysadziłam malwę,nasturcję,gairandię,i chyba muszę czekać na podrosnięcie roślinki tylko jak na razie nie bierze ją w wzwyżA że to na drugi rok dopiero zakwita to sobie poczekamJeszcze czekam na spokojniejsze pogody bo żeniszek od Soni ładnie wzeszedł i powoli celozja się gramoli ale to cieniutkie igiełki to może być czasami domowa.Ten czas tak szybko leci,już lada chwila wakacje,ciekawe jak wypadnie nam dyżurowanie przy wnuczkuTo jeszcze coś na kolorowo.Orlaja w tym roku rozrośnięta jak trzeba.

[kuneg]

Jolu, sprawdź szałwię muszkatołową, bo ona ma podobne liście.

Piękna ta Twoja róża na pergoli

[marta64]

Jolu, może to jest naparstnica?

[lojka 63]

Cześć Małgosiu ,Cześć Martuś

Małgosiu wszystko możliwe że trafiłaś jak zobaczyłam na torebce ciekawe kwiaty a odmian jest trochę to możliwe ,listki bardzo podobne.Będę czekać aż wyciągnie ją w górę to się okaże,bardzo mi się podoba ta trójkolorowa.Muszę ją rozsadzić z tej skrzyneczki bo to rozsadnik jest a koło domu już nie mam gdzie wcisnąć pewnie wysadzę na górkę przynajmniej będzie swobodnie tylko ziemia gorsza i ślimarów więcej.Dzięki Małgosiu.

Martuś naparstnica ,kto wie mam za płotem tylko tam rośnie jak szalona tzn.u szwagierki no nie wykluczę bo siane były raczej wysokie ,trudno jak się nie zostawi karteczki to się potem łamie głowę co się ma .Jak tam Martuś zdołamy się kiedyś spotkać?Jeszcze jedno rumianka to w cieniu da sobie radę?Bo nasadziłam w cieniu,tam nic nie chce rosnąć,za mało słońca.Pozdrawiam serdecznie,i zapraszam jak by coś.

[Igala]

Absolutnie boskie kwitnienia masz, cudne po prostu Widać rwiący potok preszedł ci przez warzywnik ale spłynął więc cos jeszcze będziesz tam dosadzać ? U mnie to zwykle woda stoi kilka dni bo tez mam część niżej.

[lojka 63]

Cześç Oguś dzisiaj byłam na górce ,piwonię już brzydkie połamane i rozpadające się po deszczu.wysiekałam co się dało żeby napowietrzyć ziemię teraz pewnie turkuć będzie szalał bo zrobiłam mu miękko Jutro ma być deszcz oby nie był zbyt mocny.Dodsdzilam cukinię i ogórki tylko w różnych miejscach nie przykryje ich nie wiem czy zdołają choćby zakwitnąć.Stonka już na potęgę składa jaja na liściach,okopałam trochę ziemniaki,dobrze


że mam tylko parę krzaków bo nie poszaleję z taką robotą.Tak jak mówisz Iguś jak nic mi nie zeżre,słonko nie spali,i woda nie zaleje to z tej odrobinki jeszcze coś zjemy.Ten rok mimo wszystko jest dla mnie o wiele lepszy niż poprzednie,widać że coś rośnie.Jutro mam znowu wyjazd a żeniszki i nasturcja aż się proszą żeby je wysadzić może zdołam jutro to zrobić bo tydzień mi się robi krótki ,już w czwartek,piątek sobota wnuk i syn a to znaczy ciągłe kucharzenie a szycie czeka Dobrze już nie marudzę i życzę udanej pogody żebyś mogła w ogrodzie poszaleć.Znowu zdjęcia mi nie przechodzą coś internet szwankuje,musi być bez zdjęć.Przepraszam zamiast I weszło O