ewita44 wiele swobodnych układów tworzą same rośliny. Wiele z nich całkiem udanych ... Ja zazwyczaj rzadko dobieram nasadzenia pod względem
pasuje,nie pasuje Nie mam ogrodu przydomowego gdzie wszystko powinno współgrać a w ROD niekoniecznie

.. Bywa całkiem spontanicznie

i ja to lubię! Masz rację, jesień maluje najbardziej wyraziste obrazy...
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz!
Stasiu, że też Ty nie zapomniałaś o moim jastruniu

Muszę go przesadzić i myślę, że mnie nie zawiedzie i przeżyje. Powiem Ci, że ukochaną Grefsheim będę podziwiać tylko u Ciebie..
Moja spłonęła na stosie

..Nie miałam dla niej miejsca na działce a musiałam ją zabrać z przyległej rabaty. Oby jak najdłużej ciepełko i dobra pogoda nam dopisywały , do zimy nam przecież nie
śpieszno...
Zdrówka życzę!
inka52 Dobrze wiedzieć, że się podobają zdjęcia to miłe, że zechciałaś mnie skomplementować!
Lucynko jak Ty pokazywałaś swoje kwitnące zimowity to moje jeszcze drzemały na cienistej rabacie.Teraz chyba dzięki temu, że nie są w pełnym

cieszą kwitnieniem
Dziękuję za jak zwykle

miły komentarz i za to , że nie szczędzisz mi miłych

komplementów.
Na działce jeszcze jesień nie zdominowała widoków i jest całkiem przyjemnie.Może tylko liści opadłych na trawniki przybywa...
Miłego działkowania na dziś życzę!
anabuko1 
dziękuję za uznanie dla moich
pokazywanek!

Marcinki u mnie zjawiają się ni stąd ni
zowąd spontanicznie i tworzą różne mutacje..To mnie cieszy bo one są teraz bardzo widoczne w ogrodach w połączeniach z trawami to o tej porze ogrodowe
clou ..
kokoryczka

Bonica nie zawodna

są i zawilce

hibiskus już przekwita

azalia już się przebarwia
