Stasiu, co ty robisz o drugiej w nocy na forum! O tej godzinie śpi się smacznie

.
Mogę się podzielić chryzantemami, tylko musisz mi powiedzieć kiedy i jak je rozmnożyć, chyba, że wystarczą ci same gałązki do ukorzenienia. Musisz mi się jednak później przypomnieć, bo moja pamięc jest niestety zawodna.
Tess, ja bardzo mało piję alkoholu i mnie po kieiszku szampana robią się miękkie nogi

To że ze mnie słaby zawodnik i słaby kompan do picia to nie moja wina. Jakoś się nie nauczyłam pić. Dziś wypiłam jeden! malutki łyczek amaretto. Jak mnie wstrząsnęło, jak mnie wykrzywiło i jak dostałam gęsiej skórki na całym ciele to mi sie odechciało próbowania trunków jakichkolwiek

.
U nas w ogrodzie znów wykopki. Tym razem mam dziurę 2,20x1,8 m i wysoką na 2m. Poprzedni właściciele zrobili studnię, poprowadzili rurę, zasypali wszystko ziemią i nie oznaczyli miejsca . Teraz ptrzebowaliśmy wiedzy, gdzie to się znajduje, a tu klops. Dzięki uporowi mjego męża udało się znaleźć. Piotr chce coś tam jeszcze zrobic,wstawić hydrofor, więc będzie to obmurowane. Gliny u nas pełno, ale myśłałam,że o ogrodzie jednak jej nie ma, bo jak nie raz kopaliśmy to był żółty piaseczek (nieraz na 20 cm, nieraz na 70 cm). Tym razem dokopaliśmy sie go gliny, na dodatek tak twardej, że potrzebny był kilof, bo szpadel nie chciał się wbić. Glina zaczynała się na głębokości ok 1 m, a mężu przebijał się jeszcze przez 1 m warstwę gliny. Gdyby kopał jeszcze głębiej to chyba by padł na zawał.