Kiedyś będzie tam ogród...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Oczopląsu dostałem od tej różnorodności kwiatów i zgadywaniu, które lilie a które liliowce
Ale ładne wszystkie 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ależ słodziutki kiciulek!
Moja kota też wybiera sobie często nietypowe miejsca do spania. Ostatnio upodobała sobie szafę i tak długo potrafi obok niej miauczeć, aż jej otworzę, bo ten miauk jest tak przejmujący, że nie da się długo słuchać. Poza tym ona zmienia sobie legowiska co jakiś czas. I to jest właśnie słodkie u kociaków.
Moja kota też wybiera sobie często nietypowe miejsca do spania. Ostatnio upodobała sobie szafę i tak długo potrafi obok niej miauczeć, aż jej otworzę, bo ten miauk jest tak przejmujący, że nie da się długo słuchać. Poza tym ona zmienia sobie legowiska co jakiś czas. I to jest właśnie słodkie u kociaków.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu powojniki jeszcze cieszą kwiatami.
Lilia
niespotykana z falbankami. Kremowy liliowiec cudny.
Kiedyś miałam kota, który najbardziej lubił spać w szufladzie z szalikami i apaszkami, torebka też dobra. 
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kwiaty cieszą oczy, są cudne, kolorowe i pachnące, ale... wybacz - kociak wymiata
Małe jest piękne, a jak jeszcze jest rude, to już mistrzostwo świata! A tak na przyszłość: chyba przyda Ci się większa torba 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Marto dalie dopiero się u mnie zaczynają - kilku na które czekałam na pewno nie będzie, ale jest i tak wiele godnych uwagi. A torebka była otwarta... jak próbowałam zabrać, Francek wlazł do środka i zagnieździł się na dobre
Pauli dziękuję w imieniu kwiatów i Francka
Małgosiu mój jeszcze młody to ciekawy świata i zawsze się układa tam, skąd będzie mieć dobry widok.
Kasiu dziękuję
Iwonko
Jacku oczopląsu to chyba od tego galimatiasu, co mi się go porządkować nie chciało
Lucynko u nas miauk jest w drugą stronę - tzn. wołamy kota, a tu szafa miauczy, bo się smarkacz tam wpakował niepostrzeżenie...
Soniu powojniki już powtarzają, ale marniutko, bo większość w tym roku sadzona. Najlepiej rośnie Henryi - własnie ponownie zakwitł ogromnymi kwiatami
Aniu wybaczam
A teraz mały pokaz...

Pauli dziękuję w imieniu kwiatów i Francka
Małgosiu mój jeszcze młody to ciekawy świata i zawsze się układa tam, skąd będzie mieć dobry widok.
Kasiu dziękuję
Iwonko
Jacku oczopląsu to chyba od tego galimatiasu, co mi się go porządkować nie chciało
Lucynko u nas miauk jest w drugą stronę - tzn. wołamy kota, a tu szafa miauczy, bo się smarkacz tam wpakował niepostrzeżenie...
Soniu powojniki już powtarzają, ale marniutko, bo większość w tym roku sadzona. Najlepiej rośnie Henryi - własnie ponownie zakwitł ogromnymi kwiatami
Aniu wybaczam
A teraz mały pokaz...

- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu, Twoja kolekcja lilii, też okazała.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu - jeszcze bardziej Cię lubię!
Wiesz, za co? za dalie. Śliczne są, a ja kocham te roślinki i ich charakterystyczne kwiaty.
Ale nie tylko, bo widzę u Ciebie jeszcze dostojne lilie, które też są bardzo bliskie memu
Francek dorośnie i będzie się zachowywał tak samo. Koty nie zmieniają swoich przyzwyczajeń. Gdybyś wiedziała, ile razy my szukaliśmy naszej kotki ...
W mieszkaniu, nie na działce. Mieszkanie niezbyt duże, drzwi zamknięte, a kota przepadła. Znajdowaliśmy ją w bardzo różnych, najczęściej w niespodziewanych miejscach.

Wiesz, za co? za dalie. Śliczne są, a ja kocham te roślinki i ich charakterystyczne kwiaty.
Ale nie tylko, bo widzę u Ciebie jeszcze dostojne lilie, które też są bardzo bliskie memu
Francek dorośnie i będzie się zachowywał tak samo. Koty nie zmieniają swoich przyzwyczajeń. Gdybyś wiedziała, ile razy my szukaliśmy naszej kotki ...
W mieszkaniu, nie na działce. Mieszkanie niezbyt duże, drzwi zamknięte, a kota przepadła. Znajdowaliśmy ją w bardzo różnych, najczęściej w niespodziewanych miejscach.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
'Dziwite' śliczna! I 'Noel' pięknie wybarwiony! U mnie chyba z powodu suszy wiele pierwszych kwiatów dalii bladych albo "zgubiły" jeden kolor, jak dwukolorowa. 'Noel' u mnie blady ale i tak cieszę się nim, bo to nowinka u mnie 
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Cudnie. A fuksj? masz w gruncie ? Mam nadzieję. Że moje powojniki za rok zakwitną ostatnio podrosły ładnie.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu, piękne dalie
Ja mam swoje w donicy i widzę że jest spora różnica donica a grunt.
Chyba będę musiała na przyszły rok wysadzić
Ja mam swoje w donicy i widzę że jest spora różnica donica a grunt.
Chyba będę musiała na przyszły rok wysadzić
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Kasiu lilie jeszcze tak pięknie kwitną, tyle kolorów.
Krwawnik cudny i Grandiflorę podziwiam.
Moja okazała się Pink Diamond. 
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Dzięki Lucynko
Jacku tylko pierwsze kwiaty były takie ładne, kolejne niestety też straciły kolory
Wiele mi jeszcze nie zakwitło, a jest kilka na które czekam z niecierpliwością
Marto doniczkowe fuksje mączlik mi zaatakował i uchowała sie tylko jedna miniaturowa. A w gruncie mam dwie fuksje magellańskie - one są mrozoodporne.
Zuza ja w zeszłym roku też jedną dalię miałam w donicy i kiepsko rosła, wiec w tym roku wszystkie mam w gruncie - niestety też kilka straciłam przez ślimaki i nornice.
Soniu lilii to już niedobitki, ale jeszcze 2-3 zakwitną, bo późną wiosną je sadziłam. Krwawnik niestety troche kolor z wiekiem traci, ale i tak jest cudny - własną piersią osłaniałam, żeby mi go mama nie wypieliła, "bo to chwast przecież"
Tylko Gradiflora i Phantom trzymaja kwiaty - reszta hortensji niestety je zrzuciła.
Niecierpliwie czekałam na gazanie z własnego siewu. W pewnym momencie część sadzonek zaczęła mieć troche inne listki, ale pomyślałam, ze pewnie jakiś inny gatunek... No i zakwitły. Większość moich "gazanii" wygląda tak:

Na szczęście są i takie:

Clematisy ponawiają kwitnienie

Jacku tylko pierwsze kwiaty były takie ładne, kolejne niestety też straciły kolory
Marto doniczkowe fuksje mączlik mi zaatakował i uchowała sie tylko jedna miniaturowa. A w gruncie mam dwie fuksje magellańskie - one są mrozoodporne.
Zuza ja w zeszłym roku też jedną dalię miałam w donicy i kiepsko rosła, wiec w tym roku wszystkie mam w gruncie - niestety też kilka straciłam przez ślimaki i nornice.
Soniu lilii to już niedobitki, ale jeszcze 2-3 zakwitną, bo późną wiosną je sadziłam. Krwawnik niestety troche kolor z wiekiem traci, ale i tak jest cudny - własną piersią osłaniałam, żeby mi go mama nie wypieliła, "bo to chwast przecież"
Niecierpliwie czekałam na gazanie z własnego siewu. W pewnym momencie część sadzonek zaczęła mieć troche inne listki, ale pomyślałam, ze pewnie jakiś inny gatunek... No i zakwitły. Większość moich "gazanii" wygląda tak:

Na szczęście są i takie:

Clematisy ponawiają kwitnienie

- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
A gdzie ją kupiłaś ?Chciałabym taką mieć. Kiedy się ją sadzi ?
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Ja kupowałam na all... ale wiem, że niektóre forumki mają w swojej ofercie. Ja swoją sadziłam na wiosnę i tak chyba lepiej, zeby zdążyła się ukorzenić, bo to bylina i na wiosnę z korzenia odrasta.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kiedyś będzie tam ogród...
Piękny ten ostatni liliowiec! Też go mam i na żywo prezentuje się super!

