Mnie nie pasują liliowce do róż, raczej do traw. Ale to wszystko kwestia kompozycji i upodobań
Mój fijoł 13-czas wspomnień
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Majka, a jest taka możliwość, że przestaniesz sadzić róże?
Mnie nie pasują liliowce do róż, raczej do traw. Ale to wszystko kwestia kompozycji i upodobań




Mnie nie pasują liliowce do róż, raczej do traw. Ale to wszystko kwestia kompozycji i upodobań
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Skończę sadzić róże jak mi miejsca zabraknie i to wcale nie jest nierealne, zmieszczę jeszcze może kilkanaście wielkich różyc, oprócz tych co już u mnie są. Reszta to Souveniry i jakieś zapchajdziury jak jakaś wypadnie. A luki pomiędzy wielkim różami Geschwinda zapełniać będę czym się da, trawiaste liliowce mnie pasują, mam już trawiaste irysy syberyjskie i ładnie to wygląda.
Czarne na zielonym wygląda zawsze wspaniale
Czarne na zielonym wygląda zawsze wspaniale
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Niby nie pasują, ale potrzebują dodatku w postaci np traw lub bylin o drobnych kwiatkach.
I wtedy pięknie wszystko do siebie pasuje.
Ja już za bardzo nie poszaleję, bo miejsca brak.
Jedynie będę uzupełniać jak coś wypadnie lub autować jak nie zda egzaminu.
I wtedy pięknie wszystko do siebie pasuje.
Ja już za bardzo nie poszaleję, bo miejsca brak.
Jedynie będę uzupełniać jak coś wypadnie lub autować jak nie zda egzaminu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Majka, miałam okazję widzieć, jak potrafią się rozrosnąć liliowce i irysy-potężnie
Miejsca dla róż może zabraknąć. Dlatego wolę jednoroczne, a siejące się czarnuszki
Nie mam zdjęć czarnego w czarnuszkach
Grażyna, jednoroczne zawsze się zmieszczą



Nie mam zdjęć czarnego w czarnuszkach
Grażyna, jednoroczne zawsze się zmieszczą
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Róże nie ale liliowce to mamy w znacznej ilości takie same!
Miłego dnia!

-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Z tego co czytam, to idzie u Ciebie ku lepszemu: róże okopcowane, produkty na sernik zamówione, a jak wypijesz drugą kawę,
to nikt cię w robocie nie zatrzyma
U mnie w nocy poprószyło i za oknem stała się jasność. Teraz dopiero widzę, jaki jest kontrast między tym, co na ekranie monitora, a rzeczywistością. Dość gadania, czas do boju...też chcę ogarnąć chałupę
to nikt cię w robocie nie zatrzyma
U mnie w nocy poprószyło i za oknem stała się jasność. Teraz dopiero widzę, jaki jest kontrast między tym, co na ekranie monitora, a rzeczywistością. Dość gadania, czas do boju...też chcę ogarnąć chałupę
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewa, czytam, że wszystko idzie zgodnie z planem 
Czy tania siła robocza - poza tym, że pomaga w ogrodzie - pomoże Ci w kuchni czy raczej przy sprzątaniu?
Owocnej soboty życzę
Czy tania siła robocza - poza tym, że pomaga w ogrodzie - pomoże Ci w kuchni czy raczej przy sprzątaniu?
Owocnej soboty życzę
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Maryniu, liliowce bardzo lubię i będę mieć ich na pewno więcej
W przeciwieństwie do róż są niezwykle samodzielne
Iwona, jeszcze się nie zabrałam za porządki-bimbam sobie
Aga, krojenie sałatki to działalność wspólna. Główna część pomocy to sprzątanie. Z bólem-niechybnie dziecko podobne do matki
Iwona, jeszcze się nie zabrałam za porządki-bimbam sobie
Aga, krojenie sałatki to działalność wspólna. Główna część pomocy to sprzątanie. Z bólem-niechybnie dziecko podobne do matki
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Miłej pracy Ewciu,w dobrym humorze 
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Takie letnie zdjecia, to az nierealne teraz sie wydaja
ale samopoczucie poprawiaja
Chociaz dzisiaj bylo bardzo przyjemnie, 10 stopni prawie, slonce ... no dalo sie zyc.
Chociaz dzisiaj bylo bardzo przyjemnie, 10 stopni prawie, slonce ... no dalo sie zyc.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
A mnie nikt nie zmusi do ręcznego krojenia sałatki...ewamaj66 pisze:krojenie sałatki to działalność wspólna.
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Nie wpadłam na to, żeby sałatkę jarzynową robotem
, przecież on we właściwą kosteczkę nie pokroi
Ale ja to jestem jakaś starodawna, bo buraki na ćwikłę utarłam na tarce. Mniej zmywania
Ewcia, choinka będzie? Koty się na niej nie wieszają
?
Ale ja to jestem jakaś starodawna, bo buraki na ćwikłę utarłam na tarce. Mniej zmywania
Ewcia, choinka będzie? Koty się na niej nie wieszają
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ja prace kuchenne zostawiam na później.
A róże też mam okopcowane, ale jeszcze nigdy tak wcześnie tego nie robiłam. Co gorsza tych mrozów nie widać, więc boję się, że się rozhartują
A róże też mam okopcowane, ale jeszcze nigdy tak wcześnie tego nie robiłam. Co gorsza tych mrozów nie widać, więc boję się, że się rozhartują
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewuś jak dobrze,że sila robocza trochę pomoże.U mnie M chętny do wszelkich prac oprocz gotowania ale to można już wybaczyć bo co ja bym robiła?Jednak wszystkie brudne roboty(obieranie jarzyn,ziemniakow,mielenie itp) wykonuje bez zmrużenia oka ale to wlasnie jego dom rodzinny tak wlasnie dzialal-wspólna praca. 
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój fijoł 13-czas wspomnień
Ewa, podobno śnieg będzie dopiero na Wielkanoc, śpecjaliści od pogody tak wróżyli.
Róże wiadomo, masz ich duuuużo, ale liliowców też już sporo zgromadziłaś.
Domek mam wysprzątany, choinka ubrana a na Święta wyjeżdżamy do córci.
Życzę Wam zdrówka i ciepłych ,radosnych Świąt w gronie rodzinnym.
Róże wiadomo, masz ich duuuużo, ale liliowców też już sporo zgromadziłaś.
Domek mam wysprzątany, choinka ubrana a na Święta wyjeżdżamy do córci.
Życzę Wam zdrówka i ciepłych ,radosnych Świąt w gronie rodzinnym.

