AleksandraBdg pisze:Ps. Kiedy siejesz A.Somalense?
Najchętniej posiałabym już-natychmiast!

Ale się powstrzymuję z jednego zasadniczego powodu - zimno w domu mam 13-18 stopni, nie ma szans na wykiełkowanie i zdrowe rośnięcie
Pudełko z żarówką, które sprawdziło mi się w 2012 też nie wchodzi w grę, bo nikogo nie ma całymi dniami, a boję się zostawić tak bez opieki włączoną żarówkę na tyle godzin. Nie pozostaje nic innego, jak tylko zaczekać na cieplejszy czas

A ciepła wypatruję jeszcze i z tego powodu, że obawiam się podlewać te starsze. Podlewam wtedy, kiedy grzejniki mają być gorące (c.o., więc jak się w piecu pali, jest ciepło, jak pogaśnie - wiadomo ;) ) i stawiam w ich pobliżu, nawet kosztem światła, żeby im korzonki nie zmarzły. Na razie się sprawdza i chyba się budzą na dobre, bo coraz więcej listków wypuszczają
