I dołączam do osób, którym owej pamiętnej zimy wymarzły krokusy, prymulki, nie mówiąc o delikatniejszych roślinach. Gdy wyszłam potem wiosną do ogrodu, rabaty były po prostu przerażająco puste i trzeba było zaczynać wszystko od początku. Teraz więc z utęsknieniem czekam na śnieg, bo idą mrozy, a na ziemi na razie łyso, niestety.
Mój Kwiecisty Zakątek cz6
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu, pozdrowionka przesyłam.
I dołączam do osób, którym owej pamiętnej zimy wymarzły krokusy, prymulki, nie mówiąc o delikatniejszych roślinach. Gdy wyszłam potem wiosną do ogrodu, rabaty były po prostu przerażająco puste i trzeba było zaczynać wszystko od początku. Teraz więc z utęsknieniem czekam na śnieg, bo idą mrozy, a na ziemi na razie łyso, niestety.
I dołączam do osób, którym owej pamiętnej zimy wymarzły krokusy, prymulki, nie mówiąc o delikatniejszych roślinach. Gdy wyszłam potem wiosną do ogrodu, rabaty były po prostu przerażająco puste i trzeba było zaczynać wszystko od początku. Teraz więc z utęsknieniem czekam na śnieg, bo idą mrozy, a na ziemi na razie łyso, niestety.
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Witaj Tadziu 
Obejrzałam zdjęcia Twoich lilii i liliowców - masz piękną kolekcję
. Mnie tej jesieni ogarnęło "liliowe" szaleństwo i posadziłam około 30 lilii, ciekawe ile z nich przetrwa zimę i ataki nornic. W razie czego wiosną dosadzę 
Pozdrawiam serdecznie
Obejrzałam zdjęcia Twoich lilii i liliowców - masz piękną kolekcję
Pozdrawiam serdecznie
Ogród Migotki1
Pozdrawiam, Gosia
Pozdrawiam, Gosia
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Iguś , spory zestaw marzeń
Mnie na więcej już miejsca mało
Ewuś , pewnie , że nie tylko żurawki mam we śnie
Myślę , że jeszcze kiedyś pośpiewamy razem
Wandziu , teraz wiem, jak nie dopuścić do takiej sytuacji, ale wtedy stało się. na razie nic o większych mrozach nie mówią. Zbliża się za to tajfun , ma przejść przez Polskę. Czy i tym razem rosyjski wyż osłoni nas
Gosiu , miło , że ''wpadłaś'' .
Większość z tych lilii to już wspomnienie.
Nornice pożarły je. Teraz ziemia już nieco zamarznięta , może już w tym roku nie będą tak buszowały. Prze kilku laty w jednej paczce z Lilypolu przyszło mi prawie 70 cebulek, czterdzieści kilka odmian.
Pozdrówka
Ewuś , pewnie , że nie tylko żurawki mam we śnie
Myślę , że jeszcze kiedyś pośpiewamy razem
Wandziu , teraz wiem, jak nie dopuścić do takiej sytuacji, ale wtedy stało się. na razie nic o większych mrozach nie mówią. Zbliża się za to tajfun , ma przejść przez Polskę. Czy i tym razem rosyjski wyż osłoni nas
Gosiu , miło , że ''wpadłaś'' .
Większość z tych lilii to już wspomnienie.
Pozdrówka
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tyle cebul zjadły nornice
To miały niezłą ucztę. Mi jednej zimy pożarły wszystkie tulipany, a łupinki wypchnęły na wierzch.
U mnie pada spokojnie śnieżek. Wiatru na razie nie ma. Zobaczymy co nam jutro przyniesie?
U mnie pada spokojnie śnieżek. Wiatru na razie nie ma. Zobaczymy co nam jutro przyniesie?
Pozdrawiam Hala
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
[quote="tade k"]Iguś , spory zestaw marzeń
Mnie na więcej już miejsca mało
Szkoda,że ogród nie z gumy
Wiele przeoczyłam teraz nadrabiam Twój wątek ogrodowy.
Pozdrawiam
Szkoda,że ogród nie z gumy
Wiele przeoczyłam teraz nadrabiam Twój wątek ogrodowy.
Pozdrawiam
- Iga51
- 200p

- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Pozdrawiam. Iga
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Halu , i znowu prognozy przesadzone
Ani zimy mrożnej na razie nie ma , ani orkanu nie będzie
Myślę ,, że reszta zimy nie będzie krańcowo zimna czy śnieżna.
Nornice tulipanów tak nie niszczyły, lilie i to niektóre gatunki szczególnie upodobały sobie.
Przez te lata to pewnie już setki cebul zjedzone. Część odmian rozmnaża się wspaniale i tylko dzięki temu mam je jeszcze.
Anitko , mam niezbyt duży ogródek i miejsce już niestety skończyło się. Liliowcom już ciasno , w szpalerze drugi rząd przybył. Kto wie , w przyszłym roku pewnie trzeci będzie
Miło że wpadasz.
Ja w Twoim sklepie ostatnio często bywam . I nie tylko Twoim, Bywam tam , by mieć o czym marzyć.
Iguś , właśnie ta kieszeń, płytka bardzo. Dobrze mieć ''znajomości'' na forum , coś się zawsze zdobędzie po niższych kosztach.
Nornice tulipanów tak nie niszczyły, lilie i to niektóre gatunki szczególnie upodobały sobie.
Anitko , mam niezbyt duży ogródek i miejsce już niestety skończyło się. Liliowcom już ciasno , w szpalerze drugi rząd przybył. Kto wie , w przyszłym roku pewnie trzeci będzie
Iguś , właśnie ta kieszeń, płytka bardzo. Dobrze mieć ''znajomości'' na forum , coś się zawsze zdobędzie po niższych kosztach.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
U mnie zamiast orkanu coraz cieplej znowu a i wieszczą dwa tygodnie nad zerem w nocy.
Niby fajnie, ale zobaczymy co będzie w przyszłym roku i czy zima znowu nie będzie nadrabiać w maju.
Byle do wiosny.
Niby fajnie, ale zobaczymy co będzie w przyszłym roku i czy zima znowu nie będzie nadrabiać w maju.
Byle do wiosny.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
tade k
Zawsze jestem chętna na wymianę jeśli Tobie coś się podoba
nie mam masówki tylko nadwyżki kolekcjonerskie.
Na dużą skale nie mam czasu to tylko hobby.
Zawsze jestem chętna na wymianę jeśli Tobie coś się podoba
Na dużą skale nie mam czasu to tylko hobby.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu u mnie zawierucha okropna
Ratuj chłopie biedną dziecinę 
- marzenaruda
- 200p

- Posty: 467
- Od: 7 paź 2012, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Witaj Tadziu
- no i mamy
samochody dzisiaj z rana trzeba czyścić- śniegu nasypało że

- no i mamy
samochody dzisiaj z rana trzeba czyścić- śniegu nasypało że
Pozdrawiam Marzena
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Tadziu,jakie wichury w lubelskim?U mnie masakra,nie podciągam nawet rolety,żeby nie patrzeć.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Jednak prognozy nie okazały się zbyt katastroficzne.
Mamy szaleństwa orkanu. Na południu Lubelszczyzny jak zwykle najciszej. Pewnie z 50 km. na godzinę , może trochę więcej. W nocy poprószyło śniegiem , do rana połowa znikła , na plusie było. Dopiero rano lekki przymrozek złapał. Wiatr po południu przybrał na sile , śnieg powtórzył dopiero przed chwilą. Nie płatki tylko śniegowe kulki. Po szybach jak grad dzwonił.
Grażka , coś te prognozy na dłużej nie za bardzo jasne. Prognostycy wody w usta nabierają. Pewnie znowu będą podpatrywać górali , ile drewna na palenie wożą
Anitko , bliżej wiosny pogadamy , na pewno coś u Ciebie wybiorę. Tylko czy u mnie coś będzie co Cię zainteresuje
Lucy , wiem , co dzieje się na Kujawach
Współczuję Ci tej wichury , zanim jednak dotrę z ratunkiem orkan już minie.
Na drogach ślisko , leżą drzewa. Jutro ma pójść dalej na wschód , będzie spokojniej.
Marzenko , witaj
Nie wiem jak jutro będzie wyglądało, dzisiaj rano kilka ruchów skrobaczką po szybach i już były czyste. Myślę , że i mnie Ksawery uszczęśliwi śniegiem.
Gosiaczku , to nie podnoś rolet , siedż w ciepłym domu do jutra. Powinno wyciszyć się. A dzisiaj drzewa padają , różne przedmioty fruwają i krzywdę mogą zrobić.
Po krótkim , może 15 minut , opadzie śniegu wiatr nieco zelżał. W tej chwili ledwie dmucha. 
Grażka , coś te prognozy na dłużej nie za bardzo jasne. Prognostycy wody w usta nabierają. Pewnie znowu będą podpatrywać górali , ile drewna na palenie wożą
Anitko , bliżej wiosny pogadamy , na pewno coś u Ciebie wybiorę. Tylko czy u mnie coś będzie co Cię zainteresuje
Lucy , wiem , co dzieje się na Kujawach
Gosiaczku , to nie podnoś rolet , siedż w ciepłym domu do jutra. Powinno wyciszyć się. A dzisiaj drzewa padają , różne przedmioty fruwają i krzywdę mogą zrobić.
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
A u mnie dmucha nadal, jak ja nie cierpię wiatru
.
Pół nocy przechodziłam nie mogąc spać a potem w pracy walczyłam z sennością.
Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy będzie ciszej i wyśpię się wreszcie.
Ogród chyba też śpi, mam wprawdzie jeszcze posadzić lilie, bo wreszcie mam przyłącze kanalizacyjne
i mogę wsadzić wykopane na czas robót - jutro za dnia mam zamiar to zrobić, o ile uda mi się pozyskać kompostu,
bo oczywiście po wykopkach jest tak, że żółta ziemia na wierzchu a uzdatniana poszła pewnie metr pod spód
.
To co? czekamy teraz do wiosny?
Pół nocy przechodziłam nie mogąc spać a potem w pracy walczyłam z sennością.
Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy będzie ciszej i wyśpię się wreszcie.
Ogród chyba też śpi, mam wprawdzie jeszcze posadzić lilie, bo wreszcie mam przyłącze kanalizacyjne
i mogę wsadzić wykopane na czas robót - jutro za dnia mam zamiar to zrobić, o ile uda mi się pozyskać kompostu,
bo oczywiście po wykopkach jest tak, że żółta ziemia na wierzchu a uzdatniana poszła pewnie metr pod spód
To co? czekamy teraz do wiosny?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz6
Elu, pewnie masz tę samą aurę co i u mnie , blisko przecież.
Pewnie nie będzie tak żle , żeby ziemia zamarzła ''na gnat''. Zdążysz lilie posadzić. Takie kopaniny niszczą ogród, Kilka lat będzie widoczny przegrzebany teren. Kompost szybko postawi go na nogi. Dzisiaj dowiedziałem się , że w przyszłym roku mamy wymianę instalacji elektrycznej , wody , kanalizacji .
Nogi odmówiły mi posłuszeństwa jak to usłyszałem. Dom będzie w ruinie.

Pewnie nie będzie tak żle , żeby ziemia zamarzła ''na gnat''. Zdążysz lilie posadzić. Takie kopaniny niszczą ogród, Kilka lat będzie widoczny przegrzebany teren. Kompost szybko postawi go na nogi. Dzisiaj dowiedziałem się , że w przyszłym roku mamy wymianę instalacji elektrycznej , wody , kanalizacji .


