Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[Ewiczka52]

JAGÓDKO Wspieram Cię z całych sił . Trzymaj się - będzie dobrze

[mm-complex]

Iguniu jak się trzymasz? Mam nadzieję, że wkrótce do nas wrócisz i wszystko wróci do normy!
Buziaki:)

[x-ag-a]

Jagódko, myślę ciepło o Was Trzymaj się tam, a synowi szybkiego powrotu do formy i zdrowia życzę...

[AGNESS]

Iguniu będzie dobrze, trzymajcie się

[klarysa]

Iguś, myślę cieplutko o Tobie i Twoich Kochanych
Życzę powrotu do zdrowia i spokoju
Trzymaj się Kochana

[Jagodka]

Witam serdecznie moje Drogie i Bliskie memu Dziewczyny , które w trudnych dla mnie chwilach pocieszałyście , wspierałyście dobrym słowem , modliłyście się o zdrowie mojego ukochanego Syna ...dziękuję , że byłyście ze mną . Było mi Wasze wsparcie bardzo potrzebne ...dodawało siły , utwierdzając w przekonaniu , że nie może być inaczej ...tylko DOBRZE . Za to wszystko bardzo Wam dziękuję .
Na dzień dzisiejszy sytuacja przedstawia się następująco : wczoraj , w późnych godzinach popołudniowych przewieziono Syna do domu . Nie wiem , czy płakać , czy się cieszyć . Po pierwsze - jest unieruchomiony , zdany tylko na pomoc bliskich , a więc na mnie -Jego brat , a drugi mój Syn jest w delegacji , a M pracuje do 17.00 . Epikryzja przedstawia się nie wesoło ...obrażenia wielonarządowe , w tym krwiaki w obrębie mózgu , które się wchłaniają , złamanie podstawy czaszki , szereg terminów medycznych ,dotyczących obrażeń w obrębie czaszki , które przyprawiają o zawrót głowy - nie chcę nawet wymieniać . Do tego skomplikowane złamania obu nóg , ale bez przemieszczeń i bez złamań otwartych - ma założone szyny gipsowe , złamane XII żebro , palec u ręki prawej .
Mam mieszane uczucia co do ; wypisania ze szpitala i dalszej opieki w domu , bo ja sobie poradzę , w końcu mam praktykę medyczną w opiece nad chorym , staram się robić to najlepiej , jak potrafię . Iniekcje robię mu sama , opatrunków nie muszę wymieniać , bo nie ma takiej potrzeby ...ale schody zaczną się za cztery tygodnie ...wtedy to będzie wizyta w Poradni Neurochirurgicznej , Ortopedycznej ...rehabilitacja i ...do pracy raczej nie wróci . Zastanawia mnie co dalej ...ale o to będziemy się martwić później ...na razie ma zwolnienie do 25. 10. i ten dręczący niepokój ...oby
nie było powikłań ...na razie nie ma zmysłu powonienia ...a kubki smakowe - dziękować Bogu - nie zostały w ośrodku mózgu naruszone ich przewodzenie .

Teraz powiem co nieco o moich roślinach ...dodawały mi koloru dla oczu , gdy wszystko wokół stało się szare ...podnosiły na duchu ...chociaż nie dałam rady ich nawet fotografować ...były ze mną i koiły nerwy , skołatane serce ...bo są dla mnie wszystkim , zwłaszcza w tych chwilach zwątpienia - niczym ...balsam na wszelkie zło i uczta dla oczu ...całe moje Królestwo .

Dziękuję raz jeszcze wymieniając w kolejności ;
Ewuni - evluk ...mojej najbliższej przyjaciółce za udzielenie informacji w moim imieniu i krzepiące słowa Ewce - EwkaEs ... za pofatygowanie się do Szpitala Uniwersyteckiego i życzenia , Jagodzie - JagiS za ciepłe słowa , tudzież za wsparcie , Jadzi - Jakuch ...czułam Twoją obecność [, Agusi-Agatce123 , której ciepłe słowa od podnosiły na duchu , Tereni - Teniak , serdeczne podziękowania za przesłane ciepłe fluidy , Ulce - UlaL - za wirtualne wsparcie , Danusi- mm-complex za oparcie i ciepłe słowa , Gosi - Małgocha1960 za telefoniczną rozmowę , zainteresowanie i cieple myśli - , Ewuni- Ewiczka52 - za podnoszenie na duchu , Dorotce - Dorcia 77 ...sama wiesz , co to znaczy niepokój o bliskich i ...ta niemoc , bezsilność , Krysi - leszczyna ...za wsparcie ...będzie dobrze i tego się trzymam , Małgosi- Margo2 - Gosiu zagrożenia życia było ...dobrze , że w porę działano , a o reszcie zadecyduje czas i ...walka , by Syna przywrócić do pionu , Justysi - Klarysa - byłaś ze mną , Aguni - Aguniada...Dobra Duszo , dziękuję Twoje słowa koją ból ..., Dorotce- Korzo_m za ciepłe słowa i wsparcie - dziękuję za jabłka , Ani - Sweety - damy radę - innej opcji nie ma , Elżuni- tija ...wiesz najlepiej jak bywa ciężko na sercu - zwłaszcza , gdy ono szaleje , gdy trzeba się zmierzyć z przeciwnościami losu , Agusiu - AGNESS ...dziękuję - musimy to przetrwać - chociaż nie powiem - jest ciężko ...daleka droga przed nami , ale jestem dobrej myśli , bo to , że przeżył , to graniczyło z cudem .
Jako , że mnie "odrzuciły " swa ilością " uśmieszki /emotikony , to wszystkim ...za troskę , etc...serdeczne dzięki
Pragnę podziękować zarówno tym , którzy bywali u mnie , chociaż nie potrafili się ujawnić , jak i tym , którzy wpadli , ale nic nie było ciekawego p.t. ...co w ogrodzie słychać ... .
Być może kogoś pominęłam ...za co z góry przepraszam
Dziękuję za życzenia zdrowia dla Syna ...jak dobrze , że jesteście
Bywajcie ....Iga

[klarysa]

Iguś, jesteś
Miło cię widzieć i czytać.
Stan syna poważny, ale stabilny. To najważniejsze.
Piszesz, że wiele przed wami...
Życzę z całego serca, by wszelkie nadzieje i marzenia okazały się rzeczywistością.
Możesz liczyć na moje zdrowaśki w tej intencji do Mojej;:167 Cudownej Królowej Kaszub.
Całuję i jestem z Tobą .

[Jagodka]

Justynko ...serdecznie dziękuję ...bardzo mi są potrzebne słowa wsparcia , ciepłe myśli i modlitwy za powrót do zdrowia mojego Syna...ja dziękuję , że N.P.M ma Go w opiece , a opiekuńczy Anioł , który stanął kiedyś na Jego szlaku w Tatrach , rzuciwszy mu pod nogi Różaniec drewniany , który ma ciągle przy sobie - uratował mu życie przy upadku z kilkudziesięciu metrów . Rzecz się miała w Jurze Krakowsko - Częstochowskiej ...na Sokolicy /skałki/.
Niestety - przyznać muszę , że te Jego wypady w góry doprowadzają mnie do szału ... bywa bardzo niebezpiecznie ...a to , co ja przeżywam - Bóg jeden raczy wiedzieć ...jak to matka .

[slanka-flora]

JAGÓDKO,jak tu pocieszać w takiej sytuacji
Musisz sama dać radę,z pomocą rodziny ...
Wierzę,że Wam się uda
SŁA

[AGNESS]

Iguś kochana jak dobrze, że się odezwałaś .... ciężkie chwile za Wami i ciężkie jeszcze przed Wami tak bardzo Wam współczuję.......najważniejsze, że Syn przeżył, że operacje uratowały Mu życie..... teraz pomalutku będzie dochodził do siebie.... nabierze zdrowia i sił, tego życzę Mu z całego serca..... Iguniu i Ty trzymaj się kochana..... bądź silna, bo jesteś Synkowi potrzebna, jesteś mu podporą i pomocą pod każdym względem. Nie możesz się poddać..... Życzę Synkowi dużo, dużo zdrowia a Tobie siły. Ściskam z całych sił

[dorcia7]

Iga cieszę się,że masz syna w domu,sama jestem matka i doskonale Cię rozumiem,choć dzieci nasze juz dorosłe to i tak matczyne serce drży o nie i pewnie już tak będzie do końca , czytam że masz syna już w domu,teraz to tylko będzie szło ku lepszemu -zresztą poza mamą ktoś jeszcze nad nim czuwa?? przepraszam że tak obsesowo ale trochę się pogubiłam - to co teraz przechodzicie to stało się przez góry ?

[EwkaEs]

Igo i panie Januszu trzymajcie się,na pomocne dłonie możecie liczyć!

[x-ag-a]

Jagódko, stan syna z pewnością jest poważny, ale dziękować Bogu, najgorsze - czyli obawa o jego życie - minęło. Trudno mi znaleźć odpowiednie słowa, bo wyobrażam sobie ile jeszcze trudnych chwil przed Wami, ale jestem przekonana że je przetrwacie - oby rehabilitacja syna przebiegała bez komplikacji, a on stopniowo dochodził do zdrowia i formy. Matka nie ma innego wyjścia jak tylko być wsparciem w takiej sytuacji i wiem, że znajdziesz w sobie wystarczającą siłę by mu pomóc. Przyznam, że osobiście nie rozumiem sportów ekstremalnych i ich idei... to takie igranie z niebezpieczeństwem co rusz. Mam nadzieję, że syn jakoś to wszystko sobie poukłada, gdy już będzie całkowicie na chodzie.
Ściskam Cię z całego serca,
A

[UlaL]

Witam Cię Jagódko
Jak miło że jesteś już z nami. Ale najważniejsza jest rodzina, nasi bliscy których kochamy, o których się troszczymy. Dlatego też życzę Ci abyś była silna, pełna wiary i nadziei, aby stan zdrowia Twojego syna polepszał się z każdym dniem. Jeśli tak będzie, a wszyscy w to wierzymy że TAK, to zapewne znajdziesz chwilę aby coś do nas napisać. Wiem, że nie masz teraz głowy do kwiatów, ale napiszę Ci, że u Tereni będzie dla Ciebie kolejna roślinka, ta NN z białymi kwiatami.
Pozdrawiam, Ula

[agatka123]

Iguniu w sumie dobre wieści .Cieszę sie , ze Janusz już w domu . Przynajmniej odpadną Ci te stracone godziny na dojazdy do szpitala .
Zajmiesz się nim najlepiej na świecie , dzięki czemu proces leczenia będzie przebiegał sprawniej .
Ściskam bardzo mocno i życzę zdrowia i wytrwałości w tych trudnych dla Was chwilach