Fanty zostały wniesione zostały tylko opuncje mrozoodoporne i tej butelkowo eksperymentalny multiplex. Jak patrze na niego to ciężko uwierzyć jak te 2 lata temu wsadziłem go do butelki i jak teraz wygląda.
Wśród wszystkich wyróżnia się najefektowniejszym uzbrojeniem oraz nie ma ochoty na puszczanie odrostów do tego kwitnie. Inne tej wielkości będące jego klonami to też kwitną jednak puszczają odrosty.....a ten coś nie chce. Może uwarunkowania środowiskowe mają na to większy wpływ niż można by sądzić. Z racji tego i on siedzi w butelce po prostu nie da się zrobić zdjęcia aby pokazać jak efektownie wygląda a szkoda...
czarny pisze:No siewki ładnie pędzą do przodu. Wyglądają już, jak dorosłe, a nie siewki.
W przypadku niektórych sztuk sam bym nie uwierzył jak bym nie widział jak to rośnie. To zasługa mieszanki piaszczystej, będę ją stosował do każdego kłujaka który wymaga aby go pogonić. Istotne w tym wszystkim było też to iż nie żałowałem im wody.... w warunkach jakie były mogły mieć suche podłoże dosłownie w pół dnia. W największe lipcowe upały przy czystym niebie trzeba było je jednak dać w inne miejsce... Dużo przeszły dlatego tak wyglądają.